ludzie pomocy,grypa żołądkowa,wasze sposoby

błagam podzielcie sie swoimi sposobami na jelitówkę ,nie daje juz rady

100ml żołądkowej gorzkiej.

Nie wiem, bo nigdy nie miałem, ale w/g mnie to, gorzka herbata i krople miętowe.

Nie ma skutecznego lekarstwa, trzeba swoje wy s r a ć i zwymiotować. Kup sobie orsalit w aptece i pij małymi łykami, bo niedobre jest, ale wzmacnia, bo to elektrolity. Szybciej wrócisz do formy.

Na wymioty najlepsza jest cola. Powoli małymi łyczkami co kilka minut. A na biegunkę Tasectan. Współczuje.

A no i tak jak napisał gość powyżej elektrolity bo się odwodnisz.

Zapomniałem jeszcze napisać, jak srasz dalej jak widzisz i leci kwaśna woda z duupy, to najlepsza SMCECTA taki proszek, robi się z wodą i to pomaga :) A tasectan nie znam

Sok z kiszonych buraków

nifuroksazyd, stoperan krople miętowe, dużo pić po wszystkim jakiś probiotyk na odbudowanie flory bakteryjnej

dziekuję kochani,to jest coś okropnego,kilka tyg temu miałam zapalenie uszu obustronne i ...to był pikuś ,w porównaniu do tego,mieszkam w dani i kurde nie wiem jak sie te leki tutaj nazywają ,spróbuje coli,a najgorsze jest to ze od wczorajszego wieczoru nie mój piesek ne był na spacerze:( mąż był wieczorem i poszedł na 24 do pracy,tak mi żal mojego psa,a za cholere nie wyjde takam słaba.

Nifuroksazyd, mega lek na dolegliwości żołądkowe (zabija bakterie), jak to wezmę prawie od razu wszystko przechodzi. Przy początkach warto jeszcze strzelić sobie kieliszek wódki z pieprzem.

Akurat serio jestem lekarzem, nie tylko z niku. Więc, stoperan to kretyński pomysł, gdyż tzw grypa żołądkowa ( pojęcie potoczne) to zatrucie toksynami wydzielonymi przez bakterie, więc stoperan jako lek zapierający pozostawi toksyny w organizmie, co wydłuży leczenie. polecam zaś Nifuroksazyd plus elektrolity ( w dużej ilości) . Pozdrawiam

Smecta to to samo co Tasectan różnią się tylko tym że Smecte trzeba rozmieszać w szklance wody a do Tasectanu wystarczy łyżka wody. Więc przy wymiotach radzę wziąść Tasectan. Wiadomo mniej wypijesz więc może nie zwymiotujesz.

Nie pij Smecty, to nic nie daje. Elektrolity ( są w aptece smakowe w tubie bardzo dobre w smaku, takiej jak Plusz) plus Nifuroksazyd.

Napewno też nie pij Coli, pogłębia straty elektrolitów, będziesz czuł ból głowy i osłabienie

W okresie mroźnej zimy adenowirusy i rotawirusy są rzadko spotykane, więc jesteś wyróżniona

Sok z kiszonych buraków sprawdzone i polecam

A ten kretyn co piszę, że na wymioty najlepsza jest Cola niech lepiej cofnie się do gimnazjum. Słodkie prowokuje wręcz wymioty

Pan doktor który nie potrafi odróżnić kobiety od mężczyzny. Mam tylko nadzieję że nie jesteś ginekologiem. A sposób z cola podpowiedziała mi pani doktor na SOR bo moja córka też w tym roku przechodziła jelitówkę. Skoro 4 latka nie umarła po tym sposobie to myślę że autorka też przeżyje.

strzyga ma racje sprubuj coli. ja tez mialam jelitowke i cola ma wymioty mi pomogla

Jestem po pielegniarstwie i nam na zajeciach zawsze powtarzali, ze najlepszy jest do picia rumianek i probiotyk np provag i jogurty oraz woda min niegazowana żeby się nie odwodnic. Dużo zdrowka i siły życzę.

To na tym pielęgniarstwie rzeczywiście słabo uczą, rumianek na tzw grypę żołądkową? , chyba na ból brzucha, a nie na grypę żołądkową :(

A ja nie jestem lekarzem, ale praktykiem i polecam enterol, do tego elektrolity i dużo płynów, rumianek, nagietek, woda, letnie i małymi lykami.

Jestem matką i nauczycielem małych dzieci, przychodzimy co jakiś czas...

ej bez sprzeczek,wierzę że każdy chciał pomóc,byłam z psiakiem,tzn wsiadłam w auto i ppojechałam do sklepu i no niestety załatwił się na szybko pod domem:( kupiłam cole ,potem pojechałam do apteki która niestety obok szpitala więc nic nie kupiłam bo kolejka jak u nas zza komuny normalnie. Wypiłam tę cole,poleciałam do wc i spałam do tej pory,bez wymiotów,niestety ten drugi objaw nadal daje mi popalić,więc skoro od 4 h nie wymiotuje (a było co 30 min) to może ta cola pomaga:)

a zapytam jeszcze czy to normalne ze jestem taka cholernie słaba? na codzień ćwiczę 2 x tydzień ,czasem siłka,dzwigam po 10 l mineralnej ,pracuje fizycznie,a teraz nie sposób podniesc mi rąk do gory, nogami szuram jak babcia 100 letnia,boli głowa i czasami wiruje,nie utrzymam szklanki w ręku! pije przez rurkę. i czy ta grypa jest zawsze zarazliwa? czy mąż bedzie chory na 100%?

Obawiam się że twojego męża też to dorwie. Choć może się obroni. Moja córka też była chora a mnie nic nie wzieło więc jest nadzieja dla twojego męża. Cieszę się że cola ci pomogła.:-) A w kwestii osłabienia to normalne. Organizm zmaga się z chorobą i jeszcze w gratisie ma wymioty i biegunkę.

rota potrafi okrutnie sponiewierac,to normalne ze jestes taka slaba,mieszkam w DE tam zalecaja pic jak najwiecej wody i niestety wyrzygiwac i srac na potege,nie hamowac ani wymiotow ani biegunki bo tylko przedluzasz leczenie i dojscie do normalnosci,zoladkowa trwa zwykle okolo dwoch do trzech dni z tym ze pierwsze dwa sa najgorsze,a raczej pierwsze 12 godzin wspolczuje,ale przezyjesz