Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ponad moje sily

Polecane posty

Gość gość

Witam na wstepie chcialam wszystkich tutaj bardzo serdecznie usciskac.Obecnie przechodze bardzo ciezki czas w zyciu,jest mi zle bo mam wyrzuty sumienia za moje czyny z przeszlosci np bylam winna komus pieniadze i je nie oddalam (przez co ta osoba pozniej miala problemy),oszukiwalam,klamalam ponizalam i wysmiewalam obce mi osoby na internecie, ze zadalam komus przykrosc swoimi nie do konca przemyslanymi uczynkami.To dzialo sie dawno temu niektore sprawy siegaja nawet 10 lat wstecz.Z wiekszoscia z nich nie mam wogole kontaktu nawet jezeli bym chciala te osoby odszukac i szczerze przeprosic.Jak sobie z tym wszystkim poradzic i zadoscuczynnic za swoje grzechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpłać pieniądze na jakiś cel charytatywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójdziesz do piekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak krzywdziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wy byscie sie zachowali jakby obca osoba w internecie was zwyzywala sponiewierala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyślałabym sobie, że to TYLKO obca osoba, której nie znam i której nie chciałabym NIGDY poznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stuknij 3 x glowa w sciane, to pomaga !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie ;) to znaczy nie aż tak jak ty ale też mam wyrzuty sumienia co do pewnych osób ale to chyba nie ma sensu bo czasu nie cofniemy najważniejsze to zrozumieć swój błąd i zachowywać się teraz ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez komus kiedys tzn ciotce meza pozyczyłam swojecostatnie pieniadze 20 zł bo tyle mi wtedy zostało do przyjazdu meza na chleb dla dzieci wiec pozyczyłam jej tylko pod warunkiem ze nastepnego dnia odda a ta nie dosc ze nie oddała to jeszcze sasiadowi,Romanowi za to flaszke kupiła .Jak sie dowiedziałam ze potrzebowała to ns to zebynprzepic a moje dzieci w tym czasie nic z tego nie miały to myslałam ze ją rozszarpie .Od tamtej pory juz nigdy nikomu nie pożyczam..i nikomu nie wierze jak obiecuje że odda.Niedawno mnie ich pies ugryzł w,noge.Zniszczone nowe spodnie .Ciekawe kto mi za to zwroci.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×