Czy można mieć obsesję religijną?

Moja znajoma ciągle mówi o religii , zaczyna to być męczące. Czy ona nie zdaje sobie sprawy ze to jest wkurzające?

ja też miałam znajomą co ciągle z różańcem chodziła i na te różne do kościoła przestała jak męża znalazła :D

Nie istnieje coś takiego jak obsesja religijna, nie da się za bardzo kochać Boga lub w Niego wierzyć. Za to opętanie istnieje. Dlaczego tak cię razi wiara twojej znajomej? Kiedy ostatnio byłaś u spowiedzi, przyjmowałaś Komunię Świętą? Jak najszybciej idź do kościoła, może nie jest jeszcze za późno.

Ja rozumiem ze można kochac Boga ale czy to znaczy ze trzeba wszystkich dookoła nagabywać i zadręczać?

W jaki sposób jest to nagabywanie? To że ktoś chce dzielić się swoją Bożą miłością i szczęściem, jakie z Niej płynie? Rozumiem, że można być znudzonym rozmową o czymkolwiek innym, ale o Bogu? Nie istnieje żaden ważniejszy temat rozmowy!