Czy robotnica z fabryki

to dobry wybór na dziewczynę czy może być ograniczona ?

Ograniczony to ty jesteś i to umysłowo..

moze byc ograniczona,szukaj w stadzie kuz one niemają ograniczeń popupczysz mleka podoisz i bedzie git:-D :-P

dlaczego? ja pracuję w administracji i podoba mi się ta robotnica ale boję się zderzenia kulturowego,po prostu nie było by o czym rozmawiać.

I twoje obawy są jak najbardziej słuszne. Sam również mam wyższe i dość dobry etat, ale byłem naiwny i związałem się z kasjerką z biedronki (okazało się, że zwolnili ją po - uwaga - 2 miesiącach bo poszła na udawane L4). Żadnego wspólnego tematu do rozmowy, ani film ani książka no absolutnie nic jej nie interesowało, tylko się najeść fast foodów, rogalików i batoników, resztę czasu wytopić gapiąc się w kamerki na erotycznym czacie, seks nudny do bólu. Beznadziejnie jest w takim związku.

Może nie tak do końca,ja miałem dziewczynę z wyższym wykształceniem,a miała podobne zainteresowania jak pani z biedronki :-D

Sam również mam wyższe i dość dobry etat, ale byłem naiwny i związałem się z kasjerką z biedronki (okazało się, że zwolnili ją po - uwaga - 2 miesiącach bo poszła na udawane L4). Żadnego wspólnego tematu do rozmowy, dlatego polecam chwile rozmowy przed ru..niem

musiałby być bogiem w łózku - połykać, ssać po same kule ... Proste dziewczyny mogą nadrobić pewne rzeczy w łóżku

nawet jak nadrabia w łóżku to na długo nie wystarczy,ludzie się zle dobierają bo za szybko się żenią.

No właśnie ta moja z biedronki nadrabiała robiąc rzeczy w łóżku bardzo szalone i perwersyjne... i przez to jeszcze bardziej mnie do siebie zniechęciła:( Zwłaszcza, że nie była dziewicą i na kimś musiała się tych rzeczy nauczyć

musiałby być bogiem w łózku - połykać, ssać po same kule oj dziecko...tak mało ci trzeba

Pytałeś ją ilu miała przed tobą ?

Miała jednego, potwierdzone bo była z nim dłuższy czas. Tylko wkurzało mnie to jej podejście bo to wyglądało jakby tym wyuzdaniem w łóżku chciała mi wynagrodzić to, że nie mamy o czym pogadać... a mi w łóżku zależało na kompletnie czym innym:)

O czym z taką rozmawiać ? o dobrym sraniu po robocie ? Przyjdzie po robocie do chaty brudna i zmęczona i o bzykaniu zapomnij. Robol niech się zadaje z robolem.

One wszystkie miały po jednym :-D chyba nie chciałbyś o reszcie wiedzieć

O czym z taką rozmawiać ? o dobrym sraniu po robocie ? Przyjdzie po robocie do chaty brudna i zmęczona i o bzykaniu zapomnij. Robol niech się zadaje z robolem. no cóż...nie każdy inteligent się myje, znam jednego profesora uniwersytetu co trochę pośmiarduje, bo woli studiować dzieła historyczne niż się ogarnąć. Bywają także robotnicy, którzy się myją...wiem...szokujące. a poza tym opowiedz mi ty tam autorze zacytowanego wpisu co tez takiego intelektualnego na codzień robisz....jakie to głębokie tematy ciebie zajmują, Petrarkę cytujesz z pamięci, analizę porównawczą dzieł impresjonistów piszesz po nocach, grasz na fletni pana.... Bo że srasz jak każdy to wszyscy wiemy.

To już nie ma znaczenia, bo gościu łachmanił ją chyba z 6 lat, latał też na boku i ona o tym wiedziała ale nadal przychodziła do niego na seks, oczywiście o wszystkim się dowiedziałem to już było "po" i nabrałem do niej cholernego obrzydzenia. Radzę dobrze obserwować rodzinę takiej delikwentki, jeśli ojciec jest robolem a matka kurą domową to jest wysoce prawdopodobne, że dziewczyna nie ma żadnych wzorców moralnych i już z domu wychodzi zepsuta.

jeśli ojciec jest robolem a matka kurą domową to jest wysoce prawdopodobne, że dziewczyna nie ma żadnych wzorców moralnych i już z domu wychodzi zepsuta. cóz za zabawna teza. A jak twój ojciec jest brunetem a matka nosi rajtuzy to znaczy, ze jesteś debilem?

i objawił nam się polski wielką gębą yntyligent :-D oczywiście wg. każdego polskiego burasa,mającego sie za takowego yntylygenta wyznacznikiem osoby na tzw. poziomie jest cytowanie petrarki z pamięci czy porównywanie dzieł impresjonistów albo przed stosunkiem płciowym rozkminianie teorii względności:-D żałosnyś polski yntylygencie żałosnyś

15.29 no to synku masz nauczkę na całe życie, żeby czasem używać tej niby inteligencji, co to myślisz, że ją masz. No ale jak myślałeś ujem i przed rznięciem nie porozmawiałeś nawet z panna to chyba nie do niej pretensje. Przecież ona głupia a ty inteligent, to ty powinieneś po półgodzinnej rozmowie wiedzieć, że panna nie dla ciebie. A jak dałeś się jajkom zagotować w spodniach i przez to nie myslałeś to już twoje frajerstwo

wyznacznikiem osoby na tzw. poziomie jest cytowanie petrarki z pamięci czy porównywanie dzieł impresjonistów albo przed stosunkiem płciowym rozkminianie teorii względnoścismiech.gif żałosnyś polski yntylygencie żałosnyś nie uważam tego za wyznacznik jeno ciebie pytam czym się ten twój poziom u ciebie objawia....bo przecież nie umiejętnością czytania ze zrozumieniem, co już widać :D

Jak teraz o tym myślę to wiedziałem już po drugim spotkaniu, że ta osoba nie jest dla mnie. Jednak niesiony naiwnością dawałem jej "kolejne szansy". I tak aż do ołtarza i spektakularnego rozwodu:P

niestety nie rozumiem co napisałeś/aś

i taką właśnie siłą rozpędu większość tego typu małżeństw się zaczyna i kończy w sposób mniej lub bardziej spektakularny

Jak teraz o tym myślę to wiedziałem już po drugim spotkaniu, że ta osoba nie jest dla mnie. Jednak niesiony naiwnością dawałem jej "kolejne szansy". I tak aż do ołtarza i spektakularnego rozwodujezyk.gif no to które z was jest debilem?

Może oboje,nie sądzę żeby cytowali petrarkę czy porównywali dzieła impresjonistów.

Najpewniej oboje byliśmy parą debili.

Najpewniej oboje byliśmy parą debili. ty większy, jako ten inteligentny ponosisz większą winę

Daj już spokój z tymi wyznacznikami inteligencji. Zawodowo projektuję systemy wentylacji i klimatyzacji ale Petrarkę kojarzę z czasów licealnych. I uważam, że bardzo fajnie jak dziewczyna ma jakieś wykształcenie, dostęp do edukacji jest dla obu płci, nawet do szkół wojskowych czy innych mundurowych kobiety są przyjmowane bez problemu. Acha, oczywiście, problemem jest ambicja a raczej jej brak.

Nie każdy musi ją mieć,jesli ktoś się widzi jako kasjerka w biedronce to dlaczego nie? kwestią jest taki dobór partnera aby można było się spełniać razem na różnych płaszczyznach,takie właśnie przemieszanie róznic kulturowych do niczego nie prowadzi.