Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja88

wystraszylam go i zmarnowalam szanse...

Polecane posty

Gość ja88

Witam, nie radze sobię... poznałam kogos, tak na odleglosc ale nie pozwolilam temu sie w sposób rozwinąć, mielismy kontakt przez wiele miesiecy, spotkalismy sie dwa razy na okolo tydzien, potem tesknilismy za sobą, chciał mnie odwiedzic a ja wszystko przyspieszylam i przyjechalam sama do niego spedzilismy jedynie 3 dni ale ja zachowalam sie bardzo źle, zamiast cieszyc sie spotkaniem bylam obojetna, mająca pretensje, ze mnie nie caluje, nie przytula, gdzie on stwoerdzil, ze zrobiłby to ale miał wrazenie ze nie ciesze się, że tu jest. Pękłam, nażekałam duzo, mowilam rzeczy bez sensu: ze niby lepiej dla mnie go nie widziec i ze jest mi za ciezko, potem , ze nie czuje się przy nim sobą, że nie mam pewności siebie przy nim... boze, tak mialam moze ciezkie dni ale po tym wszystko sie skonczyło. Jak ja moglam do tego dopuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, właśnie przeżywam podobną historię (ten śmiech to taki przez łzy) ja z kolei mojego przeraziłam bo za szybko zażądałam określenia się... no nic, mamy obie nauczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
obiecałam sobie, ze nie spieprze tego tym razem i zrobilam to, jaki to okropny ból mam 29 lat i po raz pierwszy czułam, ze to wlasnie ten facet. Mielismy zoorganizować razem wyjazd na tydzien, po tym wszystkim pojechał sam, nie chce mnie krzywdzic i nie wiedział, ze podeszłam do tego tak emocjonalnie w tak krótkim czasie:( teraz owszem cos pisze ale to jest tak obojetne, nie ma w tym radości jak kiedyś, tak mnie to boli strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
nie dam sobie rady z ta stratą. łykam jakies tabletki uspokajajace, zawalam sprawy, sen, nie funkcjonuje nawet normalnie. Co sie ze mna dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on z ciebie jaja robił a ciebie boli,przestań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, przytulam Cię mocno, wiem co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie zgrywaj idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety faktycznie swoim zachowaniem go wystraszyłaś i sprawiałaś wrażenie osoby niezdecydowanej. Nie wiem, czy dasz radę to naprawić, ale na przyszłość będziesz wiedziała jakich błędów unikać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z pieskiem
To wszystko przez to że kobiety teraz grają w jakieś debilne gry,podpatrzone chyba w tych serialach dla idiotek.zamuast zachowywać się naturalnie i normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
masz racje zachowałam sie jak jakas idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale tak w ogóle to co chciałaś a czego nie było ze mialas jakies wyrzuty gdy tam bylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
działania z jego strony, tego, zeby mnie pocałował, przytulił, według niego to ja zachowywałam sie jakbym go odrzucała wiec nie zrobił tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawalilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chodzi o forsw to mozesz zarabiac inaczej niz c**a 333 www.youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pier$%&olę, normalnie jakbym czytał moją byłą :-o dokładnie to samo, jak rozmowa to sielanka, a na spotkaniu ciągle fochy a potem pretensje że nie przytuliłem, nie pocałowałem. Rany, skąd wy się bierzecie? :-o Faceci nienawidzą takiego niezrównoważenia emocjonalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
chyba to zawalilam juz calkowicie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałaś d**y po całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
nie wiem jak to przeboleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy więcej nie zawracaj d**y facetom to my to przebolejemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
po rozmowie chcialam go pocalowac a on powiedzial ze to zły pomysł, nie chce zwiazku nie widzi tego na odleglosc, to skomplikowane, musi to przemysleć, nie wiedział ze tak do tego podeszłam emocjonalnie, nie chce mnie skrzywdzić. Piszemy dalej ale jest juz miedzynami inaczej. Tak bylam emocjonalna, ale kobieta tez czasem chce zeby ktos jej pokazał, ze cieszy się ze tu jest, rozladowal napiecie, przytulił i z tego zrobiła się ta cala sytuacja z mojej strony, która była zupełnie bez sensu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;) przezyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
zakochalam sie wiec nie wiem czy tak latwo sobie to przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez urazy, ale fakt zachowałaś się trochę głupio.. I faktycznie mogl sie wystraszyc, ze masz wymagania z kosmosu i on temu nie podoła. Ale też nie masz sie co za to "samobiczować" poprostu wez to jako nauczke na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy moge to jakos naprawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
zawalilam to, z chlopakiem, na którym mi na prawde zalezało i to mnie najbardziej boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci często boja sie takich szybko angazujących sie kobiet. Boją się np. że wtedy jak kobieta się zakocha to staje się to zobowiązujące, może nie chcą jej skrzywdzić skoro ona się zakochała tak bardzo, a oni nie są pewni... no i facet to jednak jest zdobywca, jeśli to kobiecie na poczatku zalezy bardziej to odbiera mu cała frajdę ze "zdobywania". Ona też powinna okazywać uczucia ,ale stiopniowo na poczatku. To też dobrze swiadczy o kobiecie kiedy angazuje sie powoli, bo wtedy to znaczy, ze nie kazdy może ją miec, nie rzuca sie tak latwo kazdemu w ramiona, wiec nie jest zdesperowana, zna swoją wartość, jest warta wysiłku. Tak samo facet generalnie nieznosi fochów. Każdy którego znalam. Oni nie lubią obrażania, sie , fochów, złych dni itd. A jeśli facet przegnie to wtedy należy mu o tym powiedzieć, ale awantury sa zlym pomyslem, lepszy jest "chlodnik". Nie mozna tylko mylic chłodnika z fochami, kiedy jest się chlodna, nadal trzeba byc miłą i uprzejma ale na dystans. ktos napisze, ze to gierki, byc moze ale czesto skuteczn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88
uwazacie ze to spalilam na dobre i powinnam zapomniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie, to zalezy jak bardzo sie zniechecil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×