Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

późna ciąża jest sens?

Polecane posty

Gość gość
Nie powinnaś o to pytać innych, nawet najbliższych, bo to jest baaardzo indywidualna sprawa...składa się na nią wiele czynników...biologicznych, psychicznych, emocjonalnych, finansowych, itp. itd... Na pewno zauważyłaś czytając posty, jak rożne można mieć podejście... Jedno jest pewne po 40 jest więcej obaw, istnieje większe prawdopodobieństwa niz w przypadku 20 latki, ze nawet jak uda ci się bez problemu zajść to np. źle zniesiesz ciążę...Ale tu nie ma zadnej zasady, są i 35-latki, które są juz za stare mentalnie na pierwsze/kolejne dziecko, to wszystko jest bardzo skomplikowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do tych, ktore mowia o roznicy pokolen. moja mama urodzila mnie jak miala 21 lat i byla kompletnie niedojrzala. zreszta nadal jest. mozna z nia porozmaiwac o ubraniach, facetach itp, ale nie o problemach. prawde mowiac z moja babcia lepiej sie dogaduje niz z mama. wolalabym miec starsza i dojrzalsza matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice mieli 22 i 20 lata jak mnie powołali na świat i jak sobie przypomnę ich metody wychowawcze, to aż mnie skręca. Dwoje niedojrzałych gówniarzy bez kasy wzięło się za robienie dzieci. Moją siostrę zaś spłodzili mając 40 i 38 lat i ona miała już duuużo lepiej niż ja. Z tego co wiem siostra nigdy nie wstydziła się wieku rodziców. Nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plus jest taki, ze teraz na pewno nie będziesz się wyróżniać, bo sporo kobiet rodzi ok. 40...poza tym niektóre kobitki długo ni wyglądają na swoj wiek, no ale to juz najczęsciej są geny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie. moi rodzice tez byli gowniarzami. ja sama mam 27 lat i jak zostalabym matka w wieku 20 lat to bylaby katastrofa. moze za kilka lat zdecyduje sie na dziecko. nie czuje sie jeszcze na silach zeby zajac sie wychowaniem malego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje wszystkim...swieta spedzę na myślenicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wieku to napiszę Ci, że w mojej rodzinie zdarzył się rok, że ja, moja siostra i kuzynka rodzilysmy swoje pierwsze dziecko. -ja lat 28, ciąża problemowa, poród cc w 33 tc -siostra lat 31, ciąża książkowa, poród sn w 40tc -kuzynka lat 34, ciąża książkowa, poródblyskawiczny sn w 37 tc:) Także wiek nie miał reguły, a wręcz im starsza z nas tym lepiej poszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moje pierwsze dziecko urodziłam gdy miałam 36 lat drugie 41. Obie ciążę przebiegały bezproblemowo, pracowałam chciałam pracować do końca. Niestety w obu przypadkach od ok7 miesaca musiałam leżeć. Powód składająca się szyjka macicy. Jak mówili lekarze taka moja uroda więc i w wieku 20 lat wystąpiły ten sam problem. Oba dzieciaiczki są zdrowe. W czasie ciąz dbalam o siebie , rbilam wszystkie badanie, również te sprawdzające czy z dziećmi jest wszystko ok. Nie powiem , ze się nie bałam że coś złego może je okazać, bo bałam się. Prawdopodobieństwo wystąpienia gen. chorób jest jednak wyższe u 40 latki niż u 20 latki. Do tego myślę że mając 40 lat masz jesteś bardziej świadoma niebezpieczeństw jakie niesie ciaza ogolnie niz majac 20 lat . Na szczescie dzieci są zdrowe i i nie wyobrażam sobie, że mogłabym ich nie miec. Myślę że najgorsze dla mnie byłoby dla mnie, gdybym naprawdę zbyt późno zdecydowala sie na dzieci w sensie, mój organizm nie chciałby współpracować. Co do wieku.. znam rodziców którym już w wieku 20 kilku lat nic sie juz nie chce , iczas z dziećmi najchętniej spędzają przed TV czy komputerem. myślę, że ważniejsze jest dla dzieci to jacy są rodzice ile siebie i swojego czasu inwestuja w życie rodzinne i to jak spędzają z nimi czas, niż wiek rodzica. Druga sprawa, to wiek twojego partnera. To że teraz nie chce dzieci nie znaczy, że później mu się nie odmieni. Mój facet tez myślał że w sumie jest mu to obojętne, a teraz często mówi, że dobrze że się zdecydowaliśmy na dzieci. Zresztą świata poza mlodymi nie widzi :-) Zycze Ci wszystkiego dobrego i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest, o ile sama tego chcesz. Zwykłe kobiety rodzą prawie do 50tki, i to bez in vitro. Na Twoim miejscu poszłabym na żywioł - będzie to będzie, nie będzie to znaczy że nie jest to pisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama urodziła ostatnie dziecko w wieku 43 lat. Dziecko zdrowe, inteligentne itp., ale moja mama zaczęła się tak naprawdę "sypać" jeszcze przed 40stką (otyłość głównie, plus nerwica z depresją). Kluczowy jest więc stan zdrowia oraz nastawienie mentalne - jeśli już czujesz, że stoisz jedną nogą w grobie, nie decyduj się na dziecko, bo będzie mieć prze..rane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam koleżankę, która po ślubie (była w Twoim wieku) jeszcze przed decyzją o ciąży zdecydowała się na adopcję. Zaadoptowali maluszka, a po kilku miesiącach okazało się, że jest w ciąży, i to w 4 miesiącu (nie miesiączkowała regularnie i nie miała objawów, to nie wiedziała). Jest szczęśliwą mamą dwójki, i myśli o trzecim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martha79
Mam 37 lat i jestem w 10 tygodniu ciąży. Mam dwóch synów w wieku 7 i 5 lat. Trzecie dziecko powinnam urodzić w okolicach moich 38 urodzin. Chcieliśmy z mężem trzecie dziecko, udało sie od razu. Ale teraz jestem w okropnej rozterce. niemoge przestać kalkulować, ile lat będziemy mięli z mężem kiedy nasze trzecie dziecko będzie miało 10, 20, 30 lat. Co powie rodzina, co pomyślą sąsiedzi, co z moja praca po macieżyńskim będzie. I nie uspokaja mnie nawet fakt, ze zarobki męża spokojnie wystarczą dla 5 osobowej rodziny. Takich pytań i obaw nie miałam do momentu zrobienia testu. Nie potrafię sie cieszyć. Skąd ta zmiana myślenia w mojej głowie? Przecież chciałam zajsc w tą ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam ze to za późno . Tylko to jest twoje zycie i zdanie innych nie powinno cie obchodzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam na krótko przed 39. urodzinami. Tak wyszło, po drodze sporo problemów zdrowotnych i finansowych. Pewnie, że z perspektywy czasu wolałabym wcześniej, ale nie na wszystko mamy wpływ. Dziecko daje nam porządnie w kość, w pracy też już nie ta energia, co kiedyś. Ale bardzo cieszę się, że tak zdecydowaliśmy i że mały jest na świecie. Wprawdzie wcześniak (35 t.c.), ale zdrowy. Ciąża przebiegała do 33 tc bezproblemowo, potem zaczęła puszczać szyjka. Po porodzie fizycznie dość szybko wróciłam do formy, trochę trudniej było pod względem psychicznym. W pracy długo nie mogłam się odnaleźć. Z czasem wszystko się ułożyło. Myślę, że na Twoim miejscu zdecydowałabym się, ake życie bez dzieci też ma sporo plusów, więc nie popadaj w zbytnią desperację ;-) Co ma być, to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest sens. Jest super. Jesli czujesz ze rezygnując stracisz cos ważnego to działaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martha79
Dzięki Gościu z 23:06 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starsze matki mogą gorzej znieść dolegliwości ciążowe mogą czuć sie bardziej zmęczone i tez po urodzeniu dziecka mogą na początku mieś ciężki połóg w sensie zmęczenia i te nieprzespane noce ja urodziłam jak miałam 34 lata i ciąża była zagrożona ale donoszona ale połóg ciężki po prostu tak duzo w ciąży leżałam i mało ruchu było że nie miałam sił na początku do dziecka kolki, nocne wstawanie było ciężko ale teraz jestem szczęsliwą mamą, która się wysypia wreszcie bo dziecko przesypia noce wreszcie decyduj sie na dziecko bo masz jeszcze czas ale moja rada to taka że rozważ jakąś pomoc do dziecka, niania, pomoc domowa, pomoc do firmy rób sobie dodatkowe badania i działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I podjęłas juz jakąś decyzje?czy nadal sie zastanawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwij sie jak podejmiesz jakas decyzje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strokrotka9
a dlaczego nei? jest to juz obciazenie dla organizmu i duze zagrozenie dla ciebie jak i dla dziecka,a le jesli bedziesz miec diete i suplementacje, np. jak ja Pregna Plus, to powinno byc oka. no i oczywiscie stala kontrola lekarska, zeby w razie czego od razu interweniowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 44 lata i jestem mamą 2 letniego synka :) WARTO !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkaa33
Warto, ale trzeba też do tego podchodzić z głową i wiedzieć jakie zagrożenia mogą wynikać z ciąży w tym wieku. Decyzja należy do Ciebie, ale od siebie mogę polecić Ci np. http://ciaza.expert/ciaza-w-poznym-wieku-szansa-czy-zagrozenie/ lekturę tego artykułu. Bardzo fajnie opisana jest późna ciąża, zerknij sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja Motyka
Czy jest sens, jeżeli czujesz się na tyle żeby być mamą to czemu nie, fakt to poważna decyzja ale świadoma. Choć ciąża w średnim wieku to większe zagrożenia dla dziecka jak i Ciebie, ale na szczęście są specjalistyczne badania, które mogą Cię utwierdzić w fakcie że z ciążą jest wszystko w porządku. Jedną z takich opcji jest badanie prenatalne, moja znajoma robiła je u Pani dr Rozmus Warcholińskiej, która bardzo dobrze ją poinformowała o stanie płodu oraz wszystko ludzko wytłumaczyła, tak aby wszystko dokładnie zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo, a tu jesteś kaja ty spamerko od siedmiu boleści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto... się zastanowić. Pomyśleć nie o sobie, ale też o dziecku. Tak długofalowo, co będzie kiedyś. Jestem późnym dzieckiem. Problem w tym, że gdy ja miałam małe dzieci, miałam też na głowie dwoje schorowanych staruszków.Jakkolwiek źle to nie zabrzmi, może okrutnie chociaż rodziców kochałam i kocham nadal, matkę ( ojciec nie żyje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szans. Jesteś za stara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta lat 50. Latorosl lat 9. Problemy w szkole. Dzieci się nabijaja że nie ma mamy tylko babcie. Dziadek tzn ojciec nie żyje . Samej jest ciiezko, choruje i za te 8 lat to już będzie starość. Popieprzone zycie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 43 lata i 13 letnie dziecko.Uwazam że 30 tka to ost dzwonek.Dziecko po 40 tce to szaleństwo i tyle.Moja mama miala czworo a ost w wieku 39.Cale zycie dzieci a najstarsze zaniedbane bo brakowalo sił .Dzieci to nie tylko ciąża i poród ..szybko mija ale lata wychowania pracy z nimi i nad nimi.Teraz babcie mają dzieci to egoistyczne i okrutne wobec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam skończone 44ata 2 dzieci i jeszcze mam sny o 3 i to dość często czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka ma 45 lat i właśnie zaszła w pierwszą ciążę!!! Bardzo długo starała się o dziecko. Jest zdrowo szurnięta a podejrzewam że ciąża to mocno pogorszy. Już współczuję temu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×