Pneumokoki pneumokoki czyli jak kartele farmaceutyczne robią was w konia

O pneumokokach tyle już wszyscy słyszeli, że urosło to w wielu głowach do rangi średniowiecznej epidemii moru. Tymczasem ta "groźna" choroba trwa... dwa, góra trzy dni. Wiem, bo siostrzenica dziś właśnie wyszła ze szpitala. To ja katar leczę dłużej niż ona te pneumokoki. A najśmieszniejsze co powiedziała sama pielęgniarka - "Lepiej, że dziecko przechorowało to w sposób naturalny niż gdyby mieli ją szczepić. Teraz zdobyło rzeczywistą odporność a po szczepionce nikt nic nie gwarantuje". To ja nie rozumiem, skoro medycy sami widzą, że choroba nie jest groźna, że przechorowanie w sposób naturalny jest lepsze od iluzorycznego bezpieczeństwa po szczepionce, to po chooy tak nachalnie reklamują te pneumokoki? Czy chodzi o zysk ze sprzedaży szczepionek? Bratowa mówi, że taka szczepionka (ponoć doustna) kosztuje 200zł. To prawda?

Kurde HIM mój ukochany materacu wróciłaś

Ale ja naprawdę wierzyłam, że te całe pneumokoki to jakaś strasza zaraza a tu się okazuje, że to krótkotrwała choróbka wyleczalna w 100% i to bez żadnych szczepionek :D Oj, ktoś chciał sobie chyba zarobić na przestraszonych rodzicach :D I na wielu zarobił niestety.

Him to ty?

powinna być wolność w decydowaniu czy szczepic czy nie , ale z oświadczeniem , ze w przypadku choroby nie leczymy się w publicznych placówkach na koszt Ubezpieczonych dot. oczywiście owe oświadczenie tych , którzy nie szczepią DZIECKA

Nie, ja to nie HIM! Nie wiem dlaczego odkąd się pojawiłam to zawsze ktoś próbuje mnie do kogoś przypisać. A to jestem rzekomo HIM, a to jakimś baronem (czemu nie baronową?), a to znowu jakąś mizantropią czy inna odrazą a na końcu modelką bez związku. Odwalcie się ode mnie z tym doczepianiem mnie do innych. Ja to ja a inni to inni.

Bosa we mgle jarasz mnie umowisz sie ze mna na wspolna kapiel???

To HIM

@ gość dziś powinna być wolność w decydowaniu czy szczepic czy nie , ale z oświadczeniem , ze w przypadku choroby nie leczymy się w publicznych placówkach na koszt Ubezpieczonych dot. oczywiście owe oświadczenie tych , którzy nie szczepią DZIECKA x Ale się uśmiałam :D A Ty uważasz, że ci którzy szczepią są leczeni na koszt ubezpieczonych? Naprawdę tak się łudzisz? To powiedz mi na czyj koszt się leczą dzieci z autyzmem poszczepiennym? Dzieci te były szczepione (w końcu to po szczepionce dostały autyzmu), a mimo to NFZ odmawia finansowania drogich zabiegów rehabilitacyjnych, bo są... za drogie. Nikt nikogo nie leczy. Chyba, że leczą zrozpaczeni i zostawieni na lodzie rodzice za własne pieniądze. Tak to wygląda. To m. in. dlatego lekarze tak niechętnie odnotowują wpisywanie NOP. Zgodnie z ustawą w przypadku wystąpienia NOP ciężar leczenia powinien spadać na skarb państwa. Chyba, że... lekarz nie zgłosi NOP-u. Wtedy oficjalnie nie ma NOP a więc nie ma i darmowego leczenia. Więc nie pitol o darmowym leczeniu z ubezpieczenia bo nie masz pojęcia jak to wszystko działa.

Jaka HIM? Przecież to baron!

Ale bzdury piszesz.we wloszech jakies kilka dni temu zmarly 2 nastolatki na wirusowe zapalenie opon mozgowych (pneumokoki)

BZDURY. Widziałam dziewczynkę po posocznicy pnumokokowej a powikłaniem tego było właśnie ZOMR. Dziewczynka 9 miesięcy i totlanie już upośledzona. Żadnych postepów w rozwoju, zero kontaktu i dodatkowo z padaczką :(

@ gość dziś Ale bzdury piszesz. we wloszech jakies kilka dni temu zmarly 2 nastolatki na wirusowe zapalenie opon mozgowych (pneumokoki) x Na zwykłe przeziębienie albo na zwykłą grypę, co roku umiera kilkanaście tysięcy osób. Skoro mi nie wierzysz, że pneumokoki są niegroźne to masz 3 pierwsze z brzegu cytaty: O "Najczęściej zakażenia pneumokokami przebiegają bezobjawowo lub towarzyszą im niegroźne objawy ze strony układu oddechowego." O "Większość z nich jest niegroźna, jednak ok. 10-15 szczepów jest odpowiedzialnych za wywoływanie groźnych chorób, m.in.zapalenia oskrzeli i płuc, zapalenie opon mózgowych" O "Najskuteczniejszą metodą walki z pneumokokami są szczepienia profilaktyczne, którymi powinny być objęte nie tylko dzieci, ale także osoby starsze oraz przewlekle chorzy." O No właśnie, ten ostatni cytat chyba najbardziej wyjaśnia o co tu chodzi. Najpierw wywołujemy sztuczną panikę przed chorobą, panikę podobną jak przy ptasiej grypie (na zwykłą grypę umiera znacznie więcej osób niż na ptasią ale durni ludzie dadzą sobie wszystko wmówić), a dobroczynni szczepionkarze natycmiast przychodzą zagrożonemu społeczeństwu z "pomocą" i proponują szczepienia już nie tylko dzieci ale i także dorosłych :D Ale widać są tacy co zgadzają się, by z powodu dwóch Włoszek zaszczepić 30-parę milionów Polaków :O

Na grype nie umieraja zdrowe nastolatki w ciagu kilku dni. Wez nie gadaj glupot bo jeszcze ktos to przeczyta i uwierzy

A te nastolatki we wloszech to tylko przyklad z ostatnich dni. One mogly pozarazac innych bo to sie rozsiewa droga kropelkowa. Prawie cale miasto zostalo szybko zaszczepione bo obawiali sie nastepnych przypadkow. To byly 2 zdrowe mlode dziewczyny. Na pewno nie umarlyby na grype! Na grype owszem umieraja ale osoby starsze, z oslabiona odpornoscia itd a nie nastolatki.

Poza tym z tego co sie orientuje to szczepia tylko na pewien szczep pneumokokow, ten wlasnie grozny. Nie chcesz to swoich dzieci nie szczep ale nie opowiadaj tu glupot bo nie masz pojecia o czym piszesz

O i widze wlasnie ze ty to z siostra sobie zmyslilas bo zakladasz inne tematy siejace panike PRZECIW SZCZEPIONKOM. Lubisz teorie konspiracyjne i pewnie uwazasz ze ziemia jest plaska.

@ gość dziś O i widze wlasnie ze ty to z siostra sobie zmyslilas bo zakladasz inne tematy siejace panike PRZECIW SZCZEPIONKOM. x Jeżeli nie odróżniasz siostry od siostrzenicy to nie dziwię się, że nie odróżniasz też rzeczywistości od propagandy w ulotkach szczepionkarskich

Mnie najbardziej dziwi to, że o pneumokokach świat dowiedział się stosunkowo niedawno. Do tej pory była cicho-sza... aż tu nagle z telewizora i ulotek farmaceutycznych dowiadujemy się jaka to groźna choroba zakaźna. Natychmiast urzędnicy wpisali szczepionki przeciwko niej do kalendarza szczepień obowiązkowych na 2017r. A ja wyczytałam ciekawe zdanie: "Pamiętaj: jeśli nagle urzędnicy i politycy zainteresują się jakąś chorobą, przygotowując ustawy, preparują je na zlecenie firm farmaceutycznych". Całość artykułu o mafi biznesowo-polityczno-szczepionkarskiej znajdziecie tu: (link uznany za spam) Wiec wpiszcie sami: "dr jerzy jaskowski wielka kompromitacja mafii szczepionkowej"

Dziewczyno nie posiadasz żadnej wiedzy ani kompetencji a te bzdury ktòre wypisujesz czerpiesz ze stron internetowych o teoriach spiskowych. Jednym słowem siejesz propagande a tak naprawde nie masz o niczym pojęcia.I to nie chodzi o ten temat tylko ale o wszystkie inne też. A ten o seksuologach ktòrzy są kiepscy w łòżku bo Ci tak koleżanka powiedziała (sic!) wymiata.Powinnaś sie wstydzić naprawdę A może nawet leczyć z obsesji. Nie pozdrawiam.

Moja koleżanka zmarła z powodu pneumokoków kilka lat temu. Na początku to też wyglądało niewinnie, więc nie pieprz głupot, że to jak katarek.

@ gośćAgata dziś Dziewczyno nie posiadasz żadnej wiedzy ani kompetencji a te bzdury ktòre wypisujesz czerpiesz ze stron internetowych o teoriach spiskowych. x A właśnie, że nie ze stron o teoriach spiskowych. Czy np. Jerzy Jaśkowski, dr nauk medycznych, wielokrotnie zapraszany do udziału w telewizyjnych debatach poświęconych szczepieniom, ma wiedzę w zakresie szczepionek? Ma. Nawet jego oponenci tego nie kwestionują. I cóż On takiego mówi? Mówi, że przymus szczepień jest bezsensowny i szkodliwy. Że chodzi o pieniądze ze sprzedaży szczepionek. Co najważniejsze, dr Jaśkowski nie jest odosobniony w swych poglądach. Coraz więcej ludzi ze świata medycyny potwierdza Jego słowa. Przecież nie każdy lekarz jest zatrudniony przez kartel farmaceutyczny i nie każdy bierze kasę za propagowanie jedynie słusznych szczepień. Jest wielu lekarzy uczciwych, którzy mówią wprost - rtęć i aluminium ze szczepionek niszczą system odpornościowy. Mam dla Ciebie propozycję. Nie wiem czy masz dzieci, czy dopiero będziesz mieć, ale jeśli zaraz po porodzie lekarz będzie usilnie chciał zaszczepić Twoje dziecię to spytaj lekarza, czy noworodek ma w sobie przeciwciała matki. Lekarz odpowie, że tak. Wtedy zadaj drugie pytanie. Jaki jest sens szczepienia w pierwszej dobie życia skoro noworodek i tak nie wytworzy własnych przeciwciał bo szczepionka zostanie natychmiast zwalczona przez przeciwciała matki? Odpowiedzią będzie zakłopotanie lekarza. Do tej pory nie znalazł się żaden naukowiec który by sensownie odpowiedział na to pytanko :D Mimo to masowo szczepi się noworodki rtęcią i aluminium doskonale zdając sobie sprawę, że nie mają one jeszcze wykształconej bariery krew/mózg i że wszystko co wstrzykniemy do krwi znajdzie się natychmiast i w mózgu. Zarzucas mi brak wiedzy i kompetencji. Dobrze. Nie mam też wiedzy o ciężarówkach ale to nie oznacza, że mam bezmyślnie wchodzić pod pędzącą ciężarówkę bo jakiś "kompetentny" urzędnik tak nakaże w ustawie.

@ gość dziś Moja koleżanka zmarła z powodu pneumokoków kilka lat temu. Na początku to też wyglądało niewinnie, więc nie pieprz głupot, że to jak katarek x Jeszcze raz przytoczę cytat: "Najczęściej zakażenia pneumokokami przebiegają bezobjawowo lub towarzyszą im niegroźne objawy ze strony układu oddechowego." Jak widzisz to nie ja pieprzę głupoty tylko taką informację znajdziesz na oficjalnych stronach dot. tej choroby. I to na stronach proszczepionkowych. Nawet oni potwierdzają, że choroba NAJCZĘŚCIEJ jest lekka i bezobjawowa ale ponieważ zdarzają się wyjątki to należy się zaszczepić. Mam tylko jedną wątpliwość. Chciałabym poznać ilość ofiar pneukokoków oraz ilość RZECZYWISTYCH przypadków powikłań poszczepiennych. Dziwntm zbiegiem okoliczności lekarze jak ognia unikają wpisywania przypadków NOP do statystyk sanepidu.

Bosa we mgle - ludzie przede wszystkim nie są bydłem i się między sobą różnią. Ty nie potrzebujesz szczepienia na pneumokoki ale przyjmij do wiadomości, że ktoś może potrzebować - bo np. pracuje w przychodni i styka się codziennie z setkami chorych albo ma braciszka przewlekle chorego na coś który przebywa długo w szpitalach. Wtedy ryzyko zarażenia jest większe, a przebieg choroby też zależy od czynników indywidualnych. Np. niektóre dzieci muszą być długo leczone antybiotykami - w takim przypadku pneumokok dodatkowo je obciąża. Łatwo jest wyzywać innych od głupich, a trudniej jest pomóc osobie, która na te pneumokoki jest realnie narażona, a jeśli się nie potrafi pomóc - to przynajmniej nie obrażaj.

czytam wypowiedzi bosej i nie mogę się dopatrzeć gdzie ona kogo ś obraża . no , chyba że obrażają cię fakty . Ale ,ze jak wiadomo z faktami się nie dyskutuje to nie bardzo rozumiem czym czujesz się tak dotknięta ? zgadzam sie z tobą bosa - coś musi być na rzeczy ,ze tak naprawdę nikomu nie zależy na zdrowiu dzieci - oprócz rodziców oczywiście -a żądza zysków zastąpiła najprostszą moralność. i nie chodzi mi o to żeby nikogo na nic nie szczepić .ale o to żeby mówić prawdę , dać rodzicom wybór , krzewić wiedzę na temat naturalnych metod podnoszenia odporności a nie na wszystko szykować szczepionki i tabletki .

i naprawdę współczuję młodym matkom - bo są bombardowane często sprzecznymi informacjami , wyśrubowanymi oczekiwaniami ale już konsekwencje muszą ponosić rodzice sami .

@ gość dziś Bosa we mgle - ludzie przede wszystkim nie są bydłem i się między sobą różnią. Ty nie potrzebujesz szczepienia na pneumokoki ale przyjmij do wiadomości, że ktoś może potrzebować - bo np. pracuje w przychodni i styka się codziennie z setkami chorych x Ja to rozumiem. Pytanie, dlaczego nie rozumieją tego szczepionkarze? Dlaczego nie rozumieją, że nie chcę szczepić siebie ani dziecka w przyszłości a mimo to nakazują takie szczepienie jako obowiązkowe? Jeśli ktoś dobrowolnie chce się truć to jego sprawa ale po co zmuszać tych co nie chcą?

A ciemnogród dalej myśli ze szczepieniami może uchronić swoje dzieci przed śmiercią..... dobre, a mafia farmaceutyczna tylko zaciera ręce, interes się kręci, ludzie uwierzyli. Za dwa lata wymyślą DUPOKOKI i będzie to powtarzane 24h na dobę w TVN i Wyborczej a Ciemnogród Polska łyknie. Jako oficjalne tłumaczenie bedzie: ktoś tam, coś tam, gdzieś tam..... a Polacy łykają wszystko co mówi TVN. We Francji w 2015 roku tylko 50% rodziców zdecydowało się zaszczepić swoje dziecko (do sprawdzenia). Czy ktoś słyszał żeby Francja ostatnio zgłaszała jakąś epidemię ......

Dla tych farmaceutycznych zbirów powinien być kęsim.

Jestem matką 7 letniej Oli i 4 letniego Natanka. Corka szczepiona na wszystkie obowiązkowe plus pneumokoki. Natan szczepiony tylko w szpitalu. Różnica ich zdrowia jest przeogromna. Córka ma zespół Aspergera, alergie na wszystkie przetwory mleczne i na cytrusy, ma również niedosłuch w jednym uszku po przebytym zapaleniu opon mózgowych. Na jej leczenie wydaliśmy juz grubo ponad 20 tysięcy i końca tego koszmaru nie widać. Syn natomiast jest okazem zdrowia, dwa razy w życiu miał katar od urodzenia i raz gorączkę przy ząbkowaniu. Tak, to jest wszysto na co był mój syn chory od urodzenia. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ właśnie dostałam list z sanepidu z zapytaniem - dlaczego nie szczepie syna? Straszą mnie w tym liscie również mandatem 500 złotowym. Nie wiem czy śmiać się czy płakać ze szczęścia bo przeciez jedno dziecko wciąż mam zdrowe. Co mnie tkneło że nie zaszczepiłam syna, ....powiedział mi to lekarz, który już niestety nie żyje, że lepiej dla zdrowia twojego dziecka będzie jak niektóre choroby przechoruje, nabierze on wtedy swoistej odporności komórkowej, a nie tej sztucznie wytworzonej przez szczepionki które tak naprawdę nie dają 100% ochrony przed zachorowaniem. Czy aż taka różnica zdrowia moich dzieci to przypadek? Nie sądzę. Pozdrawiam wszystkich rodziców bez wyjątku.