Ja on i jego byla...

Rozumiem , że ci to nie odpowiada. Odejdź od niego. Innego wyjścia nie widzę, dziecko z jego matką wiąże do końca życia. Co prawda są ludzie, którzy nie mają poczucia przyzwoitości i doją jeleni.

Zgodzilam sie na powrot bo pony's la-la me,ze sytuacja go przerosla wtedy..zwiazek zvrozwodka,rozprawy ecsadzie ..podzial majatku..ciagle telefony rodziny..nachodzenie przez ex meza.. *przepraszam ze literowki

Nie nie bylam..chcialam sobie sama z tym poradzic

Wiem,ze draznia Was moje wypowiedzi..ale ja po prostu potrzebowalam sie wygadac...nie mam kolezanek ani psiapsiolek I nie zale sie kazdemu..poza tym forum. Wzielam tydzien wolnego bo stwierdzilam,ze musze podjac decyzje woz albo przewoz.. To nie jest latwa relacja, mozliwe,ze toksyczna..tak,odszedl..tak ma dziecko..tak wrocilismy do siebie I to byl heroiczny wysilek dla mnie I ciezki czas dla Naszego zwiazku. Usprawiedliwiam go tym ze moje klopoty go przerosly... Teraz jestesmy razem. Nie wszystko jest zle..jest uczucie,chemia jest mi bliski pod wieloma wzgledami. Wiem,ze On planuje w swieta oswiadczyny..to dla mnie spory krok. W glowie kalkuluje..bo serce mowi Tak ,glowa Nie. Na tak jest uczucie. Na nie przeszlosc,to ze mnie zawiodl,ze nie daje mi stabilizacji I poczucia bezp. A ja nie chce byc ciagle ta walczaca.. Pzdr

Do Iftar Tak jest odpowiedzialny ze dziecko Co do reszty Ona ma swojego partnera.

On wspaniale się ustawił,daje ci 49% a otrzymuje 100 bez żadnego wysiłku. Kiedy do was dotrze,że wolna dziewczyna nie powinna pakować się w związki z facetem, który ma rodzinę,dzieci? Celowo napisałam 49 bo wystarczy że ona kiwnie palcem to on poleci. Są RODZINĄ i będą nią na zawsze a ty na zawsze będziesz drugą,nawet jeśli założycie swoją rodzinę...on widzi,że wybaczyłaś mu już każde upokorzenie jakie facet może zafundować kobiecie...a ty jesteś z nim mimo to. To twoje najlepsze lata,powinnaś jak sama piszesz kwitnąć,uśmiechać się i tańczyć ze szczęścia a nie zajmować w każdy weekend jego dzieckiem aby się przypodobać. Jego argumenty o twoim egozimie to typowe zachowanie dzieciatego faceta...zawsze będziesz musiała iść na ustępstwa inaczej będziesz samolubna,egoistyczna. Swoje potrzeby schowasz do kieszeni aby zasłużyć na cień jego uwagi. Tak z ciekawośći,jak będzie u was wyglądała Wigilia? z kim ją spędza? ;-)

A dlaczego nie masz psiapssiulek ?pewnie jesteś osobą z którą nieda sie wytrzymać dłużej a mąz Cię bił bez powodu pewnie wykańczałaś go psyhicznie i sie wyładowywał na tobie bo go wku/rwiał/as ten też by cię zostawił gdybyś go nie uyrzymywała piszesz że jestes inteligentna ładna sorry ale największe pustaki i pasztety maja o sobie takie mniemanie bo ładna i inteligentna kobieta zna swoją wartość i nie wychwala sie przed innymi jaka to nie jest fajna i zaje/bista a pozatym to ktora kabieta powie o sobie że jest brzydka i głupia grube baby na portalach wpisują w rubrykę budowa ciała "normalna"a na zdjeciach widać ze dupa jak stodoła a i piszesz że ma "długi"chyba członek bo to jedyne wytłumaczenie jakie mi na myśl przychodzi usprawiedliwiajac dlaczego z nim jesteś jak byś była ładna i mądra to byś w tym bagnie nie tkwiła bo takie kobiety mają w czym przebierac i są na rękach noszone a ty co?

Niby ma partnera ale założę się,że nadal żywi do niego uczucie...nie odcięła emocjonalnej pępowiny. Druga rzecz,że jest jej tak wygodnie. Zawsze ma argument w postaci dziecka. Założę się, że gdyby znów zabroniła mu kontaktu z dzieckiem i zaczęła robić oczy kota ze Shreka, kwilić na temat powrotu to by cię zostawił...znów przed Bożym Narodzeniem. Ale wie,że wybaczysz.

przecież to prowo, ona pisze że facet wrócił do ex, bo chciał kontaktu z ich dzieckiem, a nie że jej zmajstrował dziecko w czasie 2,5 mies. powrotu, a nie prostuje kilku postów w których piszecie (ci, co niedoczytali), że on wrócił, zrobił dziecko ex i został przyjęty z powrotem przez autorkę prowokacji

1 nie mam I tyle..jestem w uk 8 lat I kontakty w Polsce sie pourywaly 2 swieta spedzamy razem z jego rodzina,rodzice plus siostra. Wigilii nie obchodzimy. 3 nie sadze,ze sie przechwalam. Uwazam sie za atrakcyjna kobiete ale to moja subiektywna opinia.

To nie jest prowokacja

to dlaczego nie sprostowałaś tamtych postów? ile lat ma dziecko?

a i nie bardzo rozumiem jak można być w uk 8 lat, znać język i nie poznać nikogo wartego przyjaźni na miejscu, ja byłam na chwilę zajmując się kotem kuzyna i poznałam faceta (Brytyjczyka rodowitego), niedługo znowu tam wracam, tym razem do pracy, ale mam nadzieje, że będę mieć jakieś kontakty z ludźmi poza pracą

A ten twój to nie murzyn czasami bo oni z tego co sie orientuje to dziecioroby zdradzają białe laski bo wiedzą że te wpatrzone w ich czarne ku/tasy jak w obrazek

prowo jak nic

' Deta1986 dziś Nie chce wyliczac dziecku kazdej zlotowki' złotówki mieszkając od 8 lat w UK? nie wiedziałam, że im się waluta zmieniła ;)

Skoro raz zdradzil cie z matka dziecka, to tez nie moze sie uwolnic z tamtego zwiazku,tak jak ty ze swojego poprzedniego. Albo oboje dostrzezecie problem i pojdziecie na wspolna terapie czy cos w ten desen albo koncz to.

uciekaj od niego kobieto! Ja straciłam tak 7 lat mojego zycia. Ciągle słyszałam ,że on musi pomagac bo była jest niezaradna bo to bo tamto.Wiecznie do niego wydzwaniała niby w sprawie dziecka które miało juz 18 lat. Ale co było najlpsze ! Pojechał z byłą i z 18 letnia córką na wakacje jak tłumaczył dla dobra dziecka:D Potem poszli razem na trybuny by zobaczyć wspólnie jak ICH 18 LETNIA córka jezdzi gokartami ;/ Wiem trudno w to uwierzyc ,ale oni swoja 18 letnia córkę traktowali jak dziecko ,a ona sama jak dziecko sie cieszyła ,ze mamusia i tatus jadą z nia na wakacje. I w koncu zostawiłam go. Wiesz gdzie wrócił? Oczywiscie do byłej i dziecka :D

Bo mi wstyd wiem jak zalosna jest ta sytuacja..I wystarczajaco skomplikowana. Nie powinnam tak szybko pakowac sie w inny zwiazek. Zaczelismy sie spotykac krotko po tym jak ja odeszlam od.meza I zlozylam papiery on mogl widywac syna tylko na telefon..dziecko ma 4 lata I oni byli z soba 5.. twierdzil,ze byl z nia tylko ze wzgl na dziecko. I nigdy jej nie kochal...wczesniej rozstawali sie 4krotnie. Kiedy ona dowiedziala sie ze on kogos ma zabronila mu calkowicie kontaktu. Przed Swietami zostawil mnie I wtedy powiedzial,ze moja przeszlisc jest moja terazniejszoscia I ze musze csobie z nia poradzic I naprawic stodunki z rodzina..poznuej dowiedzialam sie ze do niej wricil..zadzwonilam do niego piwiedzial ze to prawda ze tesknil za synem a ja nie jestem gotowa na nowy zwiazek... Zerwalam calkowicie kontakt. Miesiac pozniej dostalam maila na slyzbowa skrzynke .."przepraszam,ze Cie zranilem I nie zasluzylas na to co Cie spotkalo..kocham Cie ale uwazam ze potrzebowalas eiecej czasu na poukladanie swich spraw a moje serce bylo rozdarte miedzy Toba a synem.." Nie odp. Idpisal ze kocha tylko mnie I nie jest juz z nia.odp ze zlozylam rezygncje I wyjezfzam..poprosil o spotkanie..byla wielkie cslowa deklaracje.kwiaty itp...wricilismy cdo siebie I zamieszkalismy razrm..zapytalam o syna..powiedzial ze uregukuje sprawy csadownie. Nigdy tego nie zrobil. Ustakili sprawy finansowr miedzy csoba poza ctym ona poznala nkogos wiec sprawy sie pozmienialy.. Skoro juz tak pisze to dopisze creszte: *tak boje sie cze ona nadal go kocha..*..boje sie ze znowu idejdzue mimo zapewnuen ze nie*zapytalam go..czy sypiali ze soba gdy bylismy razem zaprzeczyl*..albo ze to ona odeszla nie on..bo piznala kogos Pzdr

Jest cos jeszcze..otoz on jako mlody chlopak bral narkotyki..przez kilka lat I boje xsie ze CTO jest ctak jak z alkoholem..ze kiedys wroci do tego

dziękowałaś za zimny prysznic i o tym,że z nim zerwiesz a święta już są zaplanowane...wszystko w najlepszym porządku ;-) będziesz cały czas szukała wymówek aby z nim nie zrywać...jesteś przecież tak samotna w U.K. Nie chcesz dziecku wyliczać złotóweczki...a może funcika? ;-) jeśli to nie provo, to zmieni ci się myślenie o pieniążkach kiedy urodzisz swoje dziecko i będzie płacz bo cała pensja tatusia idzie na długi ,alimenty i kaprysy matki pierwszego dziecka. Twój luby powie ci wtedy,że one nie mają nikogo a to dziecko ma ciebie więc nie możesz być samolubna i egoistyczna,musisz się podzielić ;-) Głupich nie sieją ;-)

Jest cos jeszcze..otoz on jako mlody chlopak bral narkotyki..przez kilka lat I boje xsie ze CTO jest ctak jak z alkoholem..ze kiedys wroci do tego

ten facet to toksyk,od takich się trzyma z daleka a nie tworzy szczęśliwe związki. 5 lat to długo. Naprawdę wierzysz w ten bajer ,że nigdy jej nie kochał? to dziecko nie wzięło się z powietrza tylko zrodziło w wyniku ich namiętnosci...chyba,że wolisz wierzyć że go zgwałciła ;-D On te wszystkie emocje już przeżył i zapewniam cię,że kiedy dziecko się urodziło był najszęśliwszym z ludzi a ją nosił na rękach,kto wie,może był przy porodzie. Takie chwile łączą ludzi na zawsze ,nawet jak ze sobą już nie są. Ona jest matką jego dziecka i zostanie dla niego ważna już na zawsze. Chcesz być drugą,chcesz się dzielić i żyć w strachu- twoje życie.

1. Nie nie murzyn.. 2. Kazdy jest inny, mam znajomych z pracy ale to tylko znajomi.. 3. Tez o tym pomyslalam,ze one mimo iz Cliff's ma czuje nadal cos do niego.

*kogos

JASNE,ŻE COŚ CZUJE...w końcu to ''tylko'' ojciec jej dziecka. Lepiej dobrze przyswój słowo stepmother bo może być jedynym z członem ''mother'' jakie usłyszysz.

*wiec czemu odszedl of niej

I pomysl zareczyn..on twierdzi ze nigdy jej sie nie oswiafczyl bo jej nie kochal..ze bkochal syna.. Ze zaszla w ciaze po miesiacu znajonosci z nim itd itp

nie siedzę mu w głowie ;-) ale faceci są wygodni i największym egoistą jest on. Ciągnie dwie sroki za ogon, jest tatusiem a jednocześnie cieszy życiem singla. Ma długi i dzięki twojemu myśleniu ''nie liczę dziecku każdej złotówki'' stać go na to aby dbać o swoją rodzinę ;-)i fajne życie. Dodatkowo ma związek bez większych zobowiązań, seks i zero obowiązków rodzicielskich gdy dziecka przy nim nie ma. PROSTY ,fajny dla facet układ. Przy niej musiałby dać więcej z siebie a to męczące.

tłumacz go dalej ;-) może będziesz taką szczęściarą,że zrobi dziecko tobie ;-)