Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Deta1986

Ja on i jego byla...

Polecane posty

Gość Deta86
Do Pani od Brytyjczyka.. Czy urwala Pani kontakt calkowicie? Tak z ciekawosci..jak On sie Pani tlumaczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ci jego tłumaczenia? żeby nie odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
To bylo do Pani wyzej odnosnie Pana,z ktorym byla I sytuacji w Jej zyciu.tak jak napisalam z ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deta86 dziś najpierw całkowicie, on chyba myślał, że powalczę, ale dla mnie to było za dużo, potem się ja odezwałam żeby parę spraw wyjaśnić, on kontrował (jest w tym dobry jako prawnik, ale ja też), tłumaczył, że nie wierzył, że rzucę wszystko co mam (w kraju) dla niego żeby z nim być, że chciał się zabezpieczyć, żeby nie skończyć samotnie (kiedyś ciężko chorował, była żona pomagała mu i był jej za to wdzięczny, choć uczuć do niej nie ma, jego problemy mogą wrócić), że fizycznie mnie nie zdradzał (myślę, że to prawda, bo on przed rozwodem miał problemy z tymi sprawami wskutek choroby, ja go z tego wyprowadziłam, ale ona chyba o tym nie wiedziała, więc nie naciskała na te sprawy), teraz piszemy do siebie prawie codziennie, on mówi że brakuje mu mojej rady, wczoraj pisał że kocha, ale ja go uświadomiłam, że są rzeczy których żadna kobieta, która chce udanego związku nie zaakceptuje. Że traci, co było między nami na własne życzenie i wskutek własnych wyborów. Tak pokrótce. Pewnie że mi szkoda. W styczniu przylatuję do Anglii na rok (decyzję podjęłam po zerwaniu z nim), nie dla niego, potrzebuję zmiany. Pracę dostałam od razu na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fizycznie mnie nie zdradzał (myślę, że to prawda, bo on przed rozwodem miał problemy z tymi sprawami wskutek choroby, ja go z tego wyprowadziłam, ale ona chyba o tym nie wiedziała, więc nie naciskała na te sprawy), xxx ha ha ha ha ha ha ha padłam! wyprowadziła go z impotencji (cud!) a ale żona o tym nie wiedziała więc się mu z tyłkiem nie wypinała ha ha ha ha ha a nie przyszło ci do tej pustej głowy naiwniaczko że on sam na nią wlazł? przecież on wiedział że jest "cudownie uleczony" przez ciebie i już może z kija spuszczać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyszło i jest to jak najbardziej możliwe, z drugiej strony wiem, że ona go seksualnie nie pociąga od dawna, rozwiódł się z nią zanim mnie poznał, wiem że jej nie kocha, ale są granice mojej tolerancji (i każdej kobiety) - przez to jego z nią zamieszkanie zostawiłam go z miejsca, po prostu wstałam i wyszłam z jego mieszkania natychmiast jak mi o tym powiedział, no więc po co te epitety? ja naiwna nie jestem, przy okazji on fajny jest w łóżku bardzo, ale byliśmy pod tym względem bardzo dobrze dobrani i na 100% mu tego brakuje teraz mieszka sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zanim napiszesz o cudownym uleczeniu poczytaj jakie problemy mają faceci po chemioterapii i dializach, cud tak, ale mojej miłości, wiedzy i umiejętności (jestem psychologiem z wykształcenia i miałam zajęcia z seksuologii)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Do Pani od Brytyjczyka.. Uwazam,ze jest Pani silna kobieta I w porownaniu do mnie nie cacka sie.. Pani zna Go lepiej,pozostaje wierzyc,ze pozostal choc tyle lojalny... Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem silna, ale są granice tolerancji w relacji z mężczyzna, inaczej nie będzie dobrego związku (i właśnie coś w tym stylu mu dziś napisałam), myślę że nie kłamał (a jeśli tak niewiele to zmienia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17'57,tak naprawde co za roznica jakiego koloru skory i narodowosci jest on,to jest po pierwsze CZLOWIEK! wychodzi polskie zaprzaństwo (pardon).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Do Gosc powyzej Zgadzam sie...Polacy lubia narzekac jak to sa nierowno traktowani jak to Angole sie wywyzszaja..a jak traktuja afro/azjatow/..tez z gory... Nie wazne jakiej nardowosci wsrod Polakow tez znajdzie sie brudas czlodziej I len.dlatego napisalam tylko ze jest z UK..bo problem nie dotyczy jego narodowisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisanie do faceta,ze odchodze bo..i zasluguje na wiecej jest absurdem,bo przeciez autorka wiedziala o sytuacji,to byl jej wybor wiec wyskakiwanie,że ona zasluguje na wiecej jest bezpodstawne. Tak sobie myslę,że dobrze,zeby to byl projekt kafe,bo od wczorajszego bodaj dnia nabitych tyle stron,co chwile autorka dodaje jakis obrzydliwy szczegol (ostatnio dlaczego m.in przeprowadzal sie.Jakas grupa przestepcza czy jak? ). Zaczelo sie od byłej tego facia i nagle takie przemiany od milosci do odejscia. Osoba rozchwiana w tak szybkim tempie zmienia tok o 360 stopni. Niewiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm,mówienie tu,że spakuje się,zostawi list i wyjdzie ,gdy tam tyle jej inwestycji finansowych. No dobra,nie wierzę w autentyczność tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz autorko jak ty sobie poradzisz ? wyjdziesz z domu i co ?dokąd ? 100 mil do pracy a po pracy ? z tą torbą podróżną będziesz po ulicach chodzić? nie masz najomych,tak pisałaś. Najtanszy hotel min.70 funtów/doba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Do Gosc 20:44, Zycie pisze takie a nie inne scenariusze I tak mozesz po wiedziec ze na wlasne zyczenie...duzo sie tego uzbieralo..nie chcesz to nie wierz. Odpowidalam tylko na kolejne pytania...I zapewne za bardzo wdalam sie w szczegoly. Pzdr Do Gosc 20:55 Tak duzo sie uzbieralo I juz tego nie odwroce. Do Pani of Brytyjczyka Powodzenia w UK. Dziekuje. Zamykam topic. Dziekuje za komentarze..zycze Wszystkim Wesolych Swiat I trafnych wyborow w Nowym Roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję i wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i projekt kafe skonczył pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciła do tatusia hehe.Jest w drodze do domu ktory nadal bedzie utrzymywać.Jeszcze 2.lata jesli nie narobi koles kolejnych długów. Aaa,i jeszcze pozyczke wezmie na studia 6 lat razy 9 tysiecy funciaków . Po czym dziecko podrosnie,facet sie wyksztalci,w bandziorskiej grupie zdobędzie kasę,wykupi dom i wtedy starej pannie powie adieu,juz nie jestes mi potrzebna.Od dawna mam laskę na boku,która pukam,bo ty jestes zimna ryba,byłas potrzebna do kasy,opieki nad moim dzieckiem i tej pani juz dziekujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciła do tatusia hehe.Jest w drodze do domu ktory nadal bedzie utrzymywać.Jeszcze 2.lata jesli nie narobi koles kolejnych długów. Aaa,i jeszcze pozyczke wezmie na studia 6 lat razy 9 tysiecy funciaków . Po czym dziecko podrosnie,facet sie wyksztalci,w bandziorskiej grupie zdobędzie kasę,wykupi dom i wtedy starej pannie powie adieu,juz nie jestes mi potrzebna.Od dawna mam laskę na boku,która pukam,bo ty jestes zimna ryba,byłas potrzebna do kasy,opieki nad moim dzieckiem i tej pani juz dziekujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Odeszlam. Dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko. Jutro wrocisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj autorko. Nagla zmiana terminu odejścia,miało byc chyba w poniedziałek? Jak to zrobiłas ?miał byc list,ale przecież on pewnie jest z dzieckiem w domu wiec tylko osobiscie,tak ? Potrzebujesz wsparcia ? Teraz gdzie jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Tak..stwierdzilam, ze nie chce sie meczyc do Pon I bic z myslami...zadzwonilam do Niego sama..moje rzeczy nadal sa w domu..na razie jestem w hotelu..jest mi ciezko. Wiem,ze jestem glupia naiwniaczka ale ja Go pokochalam..przywiazalam sie do Niego I do dziecka..poza tym cale swoje dorosle zycie spedzilam w zwiazku. Wczoraj siedzialam w coffee shopie I patrzylam na te wszystkie zakochane pary..jak ci facec***atrza na swoje kobiety,jak te kobiety promienieja..I uswiadomilam sobie jak bardzo jestem z Nim samotna... Ten zwiazek to dla mnie ciagla walka I ciagle czuje,ze stapam po kruchym lodzie..I juz nie mam sily.. A. Finanse..jego dlugi B. Jego ex (bo to nie jest zwykla ex..to ex dla ktorej juz raz odszedl)nigdy nie bede miala pewnosci,ze do niej znowu nie wroci..lub nie pojawi sie jakas inna C. Jego przeszlosc..narkotyki..czy nie wroci do tego.. D. Jego charakter..zadne rozmowy nie przynosza skutku..na koncu to ja przepraszam I czuje sie winna. Konrolowanie mnie I mojego zycia..lenistwo nie wiem czy wrodzone czy nabyte ale jest. Duzo ze duzo. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze dni, 1-2 tygodnie, będą najtrudniejsze, a okres świąteczny w tym nie pomaga, ale na szczęście będziesz wtedy z rodziną, miałaś rację, nie znaczy, że nie będzie Ci ciężko, trzeba swoje przepłakać a potem nie wracać do starych błędów (każdy je popełnia, ważne by się przez nie uczyć), zacznij cenić siebie i wymagać jakiejś takiej równowagi w związku, w dawaniu i braniu, nie chodzi tylko o pieniądze, ale o czas, uczucia, ja wierzę, że dasz sobie radę, nie skusiłaś się na pierścionek, przemyślałaś sprawę, to dobrze rokuje (ta od B.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Do Pani od B.. Tak ciezko jest..powiedzial ze nigdy wczesniej kogos tak nie kochal I nie dal pierscionka I ze zlamalam mu serce ze beze mnie jest nikim I ze zostawil dla mnie rodzine(??..sam odszedl I wrocil)...itd Zamacil tym pierscionkiem..ale wiem ze to by nic nie zmienilo Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie do niej wroci I wrocilby tak czy siak..pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci z doświadczenia, jak facet naprawdę kocha, to naprawdę się stara, on się nie stara (nie dla Ciebie i Waszego związku, wspólnej przyszłości), tak jak pisałaś, on na pewno kocha samego siebie i wygodę, którą mu dajesz, nie oznacza to że mu się nie podobasz, albo że nie jesteś godna miłości i że jej nie znajdziesz, ja myślę że znajdziesz i to dość szybko, bo nie lubisz być sama (miłość na ogół przychodzi, gdy się jej nie szuka), z tą ex to pisałaś, że wracał do niej wielokrotnie, nie tylko w czasie Waszej relacji, pewnie gdyby miała Twoje walory (zaradność, pracowitość, lepszy charakter) to by z nią został, nie daj się omotać, bo on na pewno będzie walczył, nawet jeśli dasz szansę (moim zdaniem nie warto, ale to Twoje decyzje), to żadnego ślubu, dzieci teraz, na razie po prostu na Ciebie nie zasługuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(ta od B.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się dawno wymiksowała z takiego związku, jest to bez przyszłości ta trzecia zawsze będzie mieszać w Waszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta trzecie wcale nie miesza - nie pisz bzdur i nie zwalaj na nia! To on miesza! On odchodzi i wraca, on zrobil dziecko, on okrada autorke, on robi dlugi - nie jego byla!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×