Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Nie wiem jaki temat...

Polecane posty

Gość gość

Chcę się wygadać.. Od miesiąca mam wrażenie, że wszystko się na mnie uwzieło.. Zaczęło się od zapalenia gardła.. Brzmi to idiotycznie, ale w tedy to się zaczęło.. Wszystko zaczęło mi się walić.. Szkoła, znajomi, kłótnie z mamą, prawie potrąciło mnie auto a później autobus, miałam kontuzje nogi, niby nic, ale to wszystko się tak nawarstwiało.. Gdyby nie mój chłopak to bym się załamała.. No i tu pojawia się chłopak.. Mam 17 naście lat, a On namawiał mnie na seks.. Byłam na początku dość sceptycznie nastawiona, ale po przemyśleniu, powiedziałam, że jestem gotowa, tylko zabezpieczam się i ja i on też.. No i właśnie miałam iść do ginekologa po tabletki i w ogóle, było już wszystko tak dobrze.. A dzisiaj zerwaliśmy.. Już nie ważne dlaczego ani kogo to wina.. ale brakuje mi go.. Zerwaliśmy rano, przez cały dzień udawałam, że wszystko jest okey, a tak o 17 się położyłam i z nerwów usnełam.. No i teraz najlepsza część.. Do pokoju mi ktoś wbiega, budzę się, patrzę stoi mama i widzę, że coś jest nie tak... Okazało się, że u mojej siostry wybuchł pożar, ale nic nikomu się nie stało.. Mam już dość.. Cieszę się, że nic im nie jest, że żyją.. ale już nie daje rady.. jeszcze mojego przyjaciela Tato jest w szpitalu, mój przyjaciel ma załamke, nie chce z nikim rozmawiać, moja mama być może jest ciężko chora, czekamy na wyniki, a teraz jeszcze w weekend mam egzamin semestralny bo chodzę do szkoły zaocznej.. Za dużo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×