Wykrzyczałam przyszłej teściowej w twarz że jej nienawidzę i życzę jej śmierci

ehe, stuknięta jesteś :O Zazdrości, że jesteś młoda i masz pasje :O Ty nie masz pojęcia o normalnym życiu. Ma się swoje obowiązki, a nie tylko pasje. Sprzątać trzeba, prać trzeba, gotować trzeba. A nie tylko młoda i pasje. Ona widzi, że jesteś leniem śmierdzącym, koło którego trzeba wszystko zrobić. I ją szlag trafia :O Każdą normalną, dorosłą osobę by trafiał. Ale Ty pojęcia o życiu nie masz. Powinnaś mieszkać sama ze swoim partnerem, to nauczyłabyś się życia. A tak byłaś u mamy - wszystko na gotowe, a teraz byś chciała mieć tak u teściowej. Ehe, popukaj się po głowie. Te czasy już się skończyły. Nikt nie będzie Ci już usługiwał. A Twoja mama popełniła po prostu mnóstwo błędów wychowawczych księżniczko. I stąd ten ból doopy przy zderzeniu z rzeczywistością. PS Już to widzę, jak każe Ci myć okna w ciąży.

Przez moment nawet chcialam do niej rzysjc i ja przeprosic za te moje slowe ale potem jak mnie zupelnie olała przy obiedzie nawet nie mowila do mnie ok pomyslalam ja tez moge grac w te gra

nO OKIEN nie kazała mi myc ale jakbym sie zgodzia na to co mi kazala robic to potem by doszly inne rzeczy, wiecie lawinowo, zrobilam to to niech zrobie i nastepne

To słabe prowo, autorka się z was śmieje, a wy się nakręcacie.

Jeśli to prowo, to i tak niskich lotów . Zupełnie jak intelekt autorki.

He he autorko, ty nic innego nie potrafisz robic jak du/py dawac i w ciazy byc :D Twoj syn ile ma lat, ze moglby piec pierniczki ? 3-4 ? To w liceum urodzilas ? :D I znów jestes w ciązy ? Znalazlas jelenia , no nie ? :P A do tesciowej przyszlas z 2 walizkami, swoja i syna zapewnie :D A teraz sie czujesz wielka gospodynia w czyims domu ? Do mamusi mozesz isc sie szarogęsic, zeczywiscie tesciowa sie poplacze jak wunka nie zaobaczy :D Zapewniam , ze bedzie szczesliwa, ze znikniesz jej z oczu ty i twoje potomstwo :)

GRUBO. Ale pewnie sobie zasłużyła.

Idz po kwiatki i czekoladki zeby przeprosic tesciowa. Zachowalas sie jak.... lepiej nie mowic. Jej syn jest gotow utrzymywac cudze dziecko, zyjesz z nim na kocia lape i nie masz zadnych praw, a maniery masz jak dziewka od krow. Sorry, ze to mowie, ale tak to wyglada. Za chwile zostaniesz sama z dwojka dzieci - kazde innego tatusia. Trzymaj sie.

Jestes jeszcze bardzo dziecinna. Mamusia cie rozpiescila i teraz opiekuje sie twoim 2-letnim synkiem. Nie wymagaj od obcej kobiety, matki jedynaka zeby kochala twoje dziecko z pierwszego zwiazku. Jak nie umiesz gotowac to sie naucz. Twoja mama jest wspamalomyslna kosztem twojej siostry. Tez nie ladnie.

Okropna tesciowa

Przede wszystkim autorko naucz się pisać ze znakami interpunkcyjnymi, bo oczy bolą gdy się to czyta..... po drugie - dobrze, ze od ciebie wymaga, bo widać , że tłumok niedouczony jesteś, a po trzecie - jak coś ci nie hallo to spadaj do mamusi-zasada jest taka, że jak się jest gościem to się siedzi cicho na d....ie i nie podskakuje...... a swoje pasje to będziesz mogła rozwijać za jakieś 20 lat jak ci dzieci podrosną i pójdą z domu....hahahaha -dobre sobie-ma pasje, na pasje to trzeba mieć luksus czasu i finansów, a ty jesteś biedna jak mysz kościelna i nie mówię tu tylko o sferze finansowej.....gdybyś ty była moją synową to poszła byś na wynajęte mieszkanie i to szybciutko.

Jestem podwójną teściową, jak ja się cieszę, ze mi się coś takiego nie trafiło jak autorka.

Prowo

Gdybys jej to wykrzyczała a ona w tej samej chwili rozpadłaby się na kawałki to bym Ci powiedziała - masz MOC dziewczyno!