złapać dodatkowe kg!

Witam.chciałbym przytyć, jednak już niewiem jak.przy wzroście 162 ważę tylko 46 kg.na dekolcie widać pod skórą żebra,nogi jak patyki, na dłoniach żyły. Fakt,śniadań nie jem ale im bliżej końca dnia tym bardziej więcej jem.kolacja wystarczylaby dla dwóch osób. Gdy w nocy wstaje do synka potrafię coś słodkiego zjeść. Ciastka, batony,chipsy.itp kaloryczne rzeczy są w moim menu. Co radzicie?

Hej ja mam 160 cm i 48-49 kg .Jeszcze 3 lata temu mialam ważyłam 40 kg..Wiesz jak przytylam?zaczelam wiecej jesc.Nigdy sie nie głodziłam i jadlam normalnie to co lubilam ale odkad zaczelam liczyc kalorie zauważylam ze jadlam wlasnie za malo.Musisz obliczyc swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i do tego dodac powiedzmy 400 albo 500 kcal i tak przytyjesz.Ja obliczalam to na jakiejs stronie i tam mi wyliczali ile powinnam jesc kcal aby przytyc.Udalo mi sie ale jeszcze potrzebuje chociaż tak do 52 kg :)

Wydaję mi się że trzeba jeść dużo produktów bogatych w białko żeby nabrać tej odpowieniej masy a nie samego tłuszczu. Co z tego że obrośniesz w tłuszcz jak to wszystko będzie się trzęsło i wyglądało jak galareta.

Ile masz lat?

Podpinam się do tematu.:-) Też chce a właściwie muszę przytyć. Mam za sobą już kilka diet pomagających przytyć ale zwykle kończy się to na odwrotnym efekcie jojo (dochodzi mi 2 kg a po czasie chudnę 3) już sama nie wiem.

Strigoica a ile ważysz i ile masz wzrostu?

12:11 Tylko jak tu więcej jeść jak ja nie mam apetytu, nigdy nie lubiłam jeść, jem tylko po to żeby przetrwać dzień. Może są w aptekach jakieś produkty wysokokaloryczne, co myślicie?

Mam 164. Obecnie waga mi pokazuje 45 kg.

Do gość 12.24 Ja mam tak samo. Jedyne co bym mogła jeść cały czas to owsianka.:-(

Do Strigoica No widzisz, nawet wagę i wzrost mamy podobne ;-)

Mam nadzieję że po świętach przytyjemy.:-) Jak ktoś mówi że schudnąć jest ciężko to niech spróbuje przytyć. To dopiero jest katorga.:-)

Dokładnie, zawsze mówię że łatwiej mniej jeść niż opychać się jedzeniem na siłę. Przynajmniej w naszym przypadku :-)

Autorko ty też tak masz że w czasie świąt lub na imprezach możesz jeść wszystko co popadnie a i tak nie przytyjesz ani grama. Mój brat się ze mnie śmieje że mam zołądek z azbestu.:-)

Strigoica - oddałbym ci trochę tłuszczyku!

Dawaj... Biorę ile dasz. ;-) Tylko kurierem wyślij bo listonosz głównie zostawia avizo a że u mnie wieje to na pocztę się nie wybieram bo mnie z drogi porwie.:-)

Wszystkiego Ci nie dam, ale może tak z 5 - 7 kilo :)

Też miałam ten problem. Okazuje się, że trzeba jeść regularnie i muszą to być odżywcze posiłki. Cukier zabija apetyt. Śniadanie musisz jeść koniecznie. Po ok. 20 minutach zjedz banana. Porcje nie mogą być zbyt obfite bo się zwyczajnie nie przyjmą. Lepiej jest rozdzielać posiłki i jeść częściej. Po ok. 20 minutach organizm jest gotowy na 2 posiłek. Pij soki owocowe i napoje mleczne. Nie rezygnuj z pieczywa. Ogranicz kawę.

Może powinnaś jeść ok 3 000 kcal dziennie ale oczywiście stopniowo zwiekszac np. o 200kcal na tydzień

Serio?! Ja mam 161, ważę 50 i chciałabym schudnąć z 3-4 kg.

Jem 5 posiłków dziennie. Ostatni około 18 ( no dobrze czasem później). Nie jem śmieciowego jedzenia. Sama gotuje. Zrobiłam wszystkie możliwe badania. Lekarz mówi że to kwestia genów ale jakoś mu nie wierzę.

Tu autorka, mam 32 lata i raczej nie mam czasu by się bawić w ważenie i liczenie kalorii -mama trójki dzieci.no właśnie mogę jeść co zechce a i tak nic nie widać :(.właściwie, to tak od sierpnia zaczęłam tracić kg.tylko nie wiem czym to było spowodowane. Rozmiar 34 a w staniku prawie pustka;)

13:26 i tu jest pewnie pies pogrzebany. U mnie ostatni posiłek jest przed snem ;) od 18:00 do 23:30 można zjeść jeszcze 3 razy. Nie muszą to być kanapki. Może być Müllermilch ( jest kaloryczny ), 2 banany, coś słodkiego itd. Jeden posiłek musi być bardziej treściwy. X Autorko w aptece można kupić nutridrinki. Musisz zmuszać się do jedzenia. Jak już rozciągniesz żołądek będzie lepiej.