Seba300

Witam... Chciałem powiedzieć ze jeszcze 3 tyg. temu chciałem umrzeć!!Wtedy postanowiłem do mojej jeszcze żony napisać wiersze ona oceniła po co jej to wysyłam jak to i tak już nic nie zmieni a jak ją poznałem też jej pisałem i wtedy mnie oswieciło ze jednak warto żyć ponieważ swiat sie nie kończy na tym że drugi człowiek nas zdradza ja jej wybaczyłem i życzę jej wszystkiego dobrego i żeby poznała kogoś kto ją uszcześliwi. Ja też chce w końcu się Uśmiechać!!! Ale do rzeczy w sumie nie wiem czy to wiersze takie miałem pragnienie wiec oceniajcie .... Gdy nadejdzie dzień niebieski Gdy będziesz gdzieś daleko Gdy będę za chmurami lecz twe łzy nie będą widoczne lecz serce głęboko będzie cierpieć Bo zawsze będzie wiedzieć że kocha kogoś kogo nie ma..usmiech.gif 2.Uśmiech jest darem Lecz uśmiechają się Gdy jesteś szczęśliwa Lecz serce zawsze będzie smutne Gdyż wie że jesteś nieszczęśliwa Bo serce cierpi bez tego drania 3.Rok może dwa będziesz szczęśliwa Lecz gdy serce zacznie przypominać nadejdzie smutek Gdyż zabraknie tego którego naprawdę Kocha. 3.Gdy rozum mówi nie zmieni się Lecz serce wciąż bije dla niego Lecz rozum już nie chce Lecz serce cierpi bo wie ze Warto. 4.Gdy chwilę złapiesz Gdy jesteś w ramionach Lecz serce tęskni za kimś innym 5.Gdy rozum miał chwilę słabości Gdy chwile było cudownie Lecz serce cierpiało 6.Gdy jesteś szczęśliwa Gdy wydaje się Gdy nadejdzie dzień Gdy serce będzie chciało Lecz zawsze będę dla Ciebie Gdy będzie ciężko Lecz będzie ktoś kto będzie chciał Udowodnić i nie opuści zawsze możesz pamiętać o mnie A ja Cię nie opuszczę ino będę czekać i trwać