mieszkanie dla samotnej mamy

Hej. Mam 8 miesięcznego syna. Dwa tygodnie temu rozstałam sie z jego ojcem. Wynajmujemy mieszkanie. Ja nie mam dochodów prócz tego co mi państwo daje na dzidzi i jestem na wychowawczym. Były nie płaci,nie interesuje sie dzieckiem. Czy jest możliwość żeby miasto dało mi mieszkanie socjalne bez kolejki skoro nie mam za co sie utrzymać,gdzie mieszkać i mam małe dziecko?

Ojca dziecka podaj o alimenty i idź mieszkać do rodziny, przyjaciół albo domu samotnej matki. Nie ty jedna jesteś w takiej sytuacji, więc nie oczekuj szczególnych przywilejów.

500 plus i mieszkanie plus nie masz ??? przeciez pis taka dobra zmiane wprowadzil

Kosiniakowe też powinnaś mieć.

Mam 500 plus i 1000 ale to idzie na mieszkanie prawie wszystko..bo wynajmuje Jak byłego podam o alimenty to on w sądzie bd walczył żeby zabrać mi dziecko

Na wychowawczym? Przecież jak ma 8 miesięcy dziecko to powinnaś raczej być na macierzyńskim. Jak to nie płaci? Jest ojcem i to jego zakichany obowiązek. Jak nie chce po dobroci to go do sądu a o alimenty podaj i to jak najprędzej.

A ma jakieś powody żeby Ci dziecko odebrać? Dlaczego się w ogóle rozeszliscie?

Naprawdę nie masz nikogo, u kogo możesz na jakiś czas zamieszkać? A jeśli nie, to może wynajmij mieszkanie z inną samotną matką. Ty w jednym pokoju z dzieckiem, ona ze swoim w drugim. Za nic dostajesz minimalną pensję i jeszcze narzekasz. O byłym wyrażasz się "ojciec dziecka", czyli ślubu nie mieliście i raczej wpadka. Dziecko nawet roku nie ma, więc raczej nie byliście długo razem. Trochę patologią to wszystko trąci. Nie płaci i nie interesuje się dzieckiem, ale będzie walczył w sądzie? Coś tu nie gra. Jeśli nie ściemniasz, to niech sobie walczy, polskie sądy rodzinne są przychylne matkom, jeśli nie zaniedbują dzieci. A utrzymywać dziecko jest jego prawnym i moralnym obowiązkiem, więc sąd zmusi go do tego, jeśli nie będzie chciał płacić. Jak się wymiga np. zwalniając z pracy, dostaniesz alimenty z funduszu, a jemu będzie rósł dług. Ogarnij się kobito, bo i tak dużo już dostajesz, a wyciągasz łapy po więcej. Wstydź się.

Chodzi mi o mieszkanie. Wynajem mnie kosztuje sporo. U mojej rodziny nie ma miejsca. 1000 mam tylko do marca..potem tylko 500 zł bd miała a z tego z dzieckiem aie nie utrzymamy..nie mam opieki do dziecka nie stać mnie żeby opiekunce płacić i iść do pracy

Należą Ci się alimenty. Proste. A poza tym może znajdź tańsze mieszkanie albo współlokatorkę?

Przecież samotne matki dostają zasiłek macieżyński a później wychowawczy do 4 roku dziecka chyba coś kręcisz.

Ja mam teraz macierzyński 1000 zł do marca..a potem co? Wychowawczy? Ile tego?

U rodziny nie ma miejsca? To jak wy mieszkaliście, kiedy byłaś dzieckiem? Wszyscy w jednym pokoju? Pomóc ci finansowo czy w opiece nad dzieckiem też nie mogą, żebyś mogła pójść do pracy? Dobrze ci tu piszą, szukaj tańszego mieszkania albo współlokatorki, pozwij byłego o alimenty, idź do MOPSU, Caritasu, domu samotnej matki. Masz tyle możliwości, a ty tylko rozkładasz bezradnie ręce i oczekujesz mieszkania socjalnego, i to bez kolejki. Trzeba było pomyśleć, zanim zrobiłaś sobie dziecko, bo to twoim i jego ojca obowiązkiem jest zapewnić mu byt. Nikt nie musi ci niczego dawać, jeszcze niedawno nawet tego 500+ byś nie miała, więc ciesz się z każdej pomocy.

Dajcie spokoj autorka to szmata zla bo byly nie placi na cudze dziecko dostaje kase od panstwa czyli z pieniedzy obywateli i jeszcze chce mieszkanie za darmo. Dzieciak do zlodka a ona do pracy. Twoje dziecko to twoja odpowiedzialnosc matko.

Ona nie chce pomocy tylko mieszkania za free i sponsora

Zasiłek dla samotnych matek jest naprawdę wysoki i ty o tym wiesz.

Zawsze też możesz poszukać jakiejś starszej osoby, którą będziesz się opiekowała w zamian za dach nad głową. Ale nie poszukasz, bo lepiej wypytywać po forach, czy należy ci się darmowe mieszkanie bez kolejki. Nic ci się nie należy.

Kolejna patologia bedzie sie mnozyc... :O

szukaj współlokatorki, żłobka i pracy. Zostały ci 3miesiące, żeby ogarnąć temat.

Wychodzi na to, że autorka to typowa dziunia z patologii.

a zanim miną te 3 miesiące składaj o alimenty od ojca dziecka, takie sprawy idą szybko, nie czekają miesiącami na wejście na wokandę.

Jakoś nie wierzę autorce bo przecież jak ojciec dziecka nie chce płacić alimenty to płacą je jego rodzice.