Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pracuje w prywatnym sklepie, nie kupujcie w nich

Polecane posty

Gość gość

Moja szefowa ma sklep spożywczy i teraz tak , na święta zamowila pelno wędlin , wszystko stoi na dworze bo nie ma gdzie tego trzymać , co noc zamarza a na dniu sie rozmraża , i tak stoi ponad tydzień .. Jak sie psuja warzywa to robi salatke i sie sprzedaje jeszcze drożej a ludzie to kupują , oczywiście majonez po terminie , pelno ma rzeczy po terminie , sprzedaje kanapki , wiadomo z jakim maslem, jak wedlina jest brzydka i obslizgla to ja piecze i sprzedaje jeszcze drożej , wszystko robi bigos krokiety leczo pierogi pyzy oczywiście wiadomo z jakiego mięsa i warzyw , nigdy tam nic nie zjem , dostalam talony i kupie napoje , pkowane ciastka albo alkohol na prezenty na święta .. Dodam ze to sklep na bogatszym osiedlu , wszyscy go chwalą bo maja domowe wyroby bo sami robią i ogólnie handlują luksusowymi towarami typu szynka 65 zl/kg wiem ze nie wszędzie tak jest ale jestem przerażona glupota ludzi którzy sa zadowoleni z rzeczy po terminie albo wyrobow zrobionych z rzeczy po terminie , albo lepiej z obslizglej szynki ale jest super bo po 60 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slyszalam o tym co sie dzieje w prywatnych sklepach, ale czy w siekowkch jest lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szynka za 65 zeta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie , szynka z pieca albo inne od sugockiego/sygockiego ? Nie wiem dokladnie , albo wędliny surowe a suszone tez sa drogie , swoja droga sa ochydne , jak można to w ogóle jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra pracowała jakiś czas w Lewiatanie i takie rzeczy opowiadała, że włos się na głowie jeżył. Czym prędzej uciekła stamtąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sieciowkach chociaż wyrzucają rzeczy po terminie albo pracownicy sobie biorą, a nie robią z nich jakieś gowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama pracuje w lewiatanie ale u niej sie nie dzieje nic szczególnego poza mobingiem, jak można sprzedawać wędlinę rozmrazana i zamrazana 10 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś przerażona rzekomą GŁUPOTĄ klientów dlatego, że razem z szefową ich okradacie i oszukujecie ? :O Jak mają się przed tym bronić skoro wam ufają ? To czyni wasze postępowanie jeszcze bardziej plugawym i perfidnym. Ty lepiej spójrz w lustro i podstaw je pod ryj szefowej. Ja to jestem przerażona twoim cynizmem i brakiem zasad jakichkolwiek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze np kabanosy tarczyński takie pakowane sie poterminowaly to szefowa kazala je pootwierać , opakowania z data wyrzucić i sprzedawać na wage , jak mi się cos jeszcze przypomni to napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze sie znajdzie ktoś kto sie będzie burzyk na kafe , nie chce stracić pracy to co mam zrobic , znajomym odradzam , jak jestem sama na sklepie to mowie klienta ze np tego nie polecam , tu tez wam pisze jk to wyglada żebyście mialy świadomość , nie wiem o co ci chodzi , pewnie jesteś z tych idealnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to wszystko spisz na kartce w punktach i porozwieszaj je na osiedlu na którym to g****o sprzedajesz razem z szefową a nie tu się wywnętrzasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha jasne :D Miejskie legendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale lepsza nie jestes , bierzesz udział w oszukiwaniu ludzi, obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty , nie pomyslalam o tym , w sumie dobry pomysl tylko żeby kamery ze sklepu mnie nie zlapaly , myslalam o jakiejś stronie na facebook " nie polecam ( i nazwa miasta ) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pomyślałaś bo jesteś głupia c**a, a to ludzi, których rżniesz na forsie i narażasz ich zdrowie (i ich dzieci !!!) nazywasz głupimi. Stuknij się w ten pusty baniak oszustko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra spadam z tego topiku święte krowy , pisze żeby was uświadomić a wy jak zwykle udajecie idealne i najeżdżacie na ludzi , ciekawe co wy byście zrobimy jakbyście znaly moja sytuację, ale nie znacie i oceniacie , jesteście super w porządku , wesolych swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ta pani chyba sobie uswiadomila co kupowala i jadla, dlatego się tak zachowuje i po tobie jedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz wiem od czego mam ciagle sraczke. znam ten sklep zglosze to do odpowiednuch instytucji,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem właścicielką sklepu spożywczego. Dbam o to by towar był świeży. Zainwestowałam swoje pieniądze i to chyba logiczne, że nie chcę stracić klientów ( pomijam fakt, że sprzedawanie przeterminowanego towaru jest s*************m ). Kobiety, które zatrudniłam kradły! Zwolniłam je i zainwestowałam w monitoring. Rozmawiałam z innymi właścicielami i wiem już jakie numery potrafią wywijać pracownice. Klientom radzę brać paragony bo może okazać się, że nie wszystkie produkty, które kupiliście zostaną spakowane. Jak wrócicie po 10 minutach ekspedientka będzie próbowała wmówić wam, że coś pomieszaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zgłoś sprawę do sanepidu. Robisz antyreklamę wszystkim małym sklepom spożywczym, a to nie jest ok. No chyba, że o to Ci chodzi. Właścicielka sklepu spożywczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty krowo nazwałaś klientów głupimi. Klientów, których razem z właścicielką kantujecie ! Oni tym gównem karmią też dzieci, pomyślałaś o tym ???! Jasne, najlepiej powiedzieć, że nic nie można, że przecież stracę pracę. A że ktoś straci zdrowie, to już choooy, nie ? :O Żebyście obie takiej sraki dostały aż wam flaki powypadają, tobie i tej twojej towarzyszcze oszustce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś takiego jak sanepid. Zgłoś sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie obawiam że tak jest w większości sklepów w których kupujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jestes głupia (to do tej która sie tak rzuca na autorkę) a co jak to samotna matka z dzieckiem? Ma stracić prace? Cicho siedzi i robi swoje bo sie BOI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nazywa głupimi tych, których koncertowo rżnie ? Oraz naraża ich życie i zdrowie, a w każdym razie przykłada się do tego ? To ty masz coś z deklem skoro to usprawiedliwiasz, łajzo. To do tej z 23:25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest taka sama jak jej szefowa. Sama sprzedaje ludziom te przeterminowane produkty. A jak się ktoś poważnie zatruje i trafi do szpitala to nie będzie Cię gryzło sumienie? I nie robisz nic w tym kierunku żeby nie narażać zdrowia klientów. Jesteś taka sama oszustka jak szefowa i oby to się kiedyś na tobie odbiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robi autorka? Antyreklamę małym sklepom spożywczym. Uważasz, że to jest ok? Może zadzwonić do sanepidu, ale tego nie zrobi bo nie chce stracić pracy. Jeśli sklep zostanie zamknięty to będzie zmuszona poszukać 2. Ostrzega ludzi przed prywatnymi sklepami, ale swój chciałaby zachować. Chciałabyś, żeby Twoje dziecko jadło starą wędlinę? Myślisz, że jedyną konsekwencją jest sraczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:25 - A co mnie to do k****y nędzy obchodzi, że to samotna matka ?? To daje jej prawo przykładać się swoją biernością do trucia ludzi i narażania ich zdrowia ? Szefowa kazałaby jej srać do chleba to też by to robiła bo jest samotną matką ? :O Co ty tu pyerdolisz, pogrzało cie ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam u prywaciarza 12 lat temu i nic co napisałaś nie jest dla mnie nowością. Przykre to ale niestety prawdziwe. A my, konsumenci, nie jesteśmy głupi tylko poprostu ufamy! Ehh brak słów. I jeszcze jedno w dużych sieciówkach nie spotkałam sie z takim kombinowaniem! Na ogół jest regał z żywnością której kończy sie termin lub jest ona wyrzucana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w małym sklepie spożywczym. I nie wyobrażam sobie sprzedać klientowi produkt przeterminowany i jeszcze głupa rżnąć. Nawet gdyby szef kazał to nie zrobiłabym tego i koniec. U nas przeterminowane spisuje się i po prostu wyrzuca do śmieci. Codziennie przeglądamy lodówki, warzywa, owoce. Produkty suche, mrożonki mamy spisane z datami ważności żeby nie przeglądać codziennie. Ale lodówka jest podstawa. Nie wyobrażam sobie sprzedać czegoś po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×