Zmieniali wam kiedyś faceci tampony podpaski albo coś podobnego?

MI nie,lecz mojej przyjaciółce tak gdy była po wypadku złamane ręce pojawiło się poronienie przebral ja wtedy i do szpitala. znam dziewczynę co dostała krwotoku podczas okresu i łóżko tez zaplamila. Wiec dla mnie tego typu wpadki są dość normalnie fizjologiczne itp. spotkaliście z tym?

Predzej bym padla tupem niz na to pozwolila.

Tak w połowie drogi która była przez las jakieś 10 km narzeczony dostał krwotoku z nosa nie mieliśmy chusteczek, za to podpaski miałam i ratowalismy się tym co mieliśmy

:D rzygam

Jakbys byla po wypadku i w dodatku poronila, to krew na poscieli czy zmiana bielizny przez meza bylaby najmniejszym twoim problemem

Przy jakiejś ciężkiej chorobie to naturalne,ale pamiętam jak na forum kiedyś dziewczyny się wypowiadały,że faceci podcierali im tyłki przy biegunce. To już jednak nienormalne.

Mój chłopak raz wyjmował tampony z cipki a drugi raz wyjmował z cipki prezerwatywę. Położyłam się jak u ginekologa zresztą zawsze jest przy moim badaniu cipki u gina to widzi wszystko w środku. Wyją bez problemu. A gdy byłam po porodzie przy którym również był wtedy już jako mąż zmieniał mi podpaskę. Nawet po dwóch tygodniach usówał dwa szwy po podszyciu gdy rodziłam bo mnie urażały. Już jak chłopak kupował podpaski itp... Jak można się wstydzić najbliższej osoby w związku! !???

mi chłopak zmieniał pampersa jak leżałam w szpitalu. Nie ma się co wstydzić swojej drugiej połówki :)

Bez przesady. Nie jesteście dziećmi,którym trzeba poradzić. Wyjęcie tamponu to naprawdę taki problem dla kobiety? Co innego po porodzie...

totalnie zarzyganą i zajszczaną kobietę przywiozłem w bagażniku auta do domu , na rękach wniosłem po schodach do łazienki i 'zwłoki' rozebrałem do naga i wrzuciłem do wanny , śmierdziała potwornie odchodami , wypucowałem kobietę i jej otwory również , po wypłukaniu zawinąłem w koc , spała do rana , cuchnące ubranie wrzuciłem do pralki , pranie w temperaturze 50 st. C. a potem suszenie na kaloryferach , rano 'zwłoki' wyszły spod koca a na stoliku już była kawa , nawet kawy nie chciała , dowiedziałem się , że jestem 'świnia' , ubrała się i wyszła trzaskając drzwiami , nigdy się nie odezwała 'znajoma' , która zadzwoniła do mnie po północy z pijackiej imprezy abym przyjechał i zabrał

Koleżanki chłopak również uczestniczy przy jej badaniach cipki. Miała operacje na kręgosłup i po niej dostała okres to w szpitalu tylko jej chłopak zmieniał jej pampersy i podpaski i ją obmywał nie chciała by to robiły pielęgniarki. Wiem że wiele polek jest mocno zacofanych krępując swojej połówki szok.

Wstydzić się takiego zachowania i nie tylko w tym momencie zrobić z tym porządek ale i w ogóle. Ja nic nie wiem czy będzie czas trwania imprezy integracyjne dla firm Poznań.

obecny wczoraj - I wcale się jej nie dziwię, też bym się obraziła jakby mnie pijaną facet rozebrał.

Jakbym byla po wypadku i nie mgala sie ruszac to raczej by nie mogl on mnie tez tknac... Nie jest po medycynie... A poronienie to nie choroba akurat, to nie widze powodu dla ktorego sama nie mialabym tego robic. Poza tym wtedy sie tamponow nie wsadza...

Wolałabym pielęgniarkę. Urwał mi się kiedyś sznureczek od tampona. Nie mogłam go wyciągnąć, ale po 20 minutach jakoś się udało :P Nie poszłabym z tym do faceta. Chłopak może kupić tampony, podpaski, ale bez przesady.

Aha, jeszcze jakby ktos pytal to gdyby moj facet byl ginekologiem to w zyciu mariana nie poszlabym do niego na wizyte! :D

i to nie jest kwestia wstydu. W lozku (w sensie przenosni, bo to nie zawsze lozko przeciez jest) robimy rozne rzeczy, bez wstydu. Ale sa rzeczy na tyle intymne, ze wole byc przy tym sama ;)

17:32 ja też raczej nie.

Hm?

tak bo mi się nie chciało

Tak macie rację ,okres ,zmiana podpasek są to sprawy dość intymne dla kobiety, jednak zdarzają się sytuacje kiedy nie da się uniknąć tej intymności,nieraz miewam bardzo silne miesiączki i zdarza się że podpaska przemoknie i co wtedy ?plamy na bieliżnie,pościeli,wstaję do pracy wcześniej od mężą ,więc plam nie da się usunąć ,bieliznę też zazwyczaj rzucam wprost do pralki,mąż o tym wie i stara się nie robić z tego powodu uwag.

krew trzeba sprać zimną wodą koleżanko. a nie wrzucać do pralki haha co za oszołomy

Wydaje mi się że gdybym na wskutek jakiegoś wypadku miała czasowo niesprawne ręce to bez oporów poprosiłabym o to męża i raczej nie czułabym z tego powodu skrępowania.

Niestety rano na takie przepierki nie zawsze jest czas.

więc jeśli nie spierzesz krwi rano, to już raczej plam się nie pozbędziesz

No masz rację,dlatego w dni kiedy mam okres używam takich bardziej podniższonych majtek.

tak

up