Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lolorino

objawy po zapłodnieniu,zagnieżdzeniu,jajnik

Polecane posty

Gość Lolorino

Witam, a zwlaszcza staraczki:) staramy się z mężem o dziecko no już będzie 3 lata, ale po krótce... przeczytałam już chyba cały internet ;) i tak naprawde to wiem że i tak się niebawem okaże i tak czy coś jest czy nie ale.....od czego są fora ;) chodzi mi mianowicie o pierwsze wczesne objawy zaraz po zapłodnieniu i zagnieżdżeniu zarodka. Wczesniej nie mialam pojęcia że takowe mogą istnieć a teraz zadziało się coś dziwnego i nie chce sobie niczego wkręcać wiecie same dobrze że uroić sobie ciąże to pierwsze co robimy. Przytulanko bylo wtedy gdy wydawało mi się iż mam owulacje, śluz był wręcz idealny i było go b. dużo no to mowię działamy. I potem całkiem jakoś tak zapomniałam przekonana że i tak nic z tego nie będzie no bo.. jak to..śluz plodny zniknął stopniowo i utrzymuje się na poziomie wyjątkowo minimum lecz zwykly biały kremowy. ponad 2 tygodnie po przytualnku zdarzyła się rzecz dziwna, mianowicie dostałam bólu jajnika. czasem na owulacje cos tam cos tam czulam ale nigdy mnie jajniki nie bolały. a juz na pewno nie az TAK. Jak leżałam bolało, lepiej jak chodziłam. Balam sie na zakupy autem jechac ze gdzieś utknę czy cos. Balam się strasznie że to wyrostek się rozkręca, nie moglam sobie znaleźć miejsca, zakopałam się pod kocem i odpoczywałam.męczył mnie ten jajnik bardzo bardzo jeden caluteńki dzień, zdecydowalam ze jak nie przejdzie po kilku dniach pojdę do lekarza, następnego dnia jednak jak ręką odjął. zero nic. hm.. pozniej jednego dnia tylko mialam pms i wscieklizne ;) i.... okresu nie dostałam jednak w zamian dostałam okroooopnych wzdęć. Taka biedna bylam w pracy ze co chwilę latałam na spacerki to wc zeby się "odpowietrzyć". I siedzialam tam po 20 minut masując brzuch zeby wszystko ladnie sobie ulecialo:/ zebym nie musiala wracac za 5 minut no po prostu dramat. Jak wszystko bylo ok tak nagle rozsadza mnie od środka... i w sumie tak bylo do wczoraj , dzis mam wolne i jest w miare ok. okres spoznia się juz 7 dni, brzuch pobolewal mnie jakos z tydzień temu ale tak wiecie ... jak by mial zacząć boleć i.. ustawało. Czasem mam wrażenie że nadejdzie bol ze juz się rozkręca i .. ustaje. Wiecie same jak to jest jak się dlugo nie udawało to i teraz jestem przekonana że nici i już etap wkręcania sobie raczej mam za sobą, teraz staram się skupiać na faktach ;) Jedyne co jeszcze zaobserwowałam, biorę tabletki na alergię każdego dnia, i NAGLE z dnia na dzień te tabletki zmieniły smak. Wcześniej nie czułam żeby w ogóle je miały, po kolejnej tabletce z tego samego blistra poczułam okropnie mocny ziołowy smak. Brak okresu, bol jajnika i smak tabletek hehe to chyba moje jedyne objawy. Jak czytalam ze dziewczyny mialy jakieś plamienia implantacyjne i że piersi od razu większe, bolesne itp.... to słabo chyba wychodzę :) ale........... moze jednak... moze jakieś staraczki podzielą się doświadczeniem? bo na staych topikach to już dawno od tematu odeszły :) pozdrawiam i.... co myslicie? czyzby w końcu łaskawe jajo dało się zapłodnić? Bo widzicie, ja juz nie mam nadziei dlatego nawet testu nie chce mi się robić. Za tydzień moze zrobie i...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
jeszcze tylko dodam, że wzdęcia utrzymywaly się przez ost 5 dni. A wraz z nimi o czym zapomnialam wspomnieć, okrooopny ból pleców. Okropny. nie moglam się schylać, no bolało, musiałam kompres przykładać i wraz ze wzdęciami minęło jak ręką odjął. I to wszystko w dniach w których powinna być @. Tak jak powinna się skończyć tak brzuszek i kręgoslup ocalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob trst,ja staram sie tez prawie 3 lata,boli mnie bezuch po srodku od wczoraj jakbym okres miala,ale to raczej na okres,bo dzis mam dopiero 21 dc,a cykle 25 dniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
moze jutro zrobie, strasznie to zabrzmi ale nie chce mi się już ani kasy marnować ani nerwów psuć tymi testami, tyle co ja testów w zyciu zrobiłam to naprawdę..... ledwo umoczony a już miałam ochotę go wywalić bo i tak jedna kreska i tak. To się zaczęło robić takie bez sensu i raczej przepełnione negatywnymi emocjami. Albo obojętnymi o. wychodzę już z założenia że jak w kooońcu kiedyś będę w ciąży to.... będę... ale jakoś jak do tej pory z cyklu na cykl było.. tak samo. Wszystkie objawy sobie wkręcałam kiedys. Dopiero teraz coś dziwnego się zadziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana,zrob test najlepiej jutro a nie za tydzien, jestes juz przeciez tydzien po terminie. A badalas kiedys progesteron poowulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób test pilnie, bo mi to wygląda na zapalenie przydatków! A tego nie wolno lekceważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bylas z tym juz u ginekologa? jakies badania hormonów? stwierdzone czyste jajniki czy pco? owulacje wystepuja samoczynnie? wrogosc sluzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
mialam badania krwi w roznych fazach cyklu i stwierdzili ze wszystko jest ok. Testy owulacyjne sama robilam ale muszę przyznać że to kompletna beznadzieja. moj partner mial problemy z plodnoscią nie ja. Jednak jego wyniki po roku czasu są juz w normie i kazali się starać wlasnie teraz, a jak dalej będzie nic ,to dopiero będą referować do kliniki nieplodnosci. No to się staramy..... Nie wiem jakie są procedury badań itp w Polsce, ale ja mieszkam za granicą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze twoje objawy same w sobie są mało ciążowe (co miałoby konkretnie powodować ból jajnika 2 tyg po owulacji...?) Objawy na tak wczesnym etapie są mało obiektywne, wiem bo starałam się 4 lata i miałam "miliony" objawów: mdłości, bóle jajników, ćmienie brzucha, wrażliwy smak itp itd a ciąży nie było, a w ciąży... pierwszym obajwem było zatrzymanie miesiączki, później po kilku tyg. mdłości i nic więcej. Po porodzie, jak się nie starałam nie zwracałam uwagi na takie rzeczy, teraz jak staram się o 2 to znów się na tym łapię...ale gaszę to w zarodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem Twojego podejścia. Uprawiałas seks w dni plodne, okres Ci sie spóźnia, masz konkretne podejrzenia i zamiast zrobić test jak każda zdrowo myslaca kobieta, to Ty wolisz siedziec na kafeterii i biadolic. Daj sobie spokoj i przestan kokietowac, bo twierdzisz ze nie chcesz sobie robić nadzieii, ale nakrecasz sie i próbujesz każdego przekonać do swoich objawów ciazowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na podstawie badania ginekologicznego ani usg ani badań hormonalnych NIE MOŻNA stwierdzić, "że wszystko w porządku! A drożność jajowodów np. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
no bol jajnika to przy zagniezdzaniu ponoc ? i tydzien bez okresu. Ja tam sama nie wiem. spoznia sie to sie spoznia juz odzwyczailam sie panikowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn jakie badania krwi? tego jest masa. po takim czasie powinnas miec juz cala teczke wynikow.Co dokladnie mialas badane?napisz bo lekarze sa rozni szczegolnie za granica mialas juz robiona wrogosc sluzu i droznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praktycznie nie miałaś badań a zwalasz na partnera...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jajnik z zagnieżdżeniem nie ma nic wspólnego. 14 dpo to za późno na zagnieżdżenie. To pierwsze takie spóźnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
nie mialam, tutaj sie nie dostaje wynikow do reki tak jak w polsce w laboratorium. Zrobili mi badania krwi kilka razy , doszli do wniosku ze mam owulacje,i nie dowiesz się co i jak., Powiedzial ze wszystko jest ok i ze jak teraz nie zajde w ciaze to mnie wysla po tych 3 latach do kliniki nieplodnosci i tam dopiero będziemy od początku przeswietlani. Nie zarzucajcie mi tu że nie robie badań i powinnam miec to czy tamto bo to nie zalezy ode mnie a na prywatnego lekarza mnie nie stac. Wiec jesli to ma trwac wieki przez sluzbe zdrowia, to będzie trwac niestety. raczej mi chodzilo o objawy ciązy a nie o dyskusje o mojej plodnosci taki stres mi nie potrzebny. Jak jest do d**y to się dowiem w przyszlosci Niczego nie przyspieszę i ręce mam związane. Badanie nasienia wyszło rok temu krytycznie i rozważaliśmy in vitro, po czym po roku czasu wyszło ok i kazali robić. Nie mam władzy nad wynikami ani nad tym żeby zaplaować sobie wszystko lepiej i szybciej niż oni mi kazą... Niestety. Ale nie o tym nie mam zamiaru biadolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata starań to zdecydowanie zbyt długi czas, żeby lekceważyć brak ciąży. Tu jest potrzebna szersza diagnostyka i badania w kierunku niepłodności-zarówno Twojej, jak i partnera. Objawy nie wskazują na ciążę, raczej zawirowania hormonalne lub zapalenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
dobra tyle w temacie dziękuje ślicznie życzliwym , ale nie ma zamiaru czytać ze "zwalam" na partnera, bo u niego stwierdzili bezpłodność, gdybym mogła to wzięła bym wszystkiego jego problemy i choroby na siebie a rok temu sama ledwo wyszłam żywo po walce z chorobą, więc texty tego typu łamią mi serducho. Pół internetu mówi o bólu jajniku lub macicy przy zagnieżdzaniu, z autopsji ciężarnych więc chcialam się czegos tam dowiedziec. moja sluzba zdrowia jest do d**y i kwestionuje moją i jego plodnosc od 3 lat ale za bardzo mnie to lami ekiedy znow moge miec nadzieje. Tak, pierwszy raz mi się okres spoznia o tydzień i pierwszy raz się czuje tak źle. Pozdrawiam pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro stwierdzili u niego bezplodnosc to jakim cudem nagle jest plodny? to jest niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie to wyglada na jakies problemy gastryczne. Ja czasem tak mam jak np wstrzymam bączka i potem mnie tak jakby w jajniku kłuje czasem nawet na drugi dzien jeszcze boli potem bączek wyjdzie i brzuch przestaje bolec. A ty sama napisałaś ze miałaś problem z wzdeciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu ja (ta od bączkow) oczywiście życzę ci ciazy z całego serca ale tak jak napisałam ja mam tak przy problemach z wzdeciami. Jeśli masz wątpliwości idź do apteki po test. Jeśli chodzi o zagniezdzenie to tak jak ktoś wyżej napisał trochę późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś "mój partner miał (...) nie ja"! A tego nie wiesz! Bo sama nie jesteś przebadana! A badania partnera są podejrzane. Nie można mieć raz tragicznego nasienia a później " ok"... Dziewczyno czego od nas oczekiwałaś...? Testu nie chcesz robić, rad nie przyjmujesz, naszego zdania co do ciąży też nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj nie chodzi o najazd na ciebie kochana. Chodzi o to zenie znasz swoich wynikow,mozesz miec,PCO,mozesz miec ograniczona rezerwe jajnikowa a w tych wypadkach jaknie teraz to innym razem zajdenawet nie wchodzi w gre. Mojakolezanka tezjest za granica i tez nie stac jej naleczenie prywatne.. to ich leczenie jest do d**y, oszczedzanie na wszystich badaniach jak sie tylko da. Jeslimasz PCOALBO WROGOSC I ONI Ci nie zlecaleczeniai badanto nic tylko wracac doPL na czasleczenia,jesli jestescie chorzy na nieplodnosc, to tam nigdy nie dorobicie sie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
"skoro stwierdzili u niego bezplodnosc to jakim cudem nagle jest plodny? to jest niemożliwe" liczba plemników byla krytycznie mała,po roku wróciła do normy. Jakimś cudem. Nie mnie oceniać ten cud. Proponuje nie zakładać z góry że coś jest nie możliwe. byc moze to faktycznie problemy gastryczne. Im dluzej tu siedzę tym mniejszą mam nadzieję, kurcze na forum staraczek tyle pozytywnej energii bylo i jedna drugą wspierała chyba troszkę tego oczekiwałam. Niesłusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszelkie odczucia związane z jajnikami nie są w ŻADEN sposob powiązane z ciąża. Jeśli po 3 latach odczuwasz objawy nietypowe dla Ciebie i Twojego organizmu, to test jest jedynym sensownym rozwiązaniem. Możesz tak siedziec i skrobac kilometrowe wymysły, ale żadnej odpowiedzi Ci to nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:28 Znam to o czym piszesz. Można pomylić ból jajnika z problemami z jajnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
ok wroce za 5 lat jak mi łaskawie wszystkie badania zrobią i wtedy nie będę "zwalać" na mojego męża. Proszę nie piszcie głupotek że liczba plemników/ml nie moze się zmienic, to tylko ciało. Nie jedna co nie miala nie zajść -zaszla i nie jeden co mial umrzeć- zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku bylo tak. Wszystko normalnie wyglądało jak przed @. Jedyna różnica to taka że piersi nic nie urosły (zwykle 5-6 dni przed). Śluz normalny. W dzień spodziewanej @ powiekszyły się piersi ale niewiele. 2 dni później zrobiłam test pokazała się 2 kreska ale nie dosc że po około 2-3 min to taka blada ze ledwo widoczna. Pojechalam do kościoła i w drodze powrotnej dostałam boleści podbrzusza i jajnika. Ledwo dojechalam do domu. Ból trwal może godz. Pomyślałam ze pewnie tzw ciąża biochemiczna. Teraz jest 16 tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolorino
dobra nie zaśmiecam już. Wroce za 5 lat. dobrej pozytywnej mimo wszystko nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×