Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sposób na śmierć

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie szukam sposobu na śmierć -szybką -pewną (by nie było opcji ratunku) -bezbolesną -najlepiej nie niszczacą ciała - tanią głupio zabrzmi ale nie chce odp typu zaplac 3 tys i ktoś zrobi ci zastrzyk bo takiej kasy nie mam Uprzedzając pytanie czemu odpowiem ze jedyny cel mojego istnienia moje marzenie przestało istnieć rodzina w rozpadzie wszędzie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty myslisz ze smierc rozwiaze twoje problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje życie też się liczy, nawet jeżeli aktualnie Twoja rodzina ma problemy. Może da się ją poskładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli przechodzisz przez piekło, to idź dalej, aż z niego wyjdziesz. Wszystko w życiu ma koniec, nawet problemy i ból. Jeszcze i dla Ciebie zaświeci słońce. Czasem trzeba po prostu przetrwać zły czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij leczyć się WYŁĄCZNIE na NFZ. Dalej będzie już z górki :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie w aptece tran.nalej do kieliszka i wypij.sprawdzony sposob-potwierdzam osobiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jej/jego rozwiąże na pewno :D tylko niech pomyśli o tych którym zgotuje koszmar, Autorko/rze zapamiętaj sobie ,że tych których kochasz albo ciebie kochają uśmiercisz za życia, ty będziesz w niebie a im zgotujesz piekło do końca ich dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadasz ranę swoim rodzicom, która nigdy się nie zagoi. Utrata dziecka to koszmar. A Ty odnajdziesz kiedyś szczęście, znajdź sobie inny cel, bo nie można uzależniać swojego szczęścia tylko od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tego że zgotuje koszmar ... To śmiem twierdzić że rodzinę zaboli tylko sprawa pogrzebu w kwestii finansowej .a ze znajomych poza może jedna osoba to nikt się nie przejmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko sprobuj stare sprawdzone sposoby.urzyj czosnku,wody swieconej i krucyfiksu.albo najbardziej drastyczne:drewniany kolek w serce.niektorzy urzywaja srebnych kul ale musialabys sobie pozwolenie na bron zalatwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale komu ty zrobisz na zlosc zabijajac siebie? im czy sobie ,oni troche sie posmuca ,bede w szoku i zapomna a ciebie juz nie bedzie.....nie badz frajer olej wszystko i walcz o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra znam sposob pewien.ale to tajemnica.nie chce miec problemow ze ci pomoglem podajas swietny sposob na smierc.tym sposobem sprawdzonym jest...czas.daje ci gwarancje ze za ok 100lat wykitujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy nie chce nikomu robić jakby na złość wręcz przeciwnie wiem ze nikogo zbytnio to nie uderzy dlatego tez nie waham się na polu ,,co z moimi bliskimi będą cierpieć jak odejde "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego nie zmienisz czegoś w swoim życiu? Na rodzinie świat się nie kończy. Znajdź swoją własną drogę i szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys jak mialem kryzys powazny i jak slyszalem takie rrady jakie tu daja to jeszcze bardziej mnie wszystko dobijalo.napij sie goorzalki autorze i przestan smucic.jak jutro cie glowa bedzie bolec to ci sie odechce smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt zycia twojego za ciebie nie przezyje,zycie to dar a ty z jakiegoss blachego powodu chcesz to przerwac zeby ktos tam mial wyrzuty sumienia,,,,,teraz twoj problem wydaje ci sie wielki ale za pare lat bedziesz sie smiala z wlasnej glupoty,,,,,nie znam sposobu ,najlepiej chyba podciecie zyly ale to boli i jest dosc powolne,skok z dachu ale tu ryzyko ze cie odratuja i poskladaja tylko juz nie bedziesz soba bo zostanie ci wozek inwalidzki i bedziesz na lasce kogos zeby c***ampersa zmienil,prochy tez ryzykowne bo watrobe mozna sobie zniszczy ,najlepiej chyba kula w leb ale ja bym sie bala.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? Jesteś facetem czy kobietą? Masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek żyje dla siebie - i życie , nawet nie raz pełne łez, to jest jednak życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chłopakiem 20 lat i nie pije w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego chcesz to zrobić? Jesteś jeszcze bardzo młody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzka żołądkowa albo wisnioweczk autorze.a teraz szybko do calodobowego po lekarstwo na robaka.tylko nie kupuj zadnych lekow na bol glowy czy kaca.masz sie potem zle czuc,ma ci łeb rozsadzac i masz zygac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rodzina w rozpadzie, wszędzie problemy." Co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wdowa od 2015
Śmierć nie rozwiąże Twoich problemów... Pomyśl o tych którzy Ciebie kochaja. Pomyśl jaki zadasz im ból....Wiem co piszę. Jestem wdową. Mój mąż popelnił samobójstwo. Nie potrafię opisać co czulam i wciąż czuję...Mój ból...ból rodziców męża....Z czymś takim trudno sobie poradzić. Ja sobie nie radzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panie Wiesiu ,co pan chlopaka chce w alkoholizm wpedzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:06 wsadź sobie w dupę takie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry do wdowej ,ale jaka z ciebie byla zona ze nie zauwazylas u meza depresji, to zle tylko o tobie swiadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopak nie pije i dlatego mu sie w glowie chrzani. Trzeba robaka zalac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje problemy kiedyś przeminą, a z perspektywy czasu będą się wydały małe, nie rób głupstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo młody ale życie mnie juz nie oszczedzalo mam za sobą więcej niż nie jeden przez cale życie przeżył .większość czasu w szpitalach astma + alergia. Potracenie przez samochód śmierć bliskiej osoby na moich oczach,walka o własne życie ( realnie walczylem z gościem który chciał mnie zabić ) następnie zakochanie się po czym zerwanie po roku gdzie to ona mówi mi ze nigdy nic nie czuła do mnie .oskarżenie (fałszywe ) że jestem złodziejem . i na koniec fakt ze zostałem pozbawiony marzenia . pewnie cos opuścił em ale i tak sporo jak na 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:06 ma odwage myslec o samobojstwie a nie ma jaj sie nawalic jak na faceta przystalo?! Jestes kozak lec po polowke.jak sie pozygasz,zesrasz i ledwo bedziesz jutro zyl to sie nauczysz wszystkiego o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×