Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przejmuje sie wszystkim

Polecane posty

Gość gość

jak przestac sie przejmowac wszystkim,poczawszy od rysy na stole,rysy na aucie po problemy dnia codziennego?jestem juz tym zamartwianiem sie zmeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrażliwość cechą ludzi inteligentnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś miała moje problemy to byś została łysa,nie żartuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,jestem bardzo wrazliwa,meczy mnie ta cecha,jestem juz zmeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie masz problemy?ja mam naprawde ostatnio sporo,choroba Taty,smierc bliskiej osoby,i naprawde zauwazylam ze zaczelam przejmowac sie glupia rysa...psychiczna jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze mi ktos cos doradzic/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją tak miałam, wizyta u psychiatry i leki pomogly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde mam dosc,martwie sie doslownie wszystim,roztrzasam kazda drobna sprawe,mysle co bedzie,nie spie po nocach i pomyslec ze kiedys wszystko olewalam i mialam gdzies,nawet nie wiem kiedy to sie zaczelo,ale przeszkadza mi i zeby martwic sie np glupia rysa na stole?czy to poczatek deprechy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo :( do tego mam trochę problemów i katastrofa gotowa. Ostatnio oblalam egzaminu na prawko i płakałam cały dzień, chociaż wiem że to nic takiego, ale nie potrafię nad tym zapanować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto czasem zasięgnąć pomocy psychologa, polecam stronkę: Pracownia Rozwoju Osobistego i Zawodowego http://www.adamzawielak.pl/ Nie ma się czego obawiać, tylko trzeba coś z tymi obawami zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wies egzamin to powazniejsza sprawa,ja martwie sie naprawde "drobiazgami" i szukam dziury w calym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam od małego. Dzisiaj płakałam widząc to przygnębienie po zamachu w Berlinie, na innym programie wzruszyło mnie do łez głodujące dziecko w Afryce. Tydzień trmu mały uderzył się o kant fotela i nabił sobie ogromną śliwę - ryczałam, że jestem złą matką, bo dziecka upilnować nie potrafię. O rysie na telefonie nie wspomnę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie,a czy sa na to leki bez recepty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam nieraz dołka , wiecznie problemy . Najwięcej z pracą , pieniędzmi , partnerem , dzieckiem . Płakałam jak głupia , że dziecku nie mogę lepszych ubrań kupić , że nie mam w domu jak chciałam .... do tego brałam zmiany 12 godzinne , pracowałam az dostałam przewlekłe zapalenie płuc i zmiany w sercu , zapalenie krtani , nie miałam siły nic robić.. całymi dniami zmuszałam się do tego , żeby cokolwiek robić , ciężko mi było nawet umyć naczynia . Czasem płakałam , aż łkałam ,że wszystko nie tak jak powinno i prawda jest taka autorko , że musisz sobie uzmysłowić , że na wiele rzeczy nie masz wpływu , jak np. śmierć kogoś ale masz wpływ na to co przydarza się Tobie , na jakość swojego życia . Wszystko ma przyczynę i skutek , jeśli nie zdałaś prawa jazdy to znaczy , że nie wystarczająco miałaś materiał opanowany albo się zestresowałaś lub nie byłaś pewna siebie i stres Cię zjadł . W takim przypadku traktuj to jako lekcję i szukaj rozwiązania . Jeśli stłukła Ci się szyba w telefonie to może czas kupić ochraniacz albo wymienić na inną w razie czego . Najlepiej się zmotywować samemu. Jak mam zły dzień i stresuję się wszystkim , że sobie nie poradzę to pisze sobie na kartce , że jestem super , wszystko mi się uda i ze wszystkim sobie poradzę , a porażki traktuję jako lekcje i wyciągam wnioski . To co przyciągasz to dostajesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli umiesz sobie powiedzieć ze jesteś super i wszystko możesz to nie masz problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie nie radze sobie,nie umiem powiedziec sobie ze jestem super,wydaje mi sie ze jestem beznadziejna,na dodatek przezylam ostatnio smierc bliskiej osoby,a moj Tato ma zle wyniki,wiec wszystko to poteguje sie i ciagle placze:( dziekuje za slowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia12388
Ja myślę że tu wystarczy pójść do dobrego psychologa który zrozumie a przede wszystkim rozwiaże problem, ja kiedyś byłam u Ewy Guzowskiej znakomitej psycholog z Warszawy i super mi poradziła co do np. rozwoju osobistego czy jak ustawiać priorytety, wiec polecam Ci wybrac się dla własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory ale to wygląda jak przewlekła depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba bede musiala isc,bo nie radze sobie,mam skrajne emocje,ciagle placze albo denerwuje sie,,nie wiem jak m to znosi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam chyba od zawsze, jest to bardzo męczące, wiem co czujesz ja mam tak samo, wmawiam sobie dosłownie wszystko, życie z czymś takim jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×