mam obecnie 25 lat w moj partner 35

poznalismy się gdy ja mialam 17 ( ale nie bylismy ze sobą, on zapoznał jakaś inną 18 latkę, ja tez bylam w jakims szczeniacki związku) zaczelismy ze sobą byc gdy ja mialam niecałe 20 lat(oboje juz wolni) (on 30) fascynowalo go ze jestem taka mloda i niewinna, ze wprowadza mnie w zycie... to było cudowne uczucie nie do opisania, milosc jak z bajki, a teraz mam poczucie że jego uczucie wygasło, widze ze czasami z wielkim zafascynowaniem i blyskiem w oczach mówi cos o jakis nastolatkach,co prawda nie pojawila sie na horyzoncie żadna konkretna, ale mysle ze niedlugo zacznie dzialac w tym kierunku... pytanie brzmi co robić? byc z nim dalej w związku mając świadomosc ze tak naprawdę krecą go małolaty ( dopiero co wchodzące w życie) czy od niego odejsc? jak sie odkochac? nie potrafie bo całe "dorosłe " zycie on się mną opiekował... ja jestem taka słaba psychicznie.. smutny uśmiech tak bardzo go kocham

jeżeli jest niedojrzały to nic z tego nie będzie, jeżeli dojrzał i chce to i ślub zaproponuje, ale z tekstu wynika, że jest uwarunkowany na małolaty, co dla niego kiedyś źle się skończy. Sama powinnaś być samodzielna i silna.

No to poznałaś pedofila jak go kręcą 17 latki lub młodsze :(

kretynka :o

Ja jestem jak ten facet, tez kreca mnie 16 - 23 lat. :)

pedofilus

jak sie odkochac ? co mi radzicie ?

up

Znudzilas mu sie i tyle. :P

ja mam jeszcze 25 lat, jutro 26 ;) a mój facet 35, wcześniej był w związku z 33 latką. Dla mnie to, ze jestem mlodsza to atut bo zabiega o mnie i wiem ze jest dumy ze ma młodszą. Jeśli Cie kocha to nie powinien interesować się gówniarami, chyba ze ma jakies pedofilskie sklonnosci bo ma młodą fajną laskę a rozgląda się za młodszymi??? Co on myśli ze tylko tobie wiek idzie do przodu a jemu w miejscu stoi? za kilka lat żadna mloda dziewczyna nie spojrzy na niego bo będzie 40 letnim napalonym na młode laski oblechem.

boze zabiega o mnie bo jestem mlodsza. szkoda tych matek co powily te siusiorki, i ze jeszcze im wycieraly i obmywaly plecy jak toto obe.sralo sie po pachy..

ok nawet jesli znudzil , to co ja mam teraz zrobic ? niewiem czy byloby Ci do smiechu gdyby toba ktos po 5 latach zwiazku sie znudzil

twój facet jest za stary polecam zerwać z nim

up

moja kol. ma chlopa starszego 8lat, ona 31. i co, on tylko dom, na sylwestra nie pojdzie bo nie chce mu sie, w weekend nie chce mu sie, potanczyc nie chce mu sie. ten wiek to juz kapcanieje facet i zero radosci z meskosci dla kobiety. tak jest.

czasami mam poczucie ze kocham go tak mocno ze zycie bez niego straci sens a czasami mam ochote go rzucic i zwiazac sie z kims bez takich sklonnosci ( a przynajmniej nie tak mocno rozwinietymi )bo ilez mozna zyc w poczuciu ze niespelnia sie czyjs oczekiwan na ktore nie ma sie wplywu (mam na mysli wiek)

tak ale mi to w sumie odpowiada bo sama jestem domatorką

ja lubie bywa tylko nie mam z kim ;/

Facet jest jak wino, :) a kobieta jest jak mleko... :O

Facet w tym wieku to star***** pedofil ktory gustuje w nastolatkach

faceci kolo 40 juz pachna w specyficzny sposob i juz im jadra zaczynaja wisiec

ok więc co robić? zostawić go ? czy trwac w tym związku ?

on jest ZA STARY dla ciebie! Jak wyzej, jemu wiek w miejscu nie stoi i za chwilke bedzie 40 letnim oblechem napalonym na mlode dziewczyny, ktore maja mdlosci na widok takich jak on. Zenada