Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasze dzieci we podstawówce noszą spodnie narciarskie lub kombinezon w mróz?

Polecane posty

Gość gość

Czy wasze dzieci w wieku wczesno-podstawówkowym (gdzie wiadomo, nie ma jeszcze lansu) noszą spodnie narciarskie do kurtki , albo kombinezony jednoczęściowe (które zostawiają oczywiście w szatni) jak jest mróz? Ja pamiętam, że nosiłam jak byłam w początkowych klasach podstawówki i jestem ciekawa czy teraz też się tak robi, bo w przedszkolach to wiadomo, że tak, bo rodzice rozbierają i ubierają, a w szkole to dziecko samo musi już od końca 1 klasy, a od 2 to już w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* oczywiście powinno być : w podstawówce (a nie: we) sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 1
Nie zakładam i nawet nie zauważyłam nikogo kto by w takich spodniach przychodził. Jak jest mróz to i tak jedziemy autem wiec nie widzę sensu zakładania ich tylko na chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale przecież niektóre dzieci chodzą pieszo albo jeżdżą komunikacją miejską. Nie każdy ma samochód albo rodziców w domu w godzinach szkolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 1
Te ktore chodzą pieszo lub same dojeżdżają sa juz raczej za duże na takie spodnie. A zerowkowiczow i pierwszoroczniakow rodzice u nas jednak podrzucaja autem do szkoły, zwłaszcza jak jest mróz lub chlapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Już nie ma takich mrozów jak kiedyś, żeby były potrzebne kombinezony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieraz jeszcze się zdarzają bardzo zimne dni z bardzo ujemnymi temp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkam w Polsce ale w Austrii , mimo to się wypowiem. U nas przedszkolaki i dzieci w klasach początkowych (1-3) szkół podstawowych noszą spodnie śniegowe a nie narciarskie. Kombinezony noszą przedszkolaki ale i niekoniecznie bo u nas w szkole i pierwszoklasiści też. Kombinezony narciarskie nosi się na stoku bardziej ;) a na mrozik od -2 do -4 jak to dziś było to już kombinezony zimowe czyli takie na zabawę w śniegu choć śniegu malutko u nas :). Ważne że dziecku ciepło i wygodnie . Nie wyobrażam sobie puścić córki w thermo legginsach albo jeansach do szkoły i nikt tak nie robi. Córka ma obecnie 7 lat i chodzi do drugiej klasy podstawowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, widziałam dziś dziewczynkę w kozaczkach z futerkiem, cienkich getrach i płaszczyku , oczywiście na głowie czapa, szalik i rękawiczki . Co z tego jak w nogi zimno i płaszczyk super fajny ale za cienki! Dziecko szczelało zębami . Głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj 10latek chodzi w samych spodniach. Zadnych rajtuzek czy spodni narciarskich nietrawi. Mowi ze wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dzisiaj było + 5 stopni i słoneczko... ludzie chodzi ubrani bardziej jesiennie niż zimowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje twierdzą, że chodzić w takich po ulicy to obciach i tak to tylko przedszkolaki chodzą. Tolerują takie spodnie jedynie wtedy, gdy idą bawić się w śniegu. Klasa druga i trzecia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dla mnie takie spodnie służą do zabawy na śniegu. Na przejście ubieramy spodnie ocieplane, np jeansy na bawełnianej lub polarowej podszewce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale spodnie śniegowe to są spodnie narciarskie. To jest jedno i to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo kombinezon śniegowy to to samo co narciarski. Przecież rzeczy dla takich maluchów nie są jakieś techniczne żeby była różnica. Nie przesadzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przedszkolu tak w szkole rajtuzki pod spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do przedszkola zimą jak najbardziej kombinezon zimowy - sprawdza się idealnie na spacerach, podczas zabaw na śniegu, no i sankach!!! Są już kombinezony które mają parametry jak odzież narciarska dla dorosłych, w zasadzie znam dwie sensowne marki kombinezonów dla dzieci na rynku, które oferują prawdziwie zimowe kombiaki - Ducksday i Reima, pierwszą możecie kupić np tu: www.matiandmaks.pl a drugą np. tu www.qrka.pl z tym, że Reima jest strasznie droga. Kiedyś kupowałam Reimę, ale uważam że Ducksday jest równie dobry, albo lepszy a tańszy i zdecydowanie ładniejszy. W wieku szkolnym to lepiej kupić dobrą kurtkę i ew. osobno spodnie narciarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie mieszkam w Polsce wiec moze nie powinnam sie wypowiadac ale u nasz do szkoly dzieci nosza spodnie sniegowce jak jest snieg , spodnie przewaznie wisza w szatni a to dlatego ze u nas przerwy sa dlugie , najdluzsza godzine i dzieciaki sa "wyganiane na powietrze wiec ubieraja te spodnie zeby podczas zabawy w sniegu sie nie zmoczyc . Dzisiaj nawet przyszli chlopcy do mojego syna , chlopaki po 12 lat i w spodniach sniegowcach bo szli sie wyglupiac na gorke , do tego grube nieprzemakalne rekawice zamiast tych szmacianych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×