Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna 4

Maz zaczal klotnie dzis i ....kto pojedzie po moja mame

Polecane posty

Gość Smutna 4

Dzis rano maz zaczal krzyczec z 3 powodow 1 ze zwrocilam uwage jego synowi ze woda kosztuje a on sie kolejny raz kapie 35 min liczylam... maz nie zapuka nie ponagli nigdy wiec zapukalam i dodalam wyjdz juz dlugo lejesz wode .dziecko lat 12 2. Ze kazalam mezowi rano wyniesc smieci jak szedl do pracy. . . Krzyczal ze nie wyniesie bo codziennie wynosi i on nie wie skad sie biora te smieci Rzucil kluczem od smietnika i tyle. Ja tego nie wyniose a sa dwa wory 3. Zapytalam jego w czwart czy w wigile pojedzie po moja mame i przywiezie ja ?bo narobila ciast ryb itp Powiedz?al ze tak. To 55 km od nas Dzis rano go zapytalam o ktorej bo ona chce byc gotowa i chce mi pomoc i od 16 do 18 bedz?e na wigili u nas i zost na noc a od 18 do 20 u jego rodz bedziemy... Nie podal o ktorej ... Potem nakrzyczal ze sie do mnie tydz nie odezwie i popsul swieta Moja mama czeka ja nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna b 4
Krzyczal ze ma mnie dosc. . . Klotnia byla o to ze np jak jego syn leje wode marnuje prad bo tv np odkrecony cala noc to ok a gdybym ja tak zrobila to wrzaski . . . I o smieci ze nie wyniosl i nie okreslil co z mama moja Jest w robocie Co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz sama po mame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba problem jest w innym miejscu .. a to co się stało dziś rano to tylko wynik kumulacji - ja swoja teściową przywiozłem wczoraj i jestem z tego dumny .. może do jutra z nią wytrzymam ..wesołych Swiąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym pojade ? Ja nie mam prawa jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świnia z twojego męża, tak się nie robi. Ale faceci tacy są. Masz możliwość sama pojechać po mamę,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spakuj sie i jedz pociagiem czy busem do mam. a ich zostaw samych na swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ci radze, żebyś sie spakowała i pojechała do mamy na święta moze hrabiemu otworzą się oczy i wcale go nie informuj \ja nie wiem babki że wy się dajecie tak ponizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe zachowanie dla faceta niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe, bo pozwalacie na to! macie to na co pozwalacie i na co zasługujecie ja bym wolała sama siedzieć w święta niż jeszcze nadskakiwać takiemu bucowi i jego bachorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie wannę kupcie a nie dzieciakowi problem robisz, że lubi sobie pod prysznicem posiedzieć. Jak można komuś robić problem z tego powodu, że się myje wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debil jakiś. Ja bym olała i jego i synalka, wsiadła w pociąg i pojechała do mamy. Wróciłabym najwcześniej po świętach. A i jeszcze zabrałabym jedzenie, bo zakładam, że naszykowałaś skoro były dwa worki śmieci do wyniesienia. Jak ja nie cierpię takich facetów, nic pewnie w domu nie robi, a potem wielce zdziwiony, że śmieci trzeba wynieść albo zrobić zakupy. Niech sobie sam siedzi w święta i wpieprza konserwę rybną, jak ma. Mam nadzieję, że swoich dzieci z nim nie masz, ale jak masz to weź ze sobą do mamy. A i już pominę, że Twoja mama narobiła ciast i ryb m .in. też dla niego i jego synalka, a ten nawet nie raczy pomóc przywieźć. Burak i palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn jak wyjdzie spod prysznica, to wyniesie śmieci - jeśli go poprosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio uważacie, że stanie 35 minut pod prysznicem to coś, na co należy dzieciakom pozwalać? Co można robić pod prysznicem tyle czasu, no litości. Uczycie dzieciaki złych nawyków i potem wyrastają święte krówska jak moja współlokatorka na studiach, która lała wodę pod prysznicem 40 minut dziennie i wiecznie zostawiała zapalone światło jak wyłaziła z domu. Potem wszyscy musieliśmy się zrzucać na dopłatę za wodę i prąd, bo królewna lubi sobie postać godzinę pod gorącym prysznicem. Pewnie też rodzice nie nauczyli podstawowych nawyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
J***c takiego meza, jeszcze z bagazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 31
"Co można robić pod prysznicem tyle czasu, no litości." Masturbować się ? Jeżeli kogoś stać to nie leje i pół dnia wodę i ma zapalone światło całą dobę. Dla mnie to takie sztuczne wyszukiwanie problemów. "Potem wszyscy musieliśmy się zrzucać na dopłatę za wodę i prąd," Ktoś wam kazał ?Może wystarczyło porozmawiać z tą panną w stylu" słuchaj zauważyliśmy ,że zużywasz 5 razy więcej wody niż pozostali lokatorzy to płać 5 razy więcej i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób prawo jazdy a nie wyslugujesz sie mezem jako szoferem. I jak smieci wyrzucisz to ci korona z głowy nie spadnie ksiezniczko na ziarnku grochu. Załosna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:24, no kazał właściciel, chyba logiczne? Mieszkały 4 osoby, przyszła dopłata kilkaset złotych i trzeba było zapłacić. Panna dała 1/4 i miała w poważaniu, że to ona zużyła najwięcej. Właściciel kazał załatwić problem między sobą. Ja sobie po tym incydencie poszukałam innego mieszkania, ale ten jeden raz musiałam zapłacić więcej, bo kogoś rodzice nie nauczyli, że wodę się oszczędza. I pieniądze nie mają tu nic do rzeczy, jakby wszyscy lali wodę po 40 minut dziennie to pomyśl jakie byłoby ciśnienie w kranach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Panna dała 1/4 i miała w poważaniu, że to ona zużyła najwięcej" bywa i tak ..to już jest kwestia różnic miedzy ludźmi , nie ze wszystkimi idzie się dogadać. " jakby wszyscy lali wodę po 40 minut dziennie to pomyśl jakie byłoby ciśnienie w kranach" to by wszyscy na raz musieli tą wodę lać. Dla mnie to takie bzdurne gadanie tak samo jak ten dzień gdzie się niby "oszczędza się energię " i wyłączą prąd na godzinę czy tam ileś?..i ludzie myślą ,że oszczędzają ,a tak naprawdę wytworzona energia przez elektrownie się marnuje wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli co, uważasz że to jest wychowawcze pozwalać 12-latkowi na lanie wody przez 40 minut dziennie? Bo po co uczyć i wychowywać dziecko, tak? Jak będzie dorosły i będzie sam na siebie zarabiał to niech sobie leje i 3 godziny, jak musi. Na razie jest dzieckiem i pewne zasady powinny mu być wpojone zanim będzie za późno. Przy czym od tego jest ojciec, a nie macocha, no ale ojciec ma to widać w poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wy się ludzie żenicie to ja nie wiem. Małżeństwo to przeżytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj maz ma syna dwunastoletniego jak mniemam z innego małżeństwa albo szczenięca wybryk czyli wy macie grubo po 30stce. Jak to sie stało ze w takim wieku jeszcze prawa jazdy nie masz??? Po świętach tyraj sie zapisać i je zrob! XXI wiek a tu taka ciemnota :/ Gdybys zadbała o to za wczasu to teraz bys sie prosić nie musiała! Pakujesz sie w samochód i jedziesz a tak cierp. Rozumiem ze nie wynosisz śmieci-Ty zaiwaniasz w domu to niech ma jakies obowiązki! Z jakiej paki autorka ma robić wszystko? Bez jaj. Z prysznicem dwunastolatka tez masz racje. Jak zarobi na siebie to niech leje tej wody i po cały dzien jak go bd stac. Moze powinnas porozmawiać z mezem o tym na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o wodę, śmieci i prawo jazdy. Twój mąż ma dosyć tego, że zwyczajnie nie lubisz jego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez sie wydaje ze w autorce cos jest nie tak. Juz sam sposob w jaki to opisala juz powoduje niechec do niej. Znam podobną osobe i wtedy naprawde bez powodu sie wybucha. Swieta sa a ta nastolatkowi nasluchuje pod łazienką :O i jak rozumiem autorka nie pracuje teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z autorką jest wszystko w porządku. Prawo jazdy to nie przymus i nie każdy się do tego nadaje. Jakby zabrać prawko tym co się nie nadają do poruszania się po drodze samochodem, to zostałoby 1/4 kierowców. Woda i prąd kosztuje. Codzienne lanie wody po 30minut, to mnóstwo wody. Osobiście wymieniłam prysznic na wannę i nagle się okazało, że płacę połowę z tego co za prysznic. Mogłam też zwracać uwagę dzieciom, że pod prysznicem się nie tyle nie stoi, ale to chyba była za duża przyjemność i nie posłuchały. To zamieniłam tą przyjemność na nieco inną. Mam nadzieję, że autorka jednak pojechała do mamy i olała mężusia. Codziennie śmieci wynosi... biedny, pewnie tylko tyle w domu robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Loo matko to znpwu ta co noe lubi swojego pasierba. Kobieto ty nienawidzisz tego chlopaka i cokolwiek zrobi jest zle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu widać, że baba nienawidzi dzieciaka. Facet powinien ją wywalić na zbity pysk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chore, co ten bachor robi pod prysznicem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LUUUDZIEE! Dziś wigilia - trzeba skończyć wszelkkie spory i niesnaski. Ale wkrótce NOWY ROK - taką babbe, jak autorka, należy wydymać w sylwestra we wszystkie otwory. A 1 stycznia otworzyć drzwi i.... wiadomo co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×