Czy dac szanse mlodszemu ?

Witam. Mam 27 lat i podoba mi sie chlopak o 4 lata mlodszy. On zabiega o mnie od pol roku i przyznam, ze mu sie to udalo bo z miesiaca na meisiac zblizalismy sie do siebie i coraz czesciej o nim mysle i tesknie za nim tylko boje sie dac mu szanse z uwagi na to ze jest mlodszy i nie wiem czy dac mu szanse. Wacham sie. Z jednej strony bym chciala, a z drugiej mam obawy.

Lepiej się nie pakować w taki związek. Młody się z Tobą wyszumi i znajdzie równolatkę albo młodsza, jak będzie widział, ze się już starzejesz i miewasz swoje humory i przyzwyczajenia.

mozesz dac szanse

Moim zdaniem nie syaralby sie o autorke pol roku tylko po to zeby sie nia zabawic

Wiek nie ma tu nic do rzeczy i nie jest gwarantem niczego, dojrzałość emocjonalna i gotowość do związku nie zawsze idzie w parze z wiekiem.

Gdy z nim rozmawiam to nie czuje tego, ze jest mlodszy. Jest bardzo dojrzaly jak na swoj wiek, zaradny i samodzielny w przeciwienstwie do mojego ex, ktory byl starszy ode mnie

zgadzam sie z gosciem powyzej a 4 lata to mala roznica

Ja mam10 lat mlodszego, ja 35 on 25

Nie dawaj mu

Lepiej się nie pakować w taki związek. Młody się z Tobą wyszumi i znajdzie równolatkę albo młodsza, jak będzie widział, ze się już starzejesz i miewasz swoje humory i przyzwyczajenia. wwwwwwwwwwwww tez tak mysle, oni zawsze wola mlodsze

To tak samo mysli facet, ktory wiaze sie z mlodsza. Tez ma obawy, ze ona znajdzie sobie rowiesnika. Ale tez nie przesadzajmy bo 4 lata to nie jest duza roznica, a chlopak ktory ma 23 lata to juz nie nastatek, ktory szuka tylko seksu tym bardziej ze zabiaga o autorke pol roku i noe rezygnuje to dla mnie jest znak , ze nie chodz mi tylko o seks i ze mu na niej zalezy

Pytanie czy coś do niego czujesz? Tyle tylko że gdybyś coś czuła to nie zastanawiałabyś się nad jego wiekiem i nie pytałabyś obcych o to jak wyglądać ma Twoje życie. Tak więc odpowiedź brzmi... daj sobie spokój.

Czuje cos do niego, ale boje sie zaangarzowac bo boke sie ze bede cierpiala

to ona po pol roku zwyklej znajomosci ma do niego czuc juz wielka milosc a jak nie to dac spokoj? rany jak dzis wszystko musi byc od razu wiadome i sprecyzowane. intryguje ja i chyba tylewystarczy!

I co, uzależniasz swoje ewentualne szczęście od porad kafeteryjnych nieudaczników, którzy mają problemy sami ze sobą? Zasada jest prosta... jeśli ktoś ci się podoba i jeśli ty również podobasz się temu komuś, to próbuj bez względu na to co mówią inni, twoje życie i szczęście są wyłącznie w twoich rękach. A czy się powiedzie, czy może okaże się to klapą... gwarancji na to nie otrzymasz, trzeba się z liczyć z każdą ewentualnością, a porażki są częścią naszego życia i nas kształtują.

Jeśli chcesz w życiu osiągnąć jakiś sukces, bez względu na dziedzinę to bądź gotowa na podejmowanie ryzyka. Porażki są zarezerwowane dla tchórzy, bo są oni z automatu na nie skazani właśnie ze względu na ten strach.

Tak się składa , że ja miałam chłopaka właśnie w tym wieku. U nas to była różnica raptem 2 lat ! Ale jaka to była różnica! To było jeszcze dziecko. Niestety faceci dojrzewają później, więc 23 lata to dla chłopaka jeszcze bardzo ale to bardzo mało. Był przystojny i w tym cały sęk, że mimo swojej błazenady i dziecinady był w tym wszystkim uroczy. Ale to dobre na romans a nie na związek.

Dojrzałość emocjonalna nie ma nic wspólnego z tym ile się lat przeżyło, można trafić na niedojrzałych 50-latków uganiającymi za za 20-latkami, jak i można trafić na dojrzałego i ogarniętego 18-latka. A to jaki jest ten chłopak może wiedzieć wyłącznie autorka, a nie obcy ludzie którzy go nawet na oczy nie wiedzieli.

4 lata różnicy to żadna różnica. Pół roku chłopak stara się o Ciebie to chyba można spróbować.

Hej,mam meza 4 i pol roku mlodszego odemnie 7 lat razem i nie nudzimy sie ze soba,poslubil mnie z dzieckiem,jest cudownie nam razem sie uzupelniamy,pozdrawiam,Dosiego Roku wszystkim :-*

Tak, warto. Jestesmy para od wczoraj :-)

Starszą kobietę młodszy facet i tak prędzej czy później zostawi. Faceci to wzrokowcy, jak się kobieta starzeje, to zaczynają oglądać się za młodszymi.