Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak nie zwraca na mnie uwagi

Polecane posty

Gość gość

Otóż zacznę tak... Jestem ze swoim chłopakiem prawie 2 lata. Bardzo się kochaliśmy a okazywanie tego budziło zazdrość u wszystkich par. Mój chłopak bardzo o mnie dbał, pisał mi często wierszyki miłosne - wszystko było jak w bajce. Zaczęliśmy współżyć, jak to bywa w związkach i na początku było cudownie, czułam się jak księżniczka. Jednak z czasem się wszystko zmieniło. Nie całuje mnie podczas seksu. Nie chce tylko jedną pozycję " na pieska". Nie zwraca uwagi na mój płacz po tym wszystkim. Nie wspomnę już, że od początku związku miałam zakazy na imprezy i jakiekolwiek znajomości z płcią przeciwną. Wszystkie koleżanki się ode mnie odwróciły ale ja nadal byłam i jestem przy nim bo kocham. Ale wracając do tematu: zaczęło się wyzywanie od dziwek ( jak rozmawiałam z moim kolegą). Cóż no sądziłam , że może ma rację, że nie powinnam z nikim rozmawiać. Ostatnio zrobiło mi się bardzo przykro, gdy nazwał mnie "spaślakiem", hmm ważę 56 kg i mam 170 wzrostu. Zawsze mi mówił, że wg niego ideałem kobiety jest mega chuda dziewczyna, nie musi mieć dużego biustu oby była chuda. Lekceważyłam to. Robię wszystko b y było jak najlepiej. Na święta zadzwonił do mnie przed pasterką i złożył życzenia. Nie piszemy już ze sobą za często właściwe kilka sms-ów w ciągu kilku dni. Kocham go bardzo i proszę o radę : czy jest sens ratować to? I jeśli tak to jaki sposób? Dodam, że dzieli nas 200 km ( teraz mu nagle zaczęło to przeszkadzać. ) Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet cię odsunął od znajomych, wyzywa cię, w łóżku bierze jak sukę a Ty się zastanawiasz jak to ratować??? Może zastanów się jak uratować samą siebie przed tym typem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to chca byc zle traktowane a dobrych mezczyzn olewaja ale jak zwykle bedziecie zaprzeczac i wyzywac tak mowiacych od nieudacznikow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Przykro mi,że jesteś w takiej sytuacji, ale jemu nie zależy na tobie. Przestań tak się starać aby było dobrze, ten facet tego i tak nie doceni. Dalczego dajesz tak się poniżać? W imię czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdzielę, facet traktują ją gorzej niż dziwkę (te sobie na coś takiego nie pozwalają) a ta jeszcze się zastanawia jak to ratować :P Gdzie chociaż odrobina rozumu i godności dla samej siebie, aż tak zdesperowana jesteś, że wolisz zwykłego śmiecia zamiast normalnego mężczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mnie kocha. Nie warto przekreślać od razu drugiego człowieka. Warto patrzeć przez perspektywę wspólnie spędzonych chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:51 idź się leczyć, serio. Jeśli czujesz, że on cię kocha to potrzebujesz psychiatry, nie psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może kiedyś cię kochał, ale obecne zachowanie na to nie wskazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważacie, że wspólna terapia pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze musiałby cię kochać, po drugie musiałby chcieć iść na terapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×