Nie uwierzycie jak mi odwalilo xD

5 lat temu byłam małolata ( ledwie 17l), i zakochałam się na zabój po raz pierwszy w życiu. Wszystko świetnie się układało kiedy po 4 miesiącach związku i 6 znajomości przypadkiem się wydało ze mój ukochany jest gejem. Nie dość ze poczulam się oszukana i upokorzona to jeszcze sobie dokladalam zamiast go zniszczyć. chcialam zmienić plec, poważnie się nad tym zastanawialam ( bo wiem że był z osoba transplciowa i traktował Ja jak faceta choć urodził się kobieta )i byłam i krok od podjęcia decyzji ( zdążyłam zapoznać się ze wszystkim od "a do z") kiedy zginal w wypadku. Miałam taka traume po tym że przez kolejne 2 lata nie mogłam patrzec na facetow. W ubiegłym roku sie otworzyłam i .... znowu GEJ. Tyle, ze powiedzial mi o tym, kiedy zdazylam się w nim zakochac. Co ja w sobie mam ze przyciagam homo? Jestem zalamana.:(

Geje maja charakterystyczny sposób bycia. Może ci się on podoba?

jeszcze sobie dokladalam zamiast go zniszczyć. x Nie wiesz, czym jest miłość. Miłość nigdy nie niszczy, nawet odrzucona.

Milosc ... może miłość niewinna, ale nie damskomeska. To bzdury wymyślone przez tchorzy bojacych sie zemsty. Jeśli ktos świadomie niszczy życie niewinnej osobie (gej) to zasluguje na najwyższą karę. I tyle.