Podkład, troche pryszczy a ...namietny seks,calowanie

Czy facetów nie odstrasza to ,ze kobieta, na ktorą maja ochote ma niebzyt ciekawą cere i podklad? jak to sie przeklada na bliskość z punktu widzenia faceta?

A co to jest podkład? (Podejrzewam że 98% facetów nie wie, 2% to Jakuby Króle)

"tapeta"jak to sie ma do całowania

A bo faceci są idealni? Matko jak mu się podobasz i ma trochę rozumu oraz ochotę na ciebie to nie odstraszą go ani nie ogolone nogi ani jakiś tam pryszcz. Myślisz że normalny dojrzały facet zwraca na to aż taką uwagę? Masz podobać się jemu a nie być chodzącym ideałem

Ale ja np skladalam zyczenia przed swietami i byla edna taka kolezanka,ma ciagle klopoty z cerą, ma podklad bo widze, skora sie łuszczy, brzydzilam sie ją pocalowac,pod podkladem widzialam grudki,gojace sie zdrapane syfy.

Ale nie każdy tak ma. Zresztą jesteś kobietą i nie jesteś napalona na koleżankę. Serio facet nie zawsze zwraca na to uwagę

Serio? jak ma facet porządać pryszczata tu i owdzie kobiete? :(:( Nigdy nie znajde faceta bo oni sie brzydzą nieladnej cery

Nie używam pudrow i podkładów, a na syfy to trzeba dietę zmienić i tyle, mniej przetworzonego żarcie to nie będzie trzeba się szpachlowac. Ale teraz takie czasy że nawet kobiety z całkiem ładna cera się tapetuja nie wiem po co, bo tak im każe reklama.. Przykre. Ja tam myje twarz sama woda, czasem lodowata, czasem peeling z sody i tyle, żadnych kremów, podkładów, po co to, na co to.. Aha i odkąd nie używam kremów mam ładna cerę, to te kremy tak zapychaja pory i potem są syfy. Powiedz jej żeby przestała używać kremów i zobaczy czy cera się polepszy

Jak ja nie uzyje kremu nawilzającego to skóra siełuszczy, spina , nie wytrzymuje, koszmar I co mam zrobic?

Gdzie masz ten tradzik? W jakiś konkretnych częściach twarzy, np tylko na policzkach? Byłaś u dermatologa, endokrynologa, ginekologa? Masz przetłuszczającą cere, tłuste włosy? Robiłaś jakieś badania? Np tarczycy, usg jajników? Cokolwiek? Trądzik, to nie choroba, trądzik jest objawem, że w Twoim organizmie coś dzieje się nie tak.

To nie trądzik Od czasu do czasu na bokach twarzy jest kilka syfów, albo po czekoladzie i okres mam to na brodzie. jest tak,ze cały tydzien nie mam nic czerwoego, syfa nic A potem 2 tyg sie męcze, bo jedno sie zagoi, wyskakuje drugi gul, trzeci

Skoro wiesz, że po czekoladzie, to nie jej nie jedz. Jeśli wyskakują na policzkach, to alergia pokarmowa. Zwróć uwagę, po czym jeszcze wyskakują. A na brodzie, to hormony, możesz poczytac o naturalnych suplementach, np olej z wiesiołka jest pomocny, przy problemach hormonalnych. http://www.tlustezycie.pl/2013/05/mapa-twarzy.html

E tam potwor nie potwor byle mial otwor najwyzej na glowe zalozy torbe

Mnie tez się skora z poczatku luszczyla bo była przyzwyczajona do kremu. Ale po jakimś czasie było juz ok,skora sama zaczęła się nawilzac i przestała się ściągać po myciu. Sprubuj a sama zobaczysz ze to minie. Nie trzeba stosowac żadnych kremów, to oszustwo firm kosmetycznych żeby kupowac kremy i wydawać kasę. Normalnie myje twarz woda albo soda oczyszczona i potem wycieram i juz nic nie klade na twarz, cera jest nawilzona i nie jest sucha. Soda usuwa martwy naskórek i peelinguje wiec żadnych kupnych peelingow nie muszę używać.

tez bym nie uzywala podkladów ale sie czerwienie czesto wiec musze.

Facet w żadnym wypadku nie zwróci uwagi na niedoskonałości. Nie martw się. Ja do 19 roku życia miałam kiepską cerę, potem wszystko zniknęło. Zainwestuj tez w dobry jakościowo podkład, który ładnie kryje a nie pogarsza stanu skóry. Porad odnośnie pielęgnacji nie czytaj na kafe, chociaż piszący chcą dobrze. Tutaj potrzebny jest dermatolog, ktory dokładnie zdiagnozuje Twoją skórę.

"Facet w żadnym wypadku nie zwróci uwagi na niedoskonałości. Nie martw się." Pobożne życzenia albo niewidomy facet. Facet może być taktowny i nic nie powiedzieć, może mu to faktycznie nie przeszkadzać ale zauważy na pewno

Ja mimo że mam 26 lat miewam problemy z cerą a facet mnie pragnie. Obcy też prawią komplementy

"Ale ja np skladalam zyczenia przed swietami i byla edna taka kolezanka,ma ciagle klopoty z cerą, ma podklad bo widze, skora sie łuszczy, brzydzilam sie ją pocalowac,pod podkladem widzialam grudki,gojace sie zdrapane syfy." Na szczęście facet caluje w usta, a nie w policzek :) ja mam trądzik, kiedys znacznie większy, kwalifikowano mnie do izoteku, w dodatku mam taka odmianę trądziku, ktora zostawia blizny, nawet, jesli sie nie wydusza. Żaden facet nigdy nic nie powiedzial, nie zauwazylam, zeby w jakis sposób wplynelo to na calowanie czy seks :) makijażu jakiegoś supermocnego nie nosze, ale podkład kiedys zawsze, dosyć mocno kryjący, wiec widoczny, i tez problemu nie bylo. Mam tez pare kg nadwagi, krzywe zeby, cellulit :) faceci nie sa debilami i to widza, ale aż tak nie wybrzydzają, inaczej byliby abstynentami :D zreszta większość mężczyzn tez jest co najwyżej przecietna i my tez nie wytykamy im krzywego nosa czy chudej klaty. Jestesmy tylko ludźmi, idealy to w telewizji.