On mnie nie zaspokaja

Jestem z moim skarbem już od roku, często się kochamy ale on jakoś nie wykazuje inicjatywy jeśli chodzi o zaspokajanie mnie. Zawsze musze kierować jego ręke albo robić cokolwiek bo inaczej byłby on totalnie bierny. Ostatnio nawet spytałam czy zrobi mi minetke (jestem dość bezpośrednia) ale odpowiedział że'nie dzisiaj'. Co mam zrobić z takim łóżkowym leniem? ;_;

Nic nie zrobisz, bo jak widać on Twoje potrzeby ma głęboko w d...

Musisz mu bardziej dobitnie uświadomić, że nie tylko jego potrzeby się liczą.Przede wszystkim porozmawiaj z nim o tym, może się naoglądał filmów, w których chodzi tylko o przyjemność faceta albo wcześniej był z kobietami, które nie miały w łóżku żadnych wymagań i nie wie, jak być powinno. ;) Jak rozmowa nie podziała, to też mu odmawiaj niektórych rzeczy w łóżku albo zacznij stawiać warunki, że seks owszem będzie, ale jak się skupi też na tobie, bo inaczej nie masz z tego żadnej przyjemności i ci się nie podoba.

Są jeszcze inni wiec próbuj śmiało

Z taki ludźmi nic się nie da zrobić, nie zależy mu, jest egoistą i tak już pozostanie, ewentualne zmiany będą krótkotrwałe, a później znów będzie miał to gdzieś.