Co byscie zrobiły na moim miejscu

- trochę ponad 30, nigdy nie pracowalam - nieśmiałość, fobia społeczna, nie komunikat żywność - dobry angielski - skończone studia ale kierunek kompletnie nieprzydatny na rynku pracy, po którym to można być głównie nauczycielem do czego ze wzgledu na fobie się nie nadaje - brak znajomości Co robic?

A ty sama jakie widzisz rozwiązanie? Jak wyobrażasz sobie dalsze życie?

"nie komunikat żywność" zmień żywność bo ci w czachę odwala

Telefon zamienia mi słowa, miało być NIEKOMUNIKATYWNOSC

Może wyjazd za granice? W tym kraju czarno widze twoja przyszłość

Bogaty mąż.

Dobrze prawia bogaty maz albo emigracja ale ciezko powiedzieć bo nikt cie nie zna lepiej niz ty sama

Terapia na fobie

moze emigracja to dobry pomysl, poznasz troche swiata innych ludzi ale w takiej sytuacji nie polegaj tylko na sobie jest wiele firm ktore pomagaja w takich sytuacjach ja korzystałam z norlink wyjezdzajac do Norwegii, wszystko mówią załatwiają dokumenty, są indywidualni doradcy i nie jedziesz w ciemno ;)