Samotne matki z dzieckiem to efekt odejścia od tradycyjnych wartości

wartości Dawniej był to marginalny procent, a dzisiaj zjawisko powszechne. Macie swoją wolność i rewolucję seksualną z hasłami róbta co chceta, jestesmy blisko zachodu. Tak jesteście Mamy teraz gro mamusiek po 30tce szukających na gwałt faceta wraz z pakietem full serwis, czyli chałupą, kasą, dobrą pracą i odpowiedzialnością. Kobieta z dzieckiem jest w zasadzie napiętnowana bo nie okłamujmy się żaden sensowny facet się taką nie zainteresuje. Jeszcze ją samą mógłby taki wziąć ale dziecko phiiii oddaj je do domu dziecka albo zostaw babce. W erze internetu, kolorowych d**ereli na ekranie monitorka i powszechnej rozpusty nikt nie ma zamiaru chować nie swojego dzieciaka, a inteligenci dla których kością niezgody były sprawy łóżkowe, majątkowe lub coraz częściej zwykle głupoty nawet nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę wyrządzają własnej latorośli. No bo nikt przecież nie powie, że brak ojca i łażenie mamuśki po różnych wujkach, którzy po jakimś czasie wykopują ich z mieszkania pozostaje obojętne na psychikę dzieciaka. Rosną potem takie pojeeby bez uczuć, z pretensjami do świata i ograniczonym zaufaniem do płci przeciwnej. Znam przykład 30letniej dziewicy, która wręcz boi się związać z kimkolwiek bo ma w głowie to, że jej tatuś zostawił ich dla młodszej. Sytuacja ta jest też tragiczna dla takiej mamuni no bo nie okłamujmy się, cięzko wyżyć w tym k****idołku za płacę jakiejś kasjerki itp i chcąc nie chcąc musi taka się z kimś związać by było prościej. A kandydaci co podejmują się tego, z reguł pozostawiają wiele do życzenia i nie mija dużo czasu jak staje się ona od nich całkowicie zależna niejednokrotnie poniżając się co tworzy kolejne patologie. A kiedyś było zupełnie inaczej. Po pierwsze ludzie starali się być ostrozniejsi z kim sie ****ają i z reguły były to już dobrane pary, nie tak jak teraz, że pójdziesz na disco i już jakaś pijaną szmulę zaliczysz, a potem ona nie wie skąd jej to urosło. Dwa rodzice pilnowali aby jakiekolwiek zdarzenie rozwiązywać jak Bóg przykazał. Czyli jeśli zdarzyła się wpadka to w ciągu miesiąca już był organizowany ślub. Nie mogło być sytacji szczególnie na wsi by baba chodziła z brzuchem, a chłopa nie było bo sąsiedzi poniżaliby i śmiali się z całej rodziny, a wtedy stosunki miedzyludzkie to była rzecz święta. Jeśli jakiś Wojtek uznalby, że nie chce brać sobie tej dziewczyny to raz jego rodzice wpoiliby mu do łba, że co nawarzył musi wypić, a dwa z reguły wąsiasty janusz ojciec panny za pomocą pięści wytłumaczyłby jegomościowi co sądzi o jego hulaszczym trybie życia i siłą zawlókł nawet pod ołtarz. Zresztą ślub w takim przypadku i założenie rodziny były warunkiem koniecznym aby dziecko było ochrzczone, a dawniej ktoś bez chrztu to wiadomo z czym się koajrzył. Dzisiaj już na to nie patrzą tak i mamy efekt. Teraz liczy się ile kto w*****ał panien i jakiego ma kuttasa, a baby to chcą być kobietą, facetem, księdzem, moralistą i przy okazji się jeszcze dobrze zabawić. To jest dopiero zezwierzęcenie.

100% racji!

dokladnie

Kiedyś takie poglądy leczono prądem....

"Rosną potem takie pojeeby bez uczuć, z pretensjami do świata i ograniczonym zaufaniem do płci przeciwnej." x autor sam siebie podsumował :D

Trzeba było nie robić bachorów

Nie wiem autorze czy jestes kobietą czy mezczyzna ale na pewno jestes idiota.

gość dziś wyzwolona czy samotna matka?:D

Wynik lewackich rządów.

do autora: uwielbiam takie ciemniackie poglądy :D, ale zmartwię Cię, nieslubne dzieci to nie jest wynalazek lewaków :D

wynik zakazu aborcji

A ja się zgadzam z autorem. Choć sama jestem samotną matką.

kobiety są naiwne chcą wierzyć w wielką miłość ale jak trafią na dupka manipulanta to zostają właśnie samotnymi matkami na szczęście nie każdy facet to drań który bawi się uczuciami kobiet ale to nie znaczy że trzeba za to piętnować kobiety

niby czemu ne ma w tym racji?

Prawda w oczy kole

Racja ale zaraz sie rzucą króliczyce których prawda w oczy kole.

Czyli fakt, że faceci nie chcą się zajmować swoimi dziećmi jest winą kobiet? Idioci.

:D

Autorko. Sądząc na podstawie twojej wypowiedzi jesteś panną z dzieckiem z zapadłej wsi, gdzie liczy się tylko co ludzie powiedzą albo co gorsze co ksiądz proboszcz powie. Na zabawie w remizie było zbyt dużo taniego wina i stało się. Ktoś cię zbrzuchacił, i albo się wypiął albo nie pamiętasz kto to był, i stąd twoja frustracja.

autorem jest facet:P

oj to kosmita musiał cię zapłodnić :D

To może tatuś takiej...cnotliwej inaczej?

Wszyscy czujemy intuicyjnie jak się zachować w danej sytuacji. Kobieta na ogół też wie co będzie dla niej dobre, niestety robi wbrew sobie bo tak silne jest oddziaływanie wpajanych nam dookoła gównianych trendów, autorytetów i bzdurnych haseł o pseudowolności. Samotne kobiety z dziećmi i inni w depresji to cel osiągnięty. Ludzie czujący się bezradni to ludzie posłuszni.

dobre

A ja powiem tak,jestem samotną matką 12letniego dziecka. Przez te wszystkie lata zawsze byłam sama,pomagał mi mops. Nigdy nie patrzałam na faceta w kategorii sponsor choć nieraz miałam 2 kromki chleba na cały dzień i światło w lodówce. Po moim eksie który mnie zostawił jak się tylko dowiedział o ciąży nie potrafie nikogo pokochać. A dla korzyści oddawać swoje ciało komuś kto mnie nie pociąga obrzydzałoby mnie. Wole żyć biednie ale żeby żadne brudne łapska mnie nie dotykały. A patologią się brzydze. Takich teraz pełno. I nie rozumiem kobiet które są w związkach dla samej kasy. Że ich nie obrzydza spanie w jednym łóżku z kimś kto ich odpycha?

Samotne matki z dzieckiem to czasem efekt śmierci męża i ojca dziecka. To raz. Dwa - nie zauważyłem, by miały one jakieś większe problemy w znalezieniu partnera, który może mieć podobny "bagaż".

up

Autorze, piszesz o "upadku obyczajów" i właściwie sam odpowiadasz sobie, dlaczego kiedyś było inaczej: "Jeśli jakiś Wojtek uznalby, że nie chce brać sobie tej dziewczyny to raz jego rodzice wpoiliby mu do łba, że co nawarzył musi wypić, a dwa z reguły wąsiasty janusz ojciec panny za pomocą pięści wytłumaczyłby jegomościowi co sądzi o jego hulaszczym trybie życia i siłą zawlókł nawet pod ołtarz." I teraz pytanie - czy uważasz, że sakrament małżeństwa i ślubowanie przed Bogiem powinny następować "za pomocą pięści"? Myślisz, że miłość i szacunek do przyszłej żony można komuś na siłę "wpoić do łba"? Sądzisz, że to były szczęśliwe małżeństwa?

rodzina to 2+1 przynajmniej, pod jednym dachem . reszta to chore układy i patologia.

Decydując się na dziecko winni jesteśmy zapewnić mu pełną rodzinę.Jeżeli wiemy że nie możemy tego mu zapewnić, lepiej odpuścić plany o dziecku. Rodzina składa się z matki ojca i dziecka , mieszkającym pod jednym dachem i sprawującym wspólnie opieke nad dzieckiem. Żadne babcie, dziadkowie, ciocie nianie tego nie zastąpią do prawidłowego rozwoju dziecka i postrzegania świata takiego jakim powinien być. Wszystkie pozostałe związki o oraz decyzje o samotnym wychowaniu dzieci powinny być karygodne. Można dopuścić przypadki bardzo nieudanego związku, śmierci jednego z rodziców itp...to wydaję się zrozumiałe z punktu samotngo wychowania lecz decyzja o wychowaniu dziecka bez stałego związku z ojcem dziecka to patologia.