Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1234598

Jak wykręcić się z sylwestra? Ciężka sprawa.

Polecane posty

Gość 1234598

Witajcie, otóż w tym roku, a raczej jego koniec planowalem spędzić raczej sam przy jakimś filmie, wyjść na dwór strzelić z dwie rakietki i znów sobie zamulac. Lecz wczoraj moje plany uległy zmianie ponieważ mój dobry kumpel, po pytaniu co robisz w sylwestra? Nie przygotowany na to że nie ma planów, odpowiadam zgodnie z prawdą że raczej będę w domu, "to wpadniemy" (on i jego dziewczyna) oczywiscie byli obecni we dwoje wiec siłę przebicia mieli duza, co mialem powiedziec? "Nie"? Wyszło by że jestem sztywniak, w grymasem na twarzy powiedziałem ze sie jeszcze dogadamy żeby jednoznacznie nie potwierdzać zgody (plan taktyczny na doczekaniu), jeszcze chca wziac jakas koleżankę, niby fajnie ale nie chce mi sie na sile ich zabawiac, obstawiam ze moze byc sztywno i nie mam za bardzo ochoty. Więc dziś jest ostatni dzień żeby się wykręcić tylko jak? Dodam że jest to ciężka osoba, dlatego nie moge powiedzieć jej że nie mam ochoty i tyle bo i tak będzie wpieral że przyjda i już. Przez chwile pomyślałem żeby powiedzieć że mam zaproszenie na sylwka gdzies daleko, ale powiedziałem ze w ten dzien pracuje do 22 (również taktycznie z myślą że powiedzą "ee to nie") nie wiem co teraz, proszę o konkretne rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro teoretycznie pracujesz do 22, w domu w takim razie bedziesz ok 23. to o ktorej oni chca niby wpasc? za pięć dwunasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś zwyczajną peesdą, która nawet nie potrafi postawić na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu. Gdyby mi ktos powiedzial, ze pracuje do 22, to by mnie skutecznie odstraszylo od wpieprzania mu sie do domu. Swoja droga, nie kumam tych ludzi na sile szukajacych towarzystwa i jak tu komus wlezc do domu, na impreze itp, na ich miejscu wolalabym posiedziec we dwoje. Zawsze mozesz powiedziec, ze wpadlo Ci jakies super zaproszenie, np od kogos z pracy, tak w ostatniej chwili, ale zrob to umiejetnie, bo jeszcze beda chcieli sie wpieprzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie, czy wy nie potraficie normalnie i prosto z mostu powiedzieć, ze zamierzacie ten (czy jakikolwiek inny wieczór) spędzić samotnie w domu i nikomu nic do tego? może nie wiecie, ale nie ma ŻADNEGO odgórnego przymusu "zabawy" w sylwestra, nie chcesz - nie idziesz, nie przyjmujesz u siebie i tyle. możesz iść spać o 19 jeśli masz ochotę, możesz nayebać się samotnie, możesz oglądać sylwestra z polsatem i jeść popcorn z kotem. To tylko twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdgsfgsf
I dopilnuj żeby nie weszli na kafeterię, bo będziesz spalony ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten sam problem. Chciałam spędzić sama w domu ale wtrąciła się ciotka. Spytała co robie w sylwestra,a ja że w domu będe siedzieć. Ona na to 'to przyjdziesz do mnie,co bedziesz sama siedzieć..napijemy się szampana' itd. Komuś innemu bym odmówiła ale jej nie jestem w stanie. Nie chce robić jej przykrości ale też mam dość sylwestra z Krawczykiem i oglądanie tv trwam. Na szczęście złapały mnie korzonki i spróbuje tym się wykręcić że nie mam sił z łóżka wstać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie zdajesz sobie sprawy jak śmieszne i dziecinne jest wymawianie się korzonkami, zamiast normalnie powiedzieć "dziękuję, ale nie skorzystam"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne... tacy wszyscy elokwentni i asertywni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że dotarło do ciebie jak zmęczony będziesz po pracy i nie zamierzasz świętować Nowego Roku i że idziesz spać od razu po przyjściu do domu. Nie pytasz ich o zdanie a jedynie informujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo najlepiej nie otwierać drzwii a potem powiedzieć że przetrzymali cię w pracy kilka godz dłużej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej się spotkajcie, bo brak kontaktów z ludźmi może wywołać raka, dlatego ja się zmuszam na siłę, a potem jest fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×