Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dzisiaj potwornego doła. Co zrobić żeby przeszedł?

Polecane posty

Gość gość

normalnie az mam ochote sie zabic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiego powodu ten dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakopać ;) A na serio zrelaksuj się, odpocznij, zrób sobie przyjemność i zdystansuj się do życia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam dołaka ale bez przesady, zabić się nie zamierzam, "zdystansuj się" - a co jeśli ktoś nie potrafi i zbyt emocjonalnie podchodzi do wszystkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
mam to samo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dola z powodu samotności i braku milosci. Dzis mnie tak jakos naszlo mocniej niz zwykle. nie chce sie zabic ale czuje ochote zeby to skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro piątek - mój ulubiony dzień tygodnia :) Już jeden powód do poprawy nastroju ;) Mam smaczną herbatę - kolejny powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam doła codziennie, zwalczam go lecz czasami jest silniejszy, wtedy po prostu ide spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musze czyms zajac glowe bo dziś nie dam rady. nie zasne taki doł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niech się zabije, może następne wcielenie będzie lepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:56 Lubię czarne poczucie humoru aczkolwiek niektórym nie pomaga :P Miej Ty trochę empatii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zabijaj się, ja też myślę o śmierci codziennie z tego samego powodu ale sam tego napewo bym nie zrobił. Pomysł że to dobije twoją rodzinę wiem coś o tym bo mój brat zginąl parę lat temu i już nic nie jest takie samo. Święta i inne uroczystości. Mnie dodatkowo dobija to że nigdy nikogo nie będę miał. Ale nie zrobię tego rodzinie choć w środku jestem wrakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys sama tak pisałam ale teraz wiem jakie to uczucie taki dół. Nie chcesz sie zabic ale czujesz ze to najlepsze wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle że ja w sumie w rodzinie też nie mam oparcia. Żyjemy raczej osobno, mało się kontaktujemy. Pewnie przeżyli by moja smierc ale nie tak mocno. Nie jestesmy mocno zwiazani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Mam jej aż nadto, teraz się dystansuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tobie się tylko tak wydaje, ja też ze swoją rodziną żyje coraz gorzej i mam wrażenie że oni by to jakoś przebolei. Ale wiem że rodziców by to zalamalo. A mam już prawie 34 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:09 Umiesz wybrać dobrą chwilę :P Ta empatia musi się wręcz z Ciebie wylewać skoro dziś tak gorliwie ją hamujesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Każdy moment jest dobry na chwileczkę zapomnienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:21 Chwileczkę zapomnienia..? Mam jakieś hedonistyczne skojarzenia, nie będę już biednemu Autorowi psuć tematu, bardziej adekwatna byłaby chwila zadumy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jak widzimy chwile zadumy mogą się źle skończyć (patrz pierwszy post :P) Poza tym co tu psuć, stypę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:30 Coś w tym jest. Stypa to ogólnie wesoła impreza, z tym że bez jubilata ;) Nie lubię przejmować czyichś tematów, to niegrzeczne :) Idę się położyć, oby nie na wieczny spoczynek ho ho ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytając was autorka musiała chyba zwiac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×