Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niose smierc, smutek i zwatpienie

Polecane posty

Gość gość

I cieszy mnie to;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłamiesz :) Po chwili wątpliwej radości przychodzi zgorzknienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kłamie. Jestem szczera.Ludzie dla mnie nic nie znaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały czas kłamiesz : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nic nie znaczyli, to by cię nie było w nocy na forum, gdzie są ludzie. Siedziałabyś, o ile jesteś kobietą, gdzieś w kącie i bawiła się kamykami lub patykami. Chciałabyś, by nie znaczyli dla ciebie nic, ale znaczą wiele i dlatego tu jesteś. Może sobie tego po prostu nie uświadamiasz. Człowiek jest istotą społeczną. Inni też się smucą i wątpią, nie tylko ty. Nikt od tego nie umiera, doświadczenie jak każde inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:47 Jesteś na forum dyskusyjnym i twierdzisz, że ktoś obcy cały czas kłamie? Jakie masz podstawy poza własnymi skłonnościami do kłamania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jedną: ktoś, kto chwali się tym, że nie lubi ludzi, nie pojawia się na forum gdzie można z tymi ludźmi rozmawiać. Wydawało mi się to tak oczywiste, że darowałam sobie tłumaczenie. Na jakiej podstawie twierdzisz, że mam skłonności do kłamania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona może wcale nie kłamie. Może sobie po prostu nie uświadamiać tego, co wiemy my obie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość wyżej dobrze to ujął :) Takie zarzucenie kłamstw to na jakiej podstawie? Siedze w internecie ogolnie to mam wg Ciebie unikac forum na ktorym sa inni ludzie? Napisalam..moze z nudow a moze by sie pochwalic. :P a wierz mi, ze przynosze smierc innym. Nie wnikaj. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto (lub mężczyzno, tu wszystko się może zdarzyć), Życie niesie ze sobą śmierć. Każdy z nas niesie ze sobą śmierć. Jeśli nie poumierało ci kilku kolejnych mężów, to pewnie przeżywasz mocno ten temat i przypisujesz sobie samej zbyt wysoką rangę w kontekście życia lub śmierci innych ludzi. Czyjaś śmierć nie jest twoją winą, chyba że np. prowadzisz po alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz rację. Nie zauważyłaś pytania czy nie zrozumiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04:16 Do którego postu odnosi się ten post?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zablysnelas. Oczywiście ze mam bezposredni wpływ na smierc wybranych przeze mnie osób. Nie wnikaj bo i na Ciebie spadnie nieszczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę ci, bo wierzę w Boga. Żaden człowiek nie jest w stanie zesłać nieszczęścia na ludzi pod jego parasolem ochronnym, jeśli sam Bóg tego nie uwzględni. Wtedy tym bardziej nie jest to twoje dzieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naiwna jesteś. Kazdego mozna zalatwic wkladajac minimum wysiłku . Bóg to bajka, jesteśmy energia ale Bóg nie istnieje, a nawet jeśli to nie jest taki jak sobie wyobrażasz.Religia jest po to, żeby ludzie sie nie pozabijali-wmawia się nam, że jesteśmy tacy wyjatkowi i mamy pracowac na wspaniale zycie "po smierci". To bujda.Czym prędzej to zrozumiesz tym lepiej. Jeśli wierzysz, że wierzących Bog nie zabija albo zabija w szczegolnych przypadkach, to Twoja podswiadomosc będzie działała w ten sposob ze znajdziesz potwierdzenie swojej teorii. Dużo by tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04:36 Sama jesteś naiwna. Szczekasz i się odgrażasz jak mały agresywny ratlerek i wyżej srasz niż masz tyłek. Co możesz wiedzieć o religiach, skoro wg Ciebie są tylko po to, by "ludzie się nie pozabijali". Tysięcy stron, będących inspiracją i kopalnią mądrości dla pokoleń, nie streścisz do jednego zdania. Powtarzasz tylko slogany jak jakiś nabywca gazet z kiosku. W chrześcijaństwie na wspaniałe życie po śmierci nikt nie jest w stanie zapracować, to jest łaska związana z przyjęciem daru Jezusa na krzyżu. Twoja podświadomość pracuje tak, by nadawać ci znaczenie, którego wcale nie posiadasz. Jeżeli nie masz schizofrenii i naprawdę ludzie giną z powodu twoich negatywnych myśli o nich, to nie zabijasz ich energią tylko bytami, którym służysz i które wykonują czarną robotę za ciebie. Bezpostaciowa energia to za mało, by kogoś zabić, musi się w coś wcielić, a wcielona zła energia czym jest wiadomo nie od dzisiaj. Ludzie wierzący mają ochronę, której ty już nie posiadasz, bo się jej wyrzekłaś, więc wszystko, co wysyłasz, wróci do ciebie samej. Prawie każde twoje zdanie można włożyć między bajki, ale w jednym trzeba przyznać ci rację - twoja podświadomość działa w ten sposób, by znaleźć potwierdzenie dla swoich własnych teorii. Dużo by tłumaczyć. Pycha już niejedną osobę doprowadziła do upadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos chyba się zdenerwowal:D Szkoda mi sie wypowiadac, strescilam sens wszystkiego do kilku zdan. Wszelkie rzeczy, mity zostaly wymyslone przez czlowieka.Jezus to symbol.Musisz zrozumiec o czym mowie,zeby ze mna dyskutowac. Przytocz mi cytat, gdzie niby " szczekam". Wyrazilam swoje poglądy, trzeba zajrzeć do źródła, by zrozumieć to wszystko.PS. nic do mnie nie wróci, nie bój się, ale dzięki za troskę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczekanie to cały ten temat i twierdzenie, że jest się energetycznym mordercą innych ludzi. Bujda na bujdzie. Jezus nie jest symbolem, tylko postacią historyczną opisaną w Biblii przez wiele osób z różnych perspektyw, przy czym jego zmartwychwstanie zostało przedstawione jako fakt przez wielu świadków. Gdyby nie było prawdą, nigdy by się nie rozprzestrzeniło i nikt by nie oddał za wiarę w to swojego własnego życia, co uczyniło wielu pierwszych chrześcijan i co też zostało opisane w źródłach historycznych. Napisałaś o źródłach, więc powołaj się na jakiekolwiek źródła tych swoich energetycznych teorii. Nie wszystko zostało wymyślone przez człowieka. Ani wszechświat, ani życie innych istot żywych, nie są niczyim wymysłem. To są fakty, wydarzenia, procesy. Nikt nie musi rozumieć, o czym mówisz, żeby z Tobą dyskutować, szczególnie, że powtarzasz bez uzasadnienia głupoty często kupowane przez ludzi, którzy są bardzo podatni na pychę i egoizm. Piszesz jak typowy, uśredniony klient okultystycznego badziewia dla naiwniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to Ci wyjaśnię co trzeba jak znajdę czas. Najwczesniej po nowym roku.Pytanie czy jestes na to gotowa i otwarta,bo jesli uparcie bedziesz trwala przy swoim to nie widze sensu zeby tracic czas. Myslisz stereotypowo, masz gleboko zakorzenione poglady wiec watpie, ze przyjmiesz prawdę. Ze złymi "bytami"nie mam nic wspólnego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest sluguska reptilian ,pokraka która niedługo będzie wytepiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
05:45 Jeśli życzysz innym śmierci lub zabierasz się za realizację, to masz dużo wspólnego ze złem. Jestem bardzo oczytana i poznałam wiele takich osób jak ty w przeszłości, więc nie myślę żadnymi stereotypami, a moje opinie nie wzięły się znikąd i każdą umiem uzasadnić. Znam takie teksty na pamięć, niczego mi nie musisz tłumaczyć, chociaż możesz i byłoby to kulturalne. Czytałam dużo takiego badziewia i zdążyłam już zauważyć, co stoi za czym. Poglądy takie, jak te twoje, produkowane są masowo przez ezoterykę i okultyzm, to jedna wielka wytwórnia takich zarozumialców. Próbujesz ciągle się wywyższyć i nadajesz sobie rangę kogoś, kto ma prawo odbierać życie innym i posiadł tajemną wiedzę o energetycznej istocie wszechrzeczy, więc jesteś w bardzo ciemnej d***e. Energia się materializuje, więc nigdy nie wiesz, z czym naprawdę igrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No to Ci wyjaśnię co trzeba jak znajdę czas. Najwczesniej po nowym roku.Pytanie czy jestes na to gotowa i otwarta,bo jesli uparcie bedziesz trwala przy swoim to nie widze sensu zeby tracic czas." Jeżeli uważasz, że takimi wyniosłymi zdaniami buduje się autorytet oraz zdobywa posłuch i uznanie dla swoich idei, to jesteś w błędzie. Mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz. "Gotowa i otwarta", słyszałam to od każdego okultysty, a poznałam ich w życiu wielu i współczuję każdemu, który nie chce z tego wyjść i zapiera się rękami i nogami. Jesteś bardzo podatna na wszystko, co dokarmia twoje rozbuchane ego i daje ci iluzję bycia kimś lepszym i inteligentniejszym od innych. Nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie. Mogłabym być nawet osobą, która w przeszłości prowadziła internetową księgarnię ezoteryczną, ale zrozumiała to i owo i zamknęła biznes. Nie jestem nią, ale w Internecie wszystko jest możliwe, więc na przyszłość mniej pychy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×