Kto dziś liczył na seks i się przeliczył?

Kobieta, która ma czelność nazywać się moją żoną poszła sobie spać z dzieciakami. Małżeństwo to najgorszy syf w jaki można dać się wrobić. Przestrzegam!

ja też nie, jestem starą dupą i 0 seksu, ten świat jest niespraiwdliwy, mimo iż nie zbywa mi na intelekcie, urodzie i obwodzie w cyckach, chcę umrzeć, spędzam sylwestra z koleżnką, która zaliczyła 30 w ciągu roku jak żyć???

mi seksu nie brakuje, bzykam się praktycznie non stop

nie chwal się, bo kto dużo gada, ten mało robi... zwłaszcza w sexie.... pewnie ****asz się za pieniądze....

skądże, za cukierki

Cukierki to też waluta, więc się nie dowartościowuj Potem co powiesz dziecią?? Szmacenie się narodu ot co!

Koleżanka sie bzyka na morgi a i tak siedzi sama z tobą wiec ona ma chyba gorsze samopoczucie -:)

Mój mąż to samo mnie zaraz chyba chuj trafi jestem taka zła a mam dopiero 27 lat następne lata też mi zgotuje takie c*****e? Beznadziejny początek roku

Ja tez się cholera przeliczyłem. Miało być wiele a wyszło nic. Ich zachcianki musza być spełnione od zaraz i koniec. A my mężczyźni? Phi! G****o w sreberku najwyżej dostaniemy. Czas to kurde zmienić. Nowy rok, nowe zasady. Nie będzie tego, ale i tez nie będzie żadnych słodkości i komplementów. Oko za oko!

Chciałam tradycyjnie schrupać męża na Sylwestra, dostałam okres z takimi bólami że cała noc na tabletkach :(

A Mój to na Sylwka tak sie nawalił że też nici z tego wyszły pare razy włożył i "wymiękł" ;) Poalkoholowa niemoc go dopadła. Nawet nie było sensu kontynuować ;] Ale dziś powtórka z rozrywki tym razem na trzeźwo :D

byście sie wstydzili rozpustnicy tak od poczatku roku

ludzie ludzie!!! nie platac sie w malzenstwa! to kajdany dla rozkoszy!

A mnie ciekawi, kto dziś nie liczył na seks i się przeliczył?