Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrażliwedziewczę

moja mama mnie osacza

Polecane posty

Gość wrażliwedziewczę

Mam problem.Otóż jestem kobietą przed 30 prawie,wyprowadziłam się z domu,bo mamusia mi przepytki robiła,wszystko musiała wiedzieć itd itd.Ilekroć wracam do domu rodzinnego ona wszędzie chce ze mną chodzić.Na zakupy(przykładowo dostałam bon od cioci do pewnego sklepu to chce ze mną iść,żebym g****a nie kupiła jakiegoś tylko coś w czym stwierdzi ,że ok wyglądam) chce ze mną,na spacer a ja chcę sama być a jak jej odmawiam to od razu gra na uczuciach.Jak jestem cienko ubrana to mi robi na przystanku teatr,jak dzidzi poprawia czapkę a ludzie z politowaniem się gapią.Są też takie rzeczy ,które wywleka na siłę ze mnie.Kocham mamę,ale czasem za dużo jej jak mam to jej uświadomić,że 30 lat mam prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka chorej mamy
masakra, przykro mi to czytac, bo mam niestety to samo, rad też udzielać nie będę, bo ja próbowałam rozmawiać, tlumaczyc, że robi mi krzywdę, pokazywałam artykuły o matkach nadopiekuńczych, toksycznych, lekowych itp to jedynie uznawała, że to nawiedzeni psychologowie wymyslaja by wyciagac kase na terapiach, a ona jest w porządku i to "NORMALNE ŻE SIE O CIEBIE MARTWIE CHYBA GORZEJ JAK RODZIC NIE INTERESUJE SIE DZIECKIEM" a to, że mam ponad ćwierćwiecze życia za sobą a nie 10 lat to jej nie obchodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca spawacza mnie przeistacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka chorej mamy
aha i jeszcze jedno - nasze mamy są chore - tak jak alkoholik nie widzi problemu w pijaństwie, a grający po 16 godzin na dobe na kompie nie uważa się za uzależnionego, tak nasze mamy nie widzą swojego problemu, uważają się za całkiem normalne - im nie da się pomoc - nam się da, ograniczyć kontakt - choć to ciężkie, bo jesteśmy pod ogromna presja, szantaże emocjonalne itp :( one sa uzależnione od nas, żyją naszym życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×