czy w związki wchodzicie tylko, gdy jesteście zakochani

lub kochacie tę osobę, czy też niekoniecznie ? Pytam, bo wiem, że niektórzy dosyć często zmieniają osobę w związku (co rok - 2 lata nawet) . Ja się nie umiem zakochiwać w nowych osobach z taką częstotliwością, a nawet jak się zakocham, to nie znaczy, że mogę z tą osobą stworzyć związek. Z tego powodu ciekawi mnie, czy to dla Was konieczne, aby być zakochanym, aby wejść z kimś w związek ?

Tak

Ja póki co owszem jestem zakochana w sensie zauoroczona ale partnera nie kocham bo go słabo jeszcze znam, dopiero pół roku

Oczywiscie ze tak, inaczej to nie ma sensu. Nie ma nic gorszego niz zwiazek z rozsadku. Musi byc ten żar, ogien w sercu. Inaczej predzej czy pozniej sie rozpadnie.

Pytam, bo wiem, że niektórzy dosyć często zmieniają osobę w związku (co rok - 2 lata nawet) . X Bo właśnie po roku, dwóch trzech mija zakochanie (chemia) Xxx Ja się nie umiem zakochiwać w nowych osobach z taką częstotliwością, a nawet jak się zakocham, to nie znaczy, że mogę z tą osobą stworzyć związek. X To już Twój problem, że masz jakieś blokady i nie umiesz zakochać się i stworzyć związku. Xxxxx Z tego powodu ciekawi mnie, czy to dla Was konieczne, aby być zakochanym, aby wejść z kimś w związek ? X Większość ludzi wchodzi w związek bo jest między nimi chemia ale są też związki z rozsądku. Trwałość związku jest uzależniona od ludzi go tworzących, jeżeli nie są zdolni do miłości, kompromisów, stabilizacji to nic z tego nie będzie.

gość dziś nie na temat xd x przeczytaj post raz jeszcze i odpowiedz, jeżeli zrozumiesz pytanie :)

To, że masz problemy z uczuciami i nie zakochujesz się oraz nie umiesz stworzyć związku to nie nasza sprawa. Normalni ludzie wchodzą w związki bo coś czują (chemia, pożądanie, miłość, przyjaźń ) a inni wchodzą w związki z tylko sobie znanych powodów.

łojej :) pytanie dotyczy indywidualnych doświadczeń forumowiczów :) nie pytam o ogólne obserwacje z dziedziny socjologii :) x nie dziwi mnie, że chemia mija po 1-2 latach, jednak nie zawsze jest to przesłanka do zakończenia relacji z drugą osobą. Dziwi mnie raczej, że ty ko że nowa chemia może się pojawiać tak szybko i tak często :) dlatego pytanie, jak w tytule.

Mnie ciekawi czy jak ktoś miał już kilka takich związków wchod******olejny z pewną wiedzą że to też na jakiś czas.