jeżeli 4 raz w życiu spotykam na swojej drodze tego samego facetaa

I to w okolicznosciach jak z filmu w sensie, że nigdy bym nie spodziewała się, że jeszcze się do siebie odezwiemy i w ogole, to czy to jest jakis znak?

czy to jest po prostu zbieg okoliczności?

tak.

nie

Czy to mozna odebrac jako znak, że to jest człowiek dla mnie? że jest mi pisany, bo jakkolwiek by go nie uniknąc to wszystkie drogi prowadza do niego?

tak.

ale on jest zajęty, ja tez wiec to chyba niemożliwe?

nie.

zakochalismy sie w sobie od pierwszego wejrzenia, chcial spotkac sie na kawe, ale przeciez tak nie mozna, wykrecilam sie. potem iles miesiecy pozniej znowu sie spotkalismy i znowu to samo bicie serca, drzenie, potem spedzilismy razem urlop, w tym samym kurorcie, ja z moim, on ze swoja i ciagle gapilismy sie na siebie, potem wyjechalam za granice na narty i znowu go spotkalam, a teraz kiedy minelo juz tyle czasu i ustalilismy, ze to niemozliwe okazalo sie, ze kupilismy mieszkania w tym samym bloku. I widujemy sie codziennie. On ma problemy w zwiazku, ja rowniez, po prostu jestesmy opuszczeni przez swoich ukochanych, nie interesuja sie nami, mamy dorosle dzieci i ...wlasciwie wyznalismy sobie te uczucia no nie wprost kocham cie, ale powiedzielismy co by bylo gdyby...ale bylo wahanie, lęk, no w koncu ta sytuacja nie jest prosta. No i nie odbylismy jeszcze najwazniejszego aktu, zeby stwierdzic czy pasujemy pod tym wzgledem, ale ja czuje ze chce go na zawsze. On bardzo denerwuje sie kiedy musze wracac do domu i spedzac czas ze swoim facetem.

Nie wierz w takie bzdury !