Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moim zdaniem testy DNA na ojcostwo powinny byc obowiazkowo robione zaraz po

Polecane posty

Gość gość

Urodzeniu dziecka. I powinny byc refundowane z NFZ. Skoro kobiety chca, zeby zabiegac o nie jak o ksiezniczki, to faceci powinni miec pewnosc, ze to zabieganie nie pojdzie sie j***c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bzykasz ladacznice to sam badaj na swój koszt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinieneś przestać zdradzać kobiety i się puszczać. Za taki tekst kobieta ma prawo Cię rzucić jak psa. Żadna kobieta nie potrzebuje takiej zdradzającej, nieufnej i chorej psychicznie kuli u nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie niezły pomysł dla niepewnych. miecz ma dwa ostrza. wtedy tatuś nie może się wywinąć od zobowiązań, jak i mamusia nie może przyprawiać facetowi rogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj bez przesady; taki test nie kosztuje krocia, a uważam, że każdy powinien go zrobić przed ukończeniem 6 miesiąca przez dziecko; lub 6 miesięcy od dowiedzeniu się o ojcostwie (potem już pozamiatane niezależnie od wyniku). Wg badań 10 do 20% mężczyzn wychowuje nieswoje dzieci nie wiedząc nawet o tym. Nie wierz NIGDY kobiecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie to będzie norma w przyszłości. Ludzie schodzą na psy, internet Facebook wszystko to prowadzi do zdrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby to sie stalo norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby sie puszczaja i tyle tych chorob wenerycznych i samotnych matek. Moj kolega zonie kazal zrobic takie badania na ojcostwo byla wielka awantura ze on jest hamem no ale wyszlo, ze dzieciak nie jest jego. Baba nie wie nawet kto moze byc ojcem dziecka a kolega szuka kobiety juz tylko zagranica. Ostatnio spotyka sie z pewna Ukrainka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:04 chamem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam takiego faceta, sam mnie zdradzał i okłamywał. Dzisiaj wiem, że po usłyszeniu takiego tekstu od razu się odchodzi i nie zastanawia, co jest jego przyczyną. Na świecie są mężczyźni warci rodzenia im dzieci, ale wielu się do tej roli w ogóle nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:33 oho czyzbys miala cos do ukrycia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem to by było całkiem sensowne. To by tak naprawdę zabezpieczało i jedną i druga stronę. Facet miałby 100% pewności że to jego dziecko, a kobieta miałaby pewność że mężczyzna nie wywinie się od odpowiedzialności. Wszyscy byliby zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:54 no i miala by wieksza pewnosc, ze maz nie zmajstruje gdzies dzieciaka na boku - bo zwyczajnie nie bedzie mial z kim (kobiety z obawy przed odwetem meza nie dawaly by d**y na boku) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram pomysl ! To powinno byc powszechne badanie jak np.grupa krwi.pewnie w przyszlosci cos takiego bedzie standardem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:41 Równie wiele, co znajoma mężatka z dzieckiem, która za sam taki tekst wniosłaby pozew o rozwód. Dziecko to wykapany tatuś, było oczekiwane i chciane, więc taki tekst to dyshonor wobec kobiety. Starać się o dziecko z kobietą, by potem twierdzić, że jest cudze? Obowiązkowe testy dla każdego byłyby w porządku, ale przesłanie tematu jest inne. "Skoro kobiety chca, zeby zabiegac o nie jak o ksiezniczki, to faceci powinni miec pewnosc, ze to zabieganie nie pojdzie sie j***c." budzi jak najgorsze skojarzenia z facetami o beznadziejnych charakterach i momentalnie pojawia się myśl, że pisał to jakiś zdrajca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście jestem ZA. Co 10-ty wychowuje nie swoje dziecko według badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robienie testów można zrozumieć i nawet wprowadzić jako obowiązek, ale kobieta nie musi robić go dla kogoś, kto tak to uzasadnia jak autor. Lepiej być samotną matką niż żoną zdradzającego, który uważa, że robisz mu to samo. Wiele kobiet bierze ślub tylko ze względu na wpadkę, a potem są ofiarami takich *****czy jak autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba rozdzielać test DNA jako propozycję dla całego społeczeństwa od motywów jego przeprowadzenia w tym konkretnym przypadku, a te śmierdzą. Jak któraś chce mieć zdradzającego ją męża hipokrytę, proszę bardzo. Ja bym to nazwała brakiem instynktu samozachowawczego i niezdolnością do dostrzeżenia śmietnika pod spodem. Na kafeterii są jednak nieszanowane i zdradzane żony, które kurczowo trzymają się mężulców, więc mnie już nic nigdy nie zdziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz pojawily sie wpisy oburzonych.baby maja cos z glowa.juz im sie nie podobaja pomysly badan na ojcostwo.spotkalem sie kilka razy z jeszcze wiekszyym oburzeniem jak chcialem zeby kobieta zrobila(wspolnie ze mna) badania na hiv i inne choroby przed naszym pierwszym seksem.nie pojde z dziewczyna do lozka bez badan.to one chcialy seksu a jak ja odmowilem i powiedzialem ze najpierw badania to byla wscieklosc i obrazanie sie.baby sa tak glupie ze w glowie sie nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania na HIV i choroby weneryczne przed seksem są okej. Staranie się o dziecko i wymuszanie testów DNA w takiej atmosferze, jaka panuje w tym temacie, nie jest okej. Kochający mąż ma dbać o dobre samopoczucie ciężarnej, z którą wspólnie podjął decyzję o dziecku, a nie 9 miesięcy ją maltretować jak skur/wiel takimi gadkami. Ja bym od takiego odeszła z dzieckiem, test zrobiła sama z siebie, dała mu wynik potwierdzający ojcostwo i zasądziła alimenty. Ze zdradzającym, nieufnym i nieszanującym człowiekiem tylko jakieś masochistki Tereski będą budować swoją przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:38 ja akurat nie mam na mysli maltretowanie psychiczne kobiety w ciazy.chodzi zeby bylo to standardowym obowiazkowym badaniem.nikt nikogo nie bedzie w takim przypadku maltretowal.tak samo jak z wiedza o grupie krwi tak samo powinno byc z ojcostwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×