Podniecają mnie młodzieńcy o śniadej cerze

Żadna solara nie wchodzi w grę, tylko naturalna śniada karnacja prosto z pustynnych krain. Na męża tylko Arab się nadaje - pachnący, czysty, zadbany, kulturalny, wrażliwy, artystycznie wysublimowany. Pracowity, ambitny, samodoskonalący się człowiek sukcesu. Nie to co polaczek robaczek, nierób, niechluj siedzący całe życie w przepierdziałym fotelu, bez żadnych celów czy ambicji.

Marna prowokacja. Idź sobie człowieku pobiegaj.

A taki polak to nawet nie ma ambicji żeby się przy niedzieli porządnie wykąpać. Jak dla mnie żenada, żałuję że nie było mi dane do tej pory zapoznać egzotycznego młodzieńca z odległej Arabii.

18:18 Właśnie o takich jak ty mówię. Zero ambicji, siedzisz i gnijesz na kafeterii w przepierdziałym fotelu. Kiedy ostatnio byłeś we filharmonii?

0/10

Widzimy, jak sam siedzisz od rana do wieczora i piszesz non stop to samo, tutaj chłopie nie znajdziesz takiego jak opisujesz to nie te forum.

to wynocha na bliski wschód d-dajo