Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to jest powód do wstydu?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio pewna osoba zarzuciła mi, że to jest wstyd, że będąc pełnoletnią osobą nie pracuję (studiuję) i jestem na utrzymaniu kogoś kto nawet nie jest moją rodziną biologiczną. Mam na myśli przybranego ojca, który się mną zajął gdy straciłam rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz wiekszych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie sluchaj ludzi, zazdroszcza. Skup sie na nauce i ciesz, ze masz taka mozliwosc, bo praca zle by na nia wplynela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, że to dla mnie jest jakiś wielki problem. Po prostu przez tą osobę poczułam się niezręcznie w otoczeniu koleżanek, które już pracują i studiują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Widzę to po koleżankach. Nie mają czasu przychodzić na wykłady, nie mają notatek, nie uczą się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego też już niedługo te koleżanki, albo zaciążą, albo wyjadą za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mnie to oceniać. Jakby rozumiem to, że nie każdy ma taką komfortową sytuację żeby móc studiować i być na utrzymaniu rodziców. Nie uważam się za kogoś lepszego, a ja przez nie poczułam się jak leń czy coś w tym rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wstydu to może nie, a przynajmniej nie w dzisiejszych czasach, ale pokazujesz że nie jesteś zbyt zaradna i być może leniwa. Ja skończyłem 2 kierunki studiów, jedne dziennie, drugie zaocznie i pracuję od 16 roku życia, wielu moich znajomych też mniej więcej od tego wieku zaczęło pracować. Zdecydowana większość osób które w życiu coś osiągnęły to osoby które bardzo wcześnie zaczęły na siebie zarabiać. Więcej zyskasz ze zdobywania doświadczeń w praktyce, np. podczas wykonywania różnych prac dorywczych niż podczas nauki na studiach, zwłaszcza na byle jakim humanistycznym kierunku. To zdobyte doświadczenia nas kształcą i kształtują, a nie szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem leniwa. Nie opuszczam zajęć na uczelni, dobrze się uczę... Skoro mam możliwość skupić się teraz na nauce to dlaczego nie? Poza tym to, że nie pracuję nie oznacza, że leżę cały czas i pachnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo osób nie pracowało przed 24 rokiem życia bo studia, bo coś tam, nie słuchaj tych dziwaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie... są w moim wieku i wszystkie pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że to nie jest Twój obowiązek pracować od 18 roku życia. Oczywiście fajnie jeśli tak jest ale jeśli tak wypadło że nie możesz to sie nie zabijesz chyba przez to. Nie jest powiedziane że Ci co zaczeli wcześniej pracować to wszyscy osiągają sukces, też mi myśl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój "tatko" mówi, że mam skończyć sobie studia spokojnie, a później zająć się rozwojem zawodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im później coś zaczynasz tym ciężej jest się później dostosować. Wśród wszystkich osób które znam i które studiowały zdecydowana większość, bo jakieś 80% pracowała. Na pracę nie mieli czasu ci co poszli na medycynę lub politechnikę. Jak ktoś wyżej dobrze napisał "pracując zdobywasz doświadczenie i praktykę" i takie osoby mają większe szanse na lepszą pracę po skończeniu studiów, bo mają co wpisać w CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już mam zapewnioną pracę. :) W działalności "taty". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli porównywać 2 osoby 30 letnie gdzie pierwsza pracowała od 20 roku życia a 2ga dopiero zaczęła to faktycznie szanse są bardzo nierówne ale dlatego nasi wyjeżdżają bo tutaj oczekuje się żeby ktoś miał 25 lat a doświadczenia w zawodzie 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
80% biedota która musiała zasówać bo starzy nie mieli kasy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pozycji pracodawcy mogę napisać tak, wolę zatrudnić osobę po technikum lub liceum zawodowym, ale z praktyką w branży, niż osobę z tytułem magistra bez żadnej praktyki, bo nie mam czasu aby go wszystkiego uczyć w praktyce. Kwestia branży w jakiej chce się później pracować. U pracodawców zawsze fory będą mieli ci co pracowali lub udzielali się wolontariacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:32 - zgadza się ale autorka pisze że ma już zapewnioną posadkę w rodzinnej firmie tego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedota która musiała zasówać bo starzy nie mieli kasy x Lepiej być biedotą, pracować i skończyć porządne studia, niż być bogatym, skończyć byle jaki kierunek i nie umieć pisać po polsku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tą posadkę zapewnioną już ma, to po cholerę jej studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko! nie patrz na te głupoty i nie słuchaj koleżanek-frajerek co są z biedoty i ci zazdroszczą bo ktoś się tobą zaopiekował i stworzył Ci warunki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to żeby mieć wykształcenie, tytuł, żeby nikt się nie doczepił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ci po wykształceniu i tytule skoro jakichkolwiek ambicji ci brak i masz zamiar przez życie iść na cudzych plecach? Bez sensu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak cie to boli ze autorka ma komfortowa sytuacje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szariiikkk
plan Konspekt do d**y...etatowe zjeby! teraz wiem skond tyle analnych tematuf!.. czas waszych wpisuf jest pisofski...hehe ciuliczki na rope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym świadczy to, że studiujący medycynę/architekturę nie mają czasu na pracę? Brakuje im zaradności? A może kończą prawdziwe studia? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic komfortowego w byciu zależnym od drugiej osoby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×