Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O romansach...

Polecane posty

Gość gość

Romans polegający na spotkaniach w jednym celu i okreslony mianem przygody - zakończy się najprawdopodobniej źle. Kochanka odchodzi z kwitkiem. Romans polegający na wieloletnim spotykaniu się, wzajemnym pociagu, wspólnych tematach, rozmowach, czułości - najprawdopodobniej też zakończy się źle. Kochanka odejdzie z kwitkiem, ale zona tez możliwe, że odejdzie z kwitkiem, bo nikt nie uwierzy, że wieloletni romans to tylko chodzi o jedno, wiec nastapi rozpad. Kochanka odejdzie z niczym, zona odejdzie, bo stwierdzi, ze wszystko zepsuł. facet zostanie sam. Romans polegajacy na spotkaniach i flirtowaniu, na probach uwiedzenia - skonczy sie na suchej gadce. Potencjalna kochanka tez odejdzie z kwitkiem. Romas polegajacy na wieloletnich spotkaniach i wieloletnim flirtowaniu bez zbliżen - być może coś w tym jest i być może jest szansa na zwiazek, ale i tak jesli zbudowany na klamstwach i podczas trwania zwiazku może skonczyc sie źle. Ale to jest chyba jedyna możliwość kiedy z tego coś może wyniknąc. W sensie kolejny zwiazek, przy czym pokrzywdzone sa trzy osoby, a czesto dzieci, ktore zostaja wyrwane poprzez rozwód z harmonii rodzinnej. Czy wiec warto? Jesli o milosc chodzi - moze i warto. Jesli o jedno - nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą być tego rózne konfiguracje, ale istotne jest to jak bardzo ktoś chce sie uwolnić z toksycznego związku i stworzyć inny, a także powód do spotykania się z inną osobą. Wiele osob jest po prostu uzaleznionych od przygod i pobieraja sie tak tylko po to, żeby rodzina dala spokoj, by wyprowadzic sie od bliskich, po czym dalej ciagna swoje "singlowanie" tylko, ze we dwoje. Jak nie chciecie dziewczyny/chlopaki problemów nie zadawajacie sie z zajetymi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech bog ci bedzie mily kafe/ku.rwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez wielu tu mezczyzn pisze, ze zdrada to tak atam zabawa :D ze to nie jest krzywdzenie zony czy kogos innego :D w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nic takiego jak zona uwodzi duzo młodszego faceta z duzym potencjałem, taka tam rozrywka, bo mąż jest nudny :D I nic w tym złego nie ma , że zdradza na potegę, a potem wraca i mowi kocham :D Mnostwo takich wpisów na kafe. To nie żadne tam coś nienormalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aktualnie jestem w drugiej opcji i myślę, że skończy się zgodnie z przewidywaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co on konkretnie Ci mówi, wyznał jakies uczucia? Powiedzial w czym jest problem w aktualnym zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×