Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

udar mózgu, pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Witam zacznę od początku. Wczoraj o godzinie ok. 5.30 mój dziadek dostał udaru zaczął mnie wołać oczywiście (nie wiedząc co jest na początki stres panika) wezwałam pogotowie, okazało się ze jest to udar. Dziadek ma 78 lat i dlugo lekceważyl objawy nic nam nie mówiąc. Mówi płynnie, składanie nie ma problemu z pamięcią, dzisiaj już miał rehabilitację stoi na nogach z pomocą chodzi delikatnie się chwieje jego prawa rękę jest niestety bezwładności. Czy ktoś miał podobny przypadek wśród znajomych ,rodziny? Czy jest szansa ze dziadek wróci do pełnej sprawności? Niestety nie mogę pogadać z lekarzem ponieważ popołudniu go nie ma lub ma dyżur i nie można go spotkać. . Będę wdzięczna za każdą odpowiedz , nie ukrywam, że jestem przerażona tym wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arecki446
no to trafiłaś. Ja miałem udar 2 lata temu. Czy dziadek miał robiony rezonans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama była młodsza i nigdy nie wróciła do pełnej sprawności,ale była od początku w gorszym stanie. Bardzo ważna była rehabilitacja ręki ,aby nie było spastyczności. Nie chciała tego robić i niestety ,ręka bardzo się usztywniła i wykrzywiła. To należy wymusić i wytłumaczyć po co to się robi. Moja mama nie chciała słuchać i niestety... nie dałam rady jej namówić. Życzę Pani wytrwałości a dziadkowi powrotu do jak największej sprawności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał dużo badań niestety nie powiem dokładnie jakie tak jak pisałam kontakt z personelem jakiś żart od początku , wydaje mi się ze miał natomiast 100% pewności nie mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ,że dziadek jest silny i wytrzymały. Przed udarem potrafił iść kilka razy do sklepu który nie jest blisko, do sąsiada czy na rynek gdzie nosił po 20 kg ziaren dla gołębi (jego miłość :) przeżył również wypadek gdzie też miał rehabilitację i ręki i nogi po wypadku wróciło wszystko do normy. Dziadek wystrzegal się od lekarzy był ostatni raz ok. 13 lat temu pomimo tego że wiele razy z mama nalegałam na wizytę, ale starsi ludzie tak mają mówią ze jest dobrze a jest odwrotnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jest w tak dobrym stanie, to istnieje duza szansa, ze pacjent powroci do pelnej sprawnosci, choc nigdy nie wolno mowic, ze pacjent na 100 procent odzyska jakas funcje lub nie, kazdy przypadek jest indywidualny. istotne sa cwiczenia w tym przypadku glownie konczyny gornej. wazna jest kontrola wzroku podczas cwiczen, czyli osoba ma patrzec jak jego reka sie porusza, bo to tak jakby pomaga naszemu mozgowi przypomnies sobie jak wygladal ruch. b. wazna jest motywacja pacjenta i pozytywne nastawienie do usprawniania. powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za dodanie otuchy! Z tego co widziałam dzisiaj dziadek ma problem z połączeniem wzroku i podnoszeniem ręki ale to 2 dzień dopiero i tez może był zestresowany moja obecnością (dziadek jest trochę wstydliwy poza tym zawsze był i jest(!) Typowym mężczyzna z krwi i kości i pewnie nie chce pokazać mi swojej słabości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie miał tomografie robiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pacjenci czeto stresuja sie przy rodzinie, bo chca wypasc jak najlepiej. a brak tego polaczenia ruchu reki ze wzrokiem to bardzo czest problem, bo mozg musi nauczyc sie, ze ma reke, ze nia porusza, jak ten ruch wyglada itp. taki pacjent ma zaburzone dczuwanie wlasnego ciala, czyli nie czuje, ze ma porazona np. konczyne. a w przypadku niedowladu ciezko mu wykonac rich przez znaczne zmniejszenie sily mm oraz zaburzenie koordynacji. mialam stycznosc z wieloma takimi pacjentami. trzeba cwiczyc i byc zmotywowanym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arecki446
autorko. To co było pod aparatami na intensywnej to było. Ale jak już mnie przenieśli do sali tych żywszych, przywieźli gościa. Też tak jak piszesz silnego, zdrowego, zdziwionego że go głowa zabolała. Nic z nim nie robili tylko obserwowali. Gościu zaczął coraz więcej spać, powoli zapominał jak do kibla trafić itd. A na obchodach decyzja ordynatorki obserwować. I tak obserwowali aż gdy zapadła decyzja o rezonansie (co najlepiej wykazuje) gość już spokojnie leżeć nie mógł badanie przerwano. Po tygodniu człowiek poszedł do piachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę ćwiczyć z dziadkiem w miarę moich możliwości , mama również :) o mało co się nie rozkleilam kiedy chciał mi podać gazik ta ręką w której ma bezwład myślał , że wziął i mi podaje a niestety się nie udało :( no ale musze być silna bo dla siebie żeby dać radę i dla niego żeby wspierać . Dziękuję za wszystkie wskazówki i rady to bardzo dla ,nie ważne, jest nowa sytuacja ,w kotek ciężko mi się odnaleźć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Arecki446 nie jest pocieszające zbyt to co napisałeś, ale rozumem takie są realia . Na pewno nie pozwolę na to by tylko obserwowali dziadka, a robili wszystko by było lepiej! Mogę się dowiedzieć jak to było z Panem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest z polską służbą zdrowia. Ćwiczenia są ważne. Podpytuj tych co się znają,bo akurat ja się na udarach nie znam,ale z tego co czytałem udary,problemy z sercem i układem krążenia mają podobne podłoża Zakrzep i np stan zapalne. Więc temu warto przeciwdziałać. A na stany zapalne jest wiele rzeczy,w tym alkalizacja. Również tonizacja jest ważna. Ciśniśnienie Wszystko konsultuj z lekarzem by dowiedzieć się czego dziadkowi nie wolno. Bo ja bym doradził np.m.in.rokitnik ale nie wiem czy lekarz by zabronił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tato (jeszcze młody) tez miał udar. Do pełnej sprawności nie wrócił. Chodzi sam ale bardzo niestabilnie. Rękę ma tez bezwładna. Ma okropna spastyke a do tego zaczęły sie problemy ze strasznymi zaparciami. Jest dwa lata po udarze. Tata ma czasem bardzo silne bóle głowy i zawroty głowy. Sa dni kiedy czuje sie lepiej ale sa i takie ktore całe przesypia. Od 2 lat mam koszmary senne ze przyjeżdża karetka po tatę albo ze umiera mi na rękach. Tata czesto mowi o moim zmarłym dziadku prawie co dzien i i swojej śmierci tez mowi, a ja tego nie potrafię znieść, płacze po katach zeby nikt nie widziel. Przepraszam za tak długo wpis w końcu to nie moj temat. Duzo zdrowia dla dziadka. Trzymam kciuki za wasza rodzine w tych trudnych chwilach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do stanów zapalnych to warto też przeciwdziałać zakwaszeniu organizmu. Prócz tego czytałem też że dobra jest muzykoterapia, tak by mózg odpowiednio nastroić i koić. I dla odbudowy uszkodzonych połączeń. Jakąś spokojną i relaksującą muzykę, puszczaną NIE głośno. Proponuję: Clannad, Enya, Era, Moya Brennan. Tylko najlepiej posłuchć poszczególne utwory wpierw samemu, tak by wykluczyć te utwory które mają mocne zrywy dżwiękowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udar nie jest choroba tylko stanem klinicznym spowodowanym chorobami ukladu krazenia, czesto nadcisnieniem. dla takiej osoby wazne jest dbanie o uklad krazenia, prawidlowe cisnienie, poziom cukru, lipidow itp. istotny jest tez ruch, nie tylko dla poprawy stanu po udarze, ale tez dla lepszej kondychi fiz. i psych. warto zachecac pacjenta do np. spaceru, samodzielnych cwiczen np. slabszej konczyny, a wsparcie ze strony rodziny jest wazne, ale nie wolno takiej osoby wyreczac, tylko starac sie, aby nbauczyla sie wykonywania np. jakiejs czynnosci. dla pacjenta wazna jest samodzielnosc, wielu pacjentow po udarze, z ktor\ymi mialam stycznosc wlasnie b. czesto nie mogla pogodzic sie z brakiem samodzielnosci np. przy ubieraniu sie, co jest zrozumiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta też jest ważna. Zdrowa, zwyczajna, coś jak w barze mlecznym, ale skonsultuj to z lekarzem. No i niski indeks glikemiczny jest ważny, bo skoki cukru też powodują stany zapalne. Tyle ode mnie, bo niewiele więcej wiem. Mogłabyś wyguglać też: pepsieliot udar Ale z rozwagą i zważaj na interakcje z lekami. I konsultuj z lekarzem. Bo są tacy co uwzględniają w leczeniu również zioła. Nie tylko rokitnik. Wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko pytasz co ze mną. Ja jakoś wracam do siebie i jak ja to zawsze mówię. Jeśli obejdzie siebie i daje radę parę groszy na chleb zarobić to jeszcze źle niejest. Powiem tak, i z obserwacji innych i z tego co ja przeszłem to obserwój dziadka. Wtedy będziesz widzieć czy mu się nie pogarsza. co do mojej wcześniejszej wypowiedzi to ja nie miałem zamiaru cię pocieszać, a pisać to jak poprostu jest. No ale teraz mogę napisać coś optymistycznie. Teraz piszę z telefonu, który mam od kilku lat. Gdy mnie zabolała głowa, gdy znalazłem się w szpitalu, ja tego telefonu się bałem. Niewiedziałem które przycisnąć by odebrać ( co tu dopiero w necie grzebać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. Co do ziół to uważaj też na uczulenia. I dziadek np. szałwi (doustnie) chyba raczej nie powinien stosować, bo nadmiar nawet u zdrowego może wywołać trzęsawkę i padaczkę. Co tak czy inaczej warto wiedzieć. A np. rokitnik chyba rozrzedza krew, a przy lekach rozrzedzających krew trzeba to uwzględnić by nie dostać wylewu. Dlatego wszystko konsultuj z dobrym lekarzem. Bo niektórzy z nich z kolei ziół nielubią. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz uwazac bo istnieje prawdopodobienstwo wystapienia kolejnego udaru.. Wiele osob ma drugi badz trzeci udar, wazne jest przyjmowanie lekow i rehabilitacja.. Kolejny udar moze byc bardziej rozlegly po ktorym chory nie wroci do pelnej sprawnosci o ile w ogole wyzdrowieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldziazx
Powinnaś skonsultować problem z dobrym neurologiem. Warszawska klinika Psychomedic ma wielu wybitnych lekarzy-neurologów. Może tam spróbuj? Na stronie znajdziesz namiary, albo dzwoń pod 22 253 88 88 - pracują także weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno powinniście postawić na sprzęt rehabilitacyjny najwyższej jakości. Po udarze mojej babci postawiliśmy na specjalistyczny sprzęt z oferty http://habilis.pl/ , który idealnie się sprawdził w jej przypadku i powoli pomógł przy powrocie do normalnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kesers
Mnie żona namówiła na zakup ciśnieniomierza jakiś czas temu i to była dobra decyzja, fortuny taki aparacik nie kosztuje a można nawet sobie życie uratować, człowiek bardziej świadomy jest tego co się z organizmem dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maks

@kesers jasne, że tak. Lepiej zapobiegać niż leczyć, jak wiadomo. U mnie w rodzinie też jest osoba po udarze, więc widziałem jaki to długotrwały i żmudny proces wracania do zdrowia. Na szczęście wujek miał dobrą opiekę i rozsądnych lekarzy i jakoś udało mu się wrócić do siebie. Chociaż na początku nie wyglądało to dobrze. Okazało się też, że istnieją różne suplementy, które wspomagają powrót do zdrowia. Kto by pomyślał, że człowiek wymyślił preparat dzięki któremu można przyspieszyć proces powstawania sieci komórkowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek

o to to, u nas dziadek stosował neuroaid który właśnie wspiera odbudowywanie sieci nerwowej i wyraźnie mu to pomogło, ważne żeby wdrożyć stosowanie jak najszybciej, najlepiej do 72h po udarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uvert

Tak, neuroaid to niesamowity preparat. Trzeba mówić częściej o prawdziwych problemach czyli o braku odpowiednich leków na udar. Neuroaid jest jedyny w swoim rodzaju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirion

Do regeneracji po udarze polecam neuroaid. W mojej rodzinie bardzo pomógł odzyskać sprawność tacie. Może u Was też da radę. Życzę cierpliwości i wytrwałości w walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yordan

Faktycznie warty coś ten neuroaid? Dużo dobrego o nim widziałem i i jest bardzo wychwalany. Ktoś mi powie coś więcej bo mam parę pytań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia
Dnia 31.03.2019 o 20:26, Gość yordan napisał:

Faktycznie warty coś ten neuroaid? Dużo dobrego o nim widziałem i i jest bardzo wychwalany. Ktoś mi powie coś więcej bo mam parę pytań?

Moja mama zaczęła stosować Neuroaid zaraz po udarze. Według mnie warty swojej ceny. Mama z tygodnia na tydzień czuła się coraz lepiej, teraz w pełni doszła do zdrowia. Jak masz jakieś pytania to pisz śmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×