Wrześniówki 2017

Jestem załamana jem jak swinia. Nie mogę nad tym zapanować już 20kg przytylam :(

Mi lekarz ze szpitala będzie pobierała posiew w 35/36 tygodniu... do tej pory idę z badaniami książkowo ... ale widzę, że każdy lekarz inaczej kieruje :) stomatologa nie zaliczałam bo jestem świeżo po zdjęciu aparatu :) i z 4 miesiące temu miałam kontrolę ... wiem, że oprócz dowodu i książeczki należy mieć ze sobą plan porodu :) ... ja z dnia na dzień mam coraz silniejsze skurcze :/ nie są regularne, więc nie panikuję ... lekarz stwierdził, że jest Ok :)

Up

Syrop kupił przed Paracetamol. A Wit D i K dopiero po bo wtedy się dowiedziałam o tym że trzeba. A teraz mam bo Wit K zostało po synku a D też mam bo jeszcze cały czas syn przyjmuje. Tylko jak rodziłam w tamtym roku i weszło nowe dawkowanie i Wit. K kazali kupować Neonatus i od chyba 15 dnia życia do końca 3 miesiąca. A D od początku. I że nie łączone że D+K .

No też się pytałam o nowy wątek ale nikt nie odpisał co o tym uważa. ..

Usztywniany rozek nie jest dobry. Naprawde. Jest wrecz szkodliwy. Jesli macie mozliwosc to zapytajcie rehabilitanta.

Gościu nie ma sensu nowego watku zakladac bo i tak sie bedzie zacinało zaraz. ja nie kupuje narazie żadnych witamin ani syropków mąz pojdzie do apteki jak wyjdziemy ze szpitala po wszystko o czym zapomnialam lub co bedzie potrzebne. ja bede miala miekki rozek przy pierwszej córce tez mialam miekki

Ja bym nie zakladala nowego bo juz lada moment rodzimy wiec wtedy moze zalozy sie dla wrzesniowych mamusiek ;) Co do syropow i witamin to chyba lepiej sie wstrzymac i poczekac na zalecenia pediatry naszego dziecka. Na wlasna reke bym nic nie podawala. Ale pewnie doswiadczone mamy to juz maja inne podejscie :)

Dlaczego usztywniony rożek szkodzi? Możesz uzasadnić?

I jaki termometr polecacie? Ma któraś sprawdzony i jest pewna ze pokazuje prawidłową temperaturę?

Ja żadnych suplementów nie kupuje przed narodzinami.rożek to żeby tylko przywieźć ze szpitala ewentualnie.za bardzo go w ogole używać raczej nie będę.a w s ztywniejszym wydaje mi się wygodniej.no właśnie jako termometr?i co ja mam kupić do higieny intymnej po poridzie żeby wziąć do szpitala bo nie mam jeszcze ?

Up

Ja mysle ze z rozka zrobie uzytek - najpierw bede go uzywac tradycyjnie jako rozek, a jak sie go rozlozy to jest fajną matą z miekkim wypelnieniem wiec mała bedzie sobie lezala na tym :)

Ja przy pierwszym używałam tantum rossa , położna mi jednak doradziła, żeby używać naprzemiennie z delikatnym mydełkiem, No i dużo wietrzyć :D ... w miarę szybko się zregenerowałam ... dlatego boję się cesarki, bo nie wiem jak mój organizm poradzi sobie z raną:( a już o opiece nad młodym nie wspomnę :(

Ja używałam szare mydło na przemian z płynem do hig intymnej w ciazy i połogu ale ja nie miałam w sumie żadnego szycia wiec tez doszłam szybko do siebie. Co do rożka to tez mam nadzieje ze tym razem sie przyda.chociaż jak córkę urodziłam w styczniu to spała dosyc w tym roZku bo wiadomo chłodniej a teraZ zobaczymy ale kupiłam taki ladny w komplecie z pościelą kokonem i innymi p*****lkami ze szkoda mi bedzie go cisnąć w kat :P Ostatnio koleżanka mi opowiadała ze jak rodziła drugie dziecko to o 16 odeszły jej wody o 16.30 była w szpitalu a o 17 mały juz był na siwiecie i zaczynam sie bać ze nikogo nie bedzie bede tylko ze starsza córka i zacznę rodzic :P

Jak ja bym chciała tak szybko urodzić. Tym bardziej że wczoraj miałam takie boleści, że myślałam że do szpitala już pojedziemy. I aż się boję jaki ból jest przy porodzie, skoro już takie mi doskwieraja. :/

Po pn podobno bardzo często występuje problem nietrzymania moczu :/ masakra. Ciąża jest okropna. Takie poświęcenie a tyle problemów później

Dziewczyny moje oprzeepraszam ze milczałam ale leze w sz[italu na patologii ciąży dostałam okropnych boli w czwartek w nocy tzn z czwartku na piątek dostałam leki na wstrzmanie i powiedzieli ze jak lepiej będzie to jutro wyjdziemy... mala rosnie to najważniejsze...ale miałam prawdopodobieństwo ze sobie ta moja Basiula po prostu wyjdzie...za długo jej u mnie... W dodatku wymiotowałam dalej niż widze..temeprature miałam 39 już mi lepiej Dziewvzyny a co do rozka usztywnianego to ja slyszalam ale nie wiem czy to mit tylko ze to może zle wplynac na krregoslupek i kark...nie wiem... A czy ktoras uzywala tamtum rose do przemywania kiedy kolwiek ?i co? jak to się stosuje bo nie mam pojęcia... Ela

To teraz się oszczędzaj, dużo odpoczywaj. Ja o rozku uszywnianym czytałam ze wlasnie jest lepszy dla kręgosłupa zwłaszcza dla osób które nie mają doświadczenia z trzymaniem niemowlęcia

Tantum rosa nie używałam, ale położna mówiła by saszetke rozpuścić w butelce wody i polewac ranę.

Ja robiłam już w domu nasiadówki w misce w wodzie rozpuszczałam saszetke i siedziałam tak kilkanaście minut. Ale może ze 2-3 razy tak zrobiłam bo mi się nie chciało ale szybko się tam zagoiło. Dużo lepiej jest jak szwy wyciągną a to robią zazwyczaj przed wyjściem ze szpitala.

Mama Maurycego przestań przeżywać ta cc. To nic strasznego , ty i mały będziecie zdrowi, a opieka nad malcem się nie martw. Powiem tak, wstanie z łóżka i dojście do siebie po cc będzie zależało tylko od Ciebie i od miłości do Twojego dziecka. A widzę że jest tak duża że będziesz lekarzy prosiła żeby pozwolili Ci wstać już po 2 godzinach. Ja tak miałam:))) i szybciej doszłam po cc niż naturalnym:)) czytacie głupoty w tym necie o cc, te położne też źle tłumacza, rozumiem że naciskając na porod sn ale powinny mówić o cc bo nie mają zielonego pojęcia jak zakończy się poród każdej kobiety a wiedze jaka posiadają na temat cc powinny się nią dzielić i tłumaczyć że też jest to dobre!!!! A nie siedzi taka i piepszy tylko o porodzie naturalnym a taka baba jak nie wyjdzie porod sn tylko przez cc później płacze, że jest beznadziejna bo dzieciaka nie wypchala na swiat!!!! Byłam świadkiem takiej sceny, mąż to myślałam ze jej wierdoli (zonie)na tej sali bo już nie wiedział jak jej tłumaczyć że się cieszy ze ma syna a to jak się urodził nie ma dla niego żadnego znaczenia:))

Kulusiu kochana masz racje ja uważam czy sn czy cc to sprawa każdej kobiety indywidualna otoz to ja dla mnie to najważniejsze ze jest zycie,ze malec zdrowy ze ze mna tez ok bez komplikacji a czy sn czy cc to w niczym nie ujmuje być dobra matka... Ja kupie zatem taki i taki rozio a powiedzcie mi kupujecie pościel z baldachimem? Ela

Ja kupiłam stelaż go baldachimu i sam baldachim osobno Na necie. Pod kolor poscieli.wyszło o wiele taniej niż komplet wiadomo.dokładnie dzuewczyny.też jestem rego zdania ze niewazbe jak się rodzi byleby poszlo po ludzku i bez komplikacji.na szkole rodzenia fakt przykłaada sie wagę do pn.Ale ja tam zawsze pytam o cesarke dodatkowo jak coś mnie ciekawi bo nigdy nie wiadomo.

Co sądzicie bo mam dylemat.wszelkie koszule wydają mi się niewygodne do porodu..a to za długą a to za krótką a to obcisla a to zbyt sztywna a też jakiejś fajnej mi szkoda bo nie wiem czy nie będę musiała wyrzucić .mam kilka koszul ale nie czuję się komfortowo w nich Na tyle że niewyobrazam sobie żeby w nich rodzic.a mam taką sukienkę na ramiączka z dekoldem gdzie jest łatwy dostęp do piersi.sukienka luźna zwiewna z bawełny jakby czlowiek nic nie miał na sobie.niby położna mówiła ze mozna nawet w dużym tshircie rodzic...i tak się zastanawiam...tylko kurde ze tą sukienka jest Biała....to tak chyba głupio trochę..Nie wiem sama

Ja miałam białą koszule nocną nie rozpinaną itp z wielką myszką z przodu nikt nic nie powiedział jak urodziłam to koszula w górę i dzidziuś do przytulenia bo od góry się nie dało. Teraz biorę sukienkę na ramiączkach. Elu nie kupuj dwóch bo z tego usztywnianego wyciąga się wkład i jest miękki. No chyba że chcesz mieć dwa rożki:)

O baldachimie pisałam wcześniej. Zależy czy będzie przewiewny czy z takiego materiału jak pościel. Ja sobie uszyłam dla syna z tiulu i używałam od lipca do zimy aż nie było komarów i much. Teraz się zastanawiam czy go w ogóle zakładać bo się boję że mi starszy synek ściągnie go na noworodka ze stelażem. Jeśli będziesz go używać żeby chronił przed komarami i muchami to warto a jeśli tylko dla ozdoby to bym się zastanowiła czy konieczny.

Co do porodu sn a cc. To ja chce urodzić sn bo wiem że szybciej dojdę do siebie i szybciej przestanie boleć. A po cc boję się tego że nie można wstać przez ileś tam godzin i tej rany. Ale jakby jednak skończyło się cc to nie będę nad tym płakać aby tylko z synkiem było dobrze.

W swoim otoczeniu nie znam osoby która by miała problem z nie trzymaniem moczu po porodzie.

W swoim otoczeniu nie znam osoby która by miała problem z nie trzymaniem moczu po porodzie.