Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście pomyśleli o pracowniku

Polecane posty

Gość gość

Który odchodzi z po zaledwie dwóch dniach mówiąc, ze chyba się do tej pracy nie nadaje, ze nie wie czy jednak będzie w stanie pogodzić prace z nauka (studiuje) i ze samotne powroty nocą do domu (jest kobieta) tez są trochę problemem Praca za najniższą krajowa, Londyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze ta osoba jest rozsadna i nie daje sie wykorzystywac. Ryzykowac zycie ( powroty noca) za minimalna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybys miała samochód to nic takiego, wracanie autobusem / metrem i ryzykowanie za najniższa krajowa byloby bezgranicznie głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietam twoj temat jak pisałaś ze prace zaczynasz (w pubie?). Dziwie się ze jeszcze tam jesteś. Jakbym była pracodawcom to bym zrozumiała i szukała kogoś komu ta praca pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryzykowac zycie? No tak, bo od razu by ja okradli/napadli/zabili. Z takim mysleniem to nigdy nie bedziesz pracowac bo to, bo tamto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie autorka ma powody do obawy no mieszka w niebezpiecznej dzielnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry ale ja bym sama się bala wieczorami wracać z pracy. Kiedyś jak studiowalam to przyszło mi kilka razy wracać z pracy po północy i miłe to nie było. Sama kobieta w srodku nocy, nawet(czy zwłaszcza) w dużym mieście to nic bezpiecznego. Zwłaszcza w kraju pełnym dzikich "uchodźców" gdzie kobieta nawet nie może mieć przy sobie gazu pieprzowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okradli/napadli/zabili. Z takim mysleniem to nigdy nie bedziesz pracowac bo to, bo tamto xxx Nonsens. Z takim mysleniem nie dasz sie wykorzystac. Ja bym nie wracala sama noca. Mozna wziac taksowke, jasne ale gdy pracuje sie za minimalna to cala kase wydajesz na powrot z pracy. Wiec nie ma to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, kobieta sama w Londynie w nocy , hm. . . Kto tu mieszka wie jak jest. Niektórzy zas powiedzą, ze głupia, leniwa, nieodpowiedzialna, bo z pracy zrezygnowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taksówkę? Wiesz ile taksówka kosztuje w nocy? W dodatku w weekendy jeszcze więcej. Dziewczyna studiuje i dorabia wiec cały zarobek wydalaby na taksówki... Czasami mam wrażenie że wy naprawdę mózgu nie uzywacie. Piszecie tylko żeby cos napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecej wydałaby na taksówki niz cokolwiek zarobiła :P taksówkarze biorą wiecej po północy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie jest kobietą która chce się wymigać od pracy i szuka wymowek tylko studentką która chce trochę zarobić. To nie jest jedyna praca w Londynie wiec warto poszukać czegoś bliżej i z lepszymi godzinami. Chociaż pewnie tego nie zrobi bo kilka miesięcy temu był tu dokładnie taki sam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taksówkę? Wiesz ile taksówka kosztuje w nocy? W dodatku w weekendy jeszcze więcej. Dziewczyna studiuje i dorabia wiec cały zarobek wydalaby na taksówki... Czasami mam wrażenie że wy naprawdę mózgu nie uzywacie. Piszecie tylko żeby cos napisać. xxx Czytaj ze zrozumieniem! Dokladnie to powiedzialam, tylko krocej. Napisalam 'Mozna wziac taksowke, jasne' -- czyli ze istnieje taka mozliwosc, zaraz poten zrobilam zastrzezenie: 'gdy pracuje sie za minimalna to cala kase wydajesz na powrot z pracy. Wiec nie ma to sensu', co oznacza ze niw jest to oplacalne i malo prawdopodne, aby osoba zarabiajaca minimalna wybrala takie rozwiazanie. A ty powtorzylas dokladnie to samo i na mnie napadlas. Przetlunaczylam ci z polskuegi na polski, teraz juz rozumiesz Einstenie? Czy mam ci diagram narysowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Się uspokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba, która tak postępuję jest głupia, leniwa, nieodpowiedzialna i nie chce się jej pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie ryzykowała za 50 funtow dniówki hahaha Anglicy zaczepiają a co dopiero ta napływowa dzicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:13 a tak pisze jakiś sfrustrowany chłop lub super brzydka baba której w życiu nikt chyba na ulicy agresywnie nie zaczepił. A autorka jest studentką, ta praca to nie jest jej cale życie. Jak zrezygnuje to znajdzie kolejną bo są setki ofert part time za minimalną. Kapisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było sie uczyc w PL za młodu to by miala porzadna prace w kraju. A teraz tylko gnicie na wygnaniu pozostaje wam ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie autorka napisała że jest stara, cwelu? Idź porobić fikołki po tym swoim AWF bo taką "karierę" można zrobić po studiach w Pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba, która tak postępuję xxx JA postępujĘ, ON/ONA postepujE. Zacznij od opanowania zasad odmiany czasownika przez osoby. Czwarta klasa podstawowki czy trzecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×