Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Studzia

Goodboy mnie wkurza

Polecane posty

Zerwałam kontakt z tym kimś... Nie chce mi się z nim pisać. A on jeszcze tego nie pojal i nadal pyta czasem "co tam ". co za tupet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty mnie wkurzasz z tymi tematami,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studzia a czemu to jest tak że kobiety chcą być szanowane kochane ale jednak kochający dobry facet (goodboy) jest jednak dla was frajerem, zerem itp a taki cham co wami pomiata i traktuje was jak szmaty (badboy) jest dla was wzorem i latacie za nim jak głupie czemu to tak jest? przecież to jest na opak jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał121212
20:48 bo jak ktos ma samoocene na poziomie gowna i sam siebie postrzega jak gowno, to i jak gowno bedzie chcial byc traktowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K-ce :classic_cool: 🖐️ 20:48 bo goodboy'e się nie szanują. Przykład: znam chlopaczka, 4 lata związku, ona poszła w tango z badboyem (zdradzila). A good co zrobil ? Biegał za nia jak pies i prosił o powrót :classic_cool: katastrofa. Drugi goodboy - laska go ponizala, wspominała, ze mało zarabia, że powinien zmienić pracę, ze jest zerem :classic_cool: biedaczek bojacy się samotności nadal z nia jest :o a ta jeepie mu kolejne słowne ciosy. trzeci przypadek - goodboy poznał jakąś kobietę- w separacji, niebawem rozwód. Zakochał sie, zaperrtalal do niej na każde zawołanie, kupował prezenty, kiedyś nawet pojechał do niej 3 tyś km za granice bo tam pracowała jakiś czas. A ona co ? wróciła se z dnia na dzień do męża :classic_cool: :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra Studzia, mówisz że goodboye sie nie szanują, ale chociaż was kobietki szanują. Natomiast badboye może i siebie szanują ale was kobiet nie szanują i pomiatają wami jak szmatami - i to ma być takie fajne dla was? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kręci mnie studzia
Studzia suuko chce cie ostro jepać na stole w kuchni albo na pralce, brac cie mocno i po same jaja w obie dziurki tryskajac raz za razem a potem wsadzic ci go gleboko do gardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goodboye są jak marionetki w rękach kobiet. Można nimi manipulować, przestawiac jak zabawki. Kobiety nie chca się wiązać z takimi facetami bez zasad, bez charakteru. A ten pierwszy przypadek goodboya co opisałam wyżej miał jakieś zasady ? :o laska go zdradziła, a on jeszcze ja prosił żeby zaczęli od nowa :o zdesperowany wariat. A później jak już ostatecznie go olala i zerwała kontakt to życzył jej hiva :D Facet musi być facetem, stanowczym i nie ulegajacy kobietom i ich fanaberiom :o nawet trochę niedostępny, tajemniczy, lekko oziebly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A studziara nie pomyslalas, ze ktos moze miec takie zasady, zeby byc takim goodboyem co? Dlaczego jak ktos robi to co chce to zaraz sie nie szanuje? Swingersi tez sie nievszanuja bo sie zdradzaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobno jestem badboyem, choć uważam się za goodboya. Nie wstydzę się swojego imienia, nikt na wsi nie nazywa mnie "kuurwą" jak ciebie, nie piszę dramatów w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie jakby laska zdradziła to kopnąłbym w doope od razu, a jakby ze mną mieszkała to wyjeebałbym jej wszystkie rzeczy przez okno na dwór a jakoś wcale badboyem nie jestem, po prostu nie dam sie tak traktować, ogólnie to jestem goodboyem bo jak kobieta sie stara i mnie szanuje i kocha to i ja dla niej sie mega staram komplementuje prezentuje kwiatki itp zabieram ja w rozne miejsca rozpieszczam, ale musi na to zasługiwać bo za szmatą co ma mnie gdzieś to nie warto za nią latać i sie o nią starać dobre mam podejście jako goodboy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty i badboy k***a :D nie rozmieszaj mnie moon zalosny przegrywie :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dobre masz podejście, może jesteś goodboyem w stopniu umiarkowanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michał121212 dziś Michał121212 dziś Ty jesteś G****O warty HA HA HA A ty masz pustą makówkę a nie mózg HA HA HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli że badboy też się musi starać o kobiete ale tylko na taką która na to zasługuje? i wtedy już nie masz go za mięczaka, frajera itp jak ci kwiaty kupi czy będzie komplementował i rozpieszczał? to już wtedy sie nie zamienia w goodboya?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znany badboy z kafe 25 lat
badboy po prostu robi to co chce a kobieta albo go takim zaakceptuje sie podporządkuje albo nara... goodboy robi to co chce kobieta, jest niedowartosciowaną peeasdą który zrobi wszystko co mu kobieta powie, podlizuje się, nie ma wlasnego zdania, siedzi pod pantoflem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znany bad boy... a sa kobiety, ktore lubia takich uleglych i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądze żeby takie były, chyba że mają jakieś traumy z dzieciństwa albo brak im piątej klepki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
man on the moon dziś Nie źle się uśmiałem teraz, taki mlaś i szałaput jak ty, i badboy ? znowu poniosły cię wodze wyobraźni nadworny kafeteryjny pajacuniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×