Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakochany Kundel

Zakochany Kundel

Polecane posty

Gość Zakochany Kundel

Miałem Kochankę przez 9 miesięcy... Od 4 nie mam, bo pewnego razu wypiła trochę, napisała i wpadliśmy przez smsy. Ona 39 lat, ja 24. Piękna, Wspaniała, urocza, inteligentna i seksowna! Teraz widzę, co zrobił ze mną ten romans, nie umiem przestać myśleć o Niej. Ciągle mi się śni. Przez okres tych czterech miesięcy od rozstania, mieliśmy kilka razy kontakt smsowy, raz nawet się spotkaliśmy. Mówiła, że mnie Kocha i że Tęskni, ale ma dzieci, dla których męża nie zostawi. Najgorsze jest to że ja aż za dobrze go znam, zły jestem na siebie, że robiłem mu takie rzeczy, ale nie umiałem przestać, a zacząć chciałem, wiem jakie to żałosne, ale zawsze mi się podobała bardziej od każdej innej, nawet takiej w moim wieku. On wie tylko o smsach, o niczym więcej, atego było sporo... Codzienne nocne smsy, spotkania za miastem, wyjazdy do Niej gdy jechała w rodzinne strony. I ten seks! nie miałem wielu partnerek, ale z żadną nie było mi tak jak z Nią! W ogóle uważam że on jest nawet przystojniejszy ode mnie, ma większego trochę, bo widziałem i ma kasę, bo mają swoją firmę. Ja nie mam nic, a jednak mnie chciała. Jak to możliwe? Tęsknie za Nią. Na Święta wyzwałem ją od ku*rwy do Jej Koleżanki, która Jej to przekazała, byłem pijany, choć wiem, że to mnie nie tłumaczy. Nie myślę tak o Niej i Kocham Ją bardzo. Zle mi bez Niej! Jakie to płytkie, co tu piszę, ale serio załamałem się odkąd nie mam z Nią kontaktu, nie mam na nic siły i ochoty. Pozdrawiam ludzi, którzy to przeczytali i którym zabrałem te 5 minut życia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce chociaż uczciwą kochankę mieć, a nie mam, ciesz się, ze chociaż to miałeś. Jak coś to całego nie czytałem, bo mi się nie chciało. 3maj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pięknie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze. Chciała bym być taka Kochanka.. Miałam kontakt z pewnym Mężczyzna,ale się urwał.. Ja postanowiłam na swoim i napisałam Mu,ze czekam na Niego, ale odpisał,że niejest pewny.. Czy może ze Mną Romansów. Żal Mu rozbijać Moje Małżeństwo. Pozdrawiam Zośka. Małopolska :-) Autorze odpisz jak będziesz mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku, Małopolska... Właśnie z tego woj. pochodzi moja była Kochanka, choć już mieszka w Lubuskiem, ale kiedy jechała w rodzinne strony, to jechałem tam do Niej. Spotykaliśmy się w hotelach, lub w takim Pięknym Pałacu w Sulisławie. ;) Dziś właśnie się do mnie odezwała! ;) Tylko na chwilę, bo już nie możemy mieć tego, co mieliśmy. Witam Zosiu, tutaj Autor. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez kocham starsza, nie az tyle, alebpodobna roznica wieku, ale do niczego nie doszło między nami. Jak ją zdobyłes, byłeś zdecydowany, nachalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez kocham starsza, nie az tyle, alebpodobna roznica wieku, ale do niczego nie doszło między nami. Jak ją zdobyłes, byłeś zdecydowany, nachalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Przez jej koleżankę, z którą mam dobry kontakt, bo mieszkamy blisko siebie. Często bywam u Niej, no i ona też tam bywa... Tak to się zaczęło. Wyszliśmy wszyscy do baru, odprowadziłem Ją do domu (nic się tej nocy nie wydarzyło, zwykłe odprowadzenie) Za 3 dni zadzwoniła do mnie, żeby spytać, co słychać... Następnie jakiś sms, właściwie, to ja nic nie robiłem, wszystko ona zaczęła. Piękne uczucie, Wspaniała Kobieta! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to miałeś łatwo, u mnie trochę skomplikowane chociaż pokazywała mi że się jej podobam. Nie wiem co Ci doradzić bo sam ze sobą nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi już tak troszkę lepiej po dzisiejszym kontakcie z Nią ;) Musisz być zdecydowany i nie okazywać słabości, a przede wszystkim trzymać dystans, żeby nie złamać równowagi uczuć. Nie możesz pokazać że Tobie zależy bardziej. Zależy Tobie, ale jeśli ona nie chce to okey, Twój świat się nie zawali przez to. To zawsze działa, uwierz. i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np tutaj się żale, ale przy Niej gram twardego i mówię, że okey nic się nie stało, jakoś daję radę. Przez to ona nie może odpuścić, no bo jak tak łatwo mogłem nauczyć się żyć bez Niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zosia, co z Tobą? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×