Mój facet jest starszy 10 lat i uwaza ze jestem juz stara

to gustujesz w takich podtatusialych panach? blisko 40tki ponoć już tak się wygląda https://zapodaj.net/b06d24f4d6d1c.jpg.html

oczywiscie ze dla siebie ma zrobic cudo!

Najprościej doradzać kobiecie, aby rzuciła faceta. Nikt nie pyta, co ona czuje, czy kocha, czy chce być. Osądzać jest łatwo, ale wczuć się w czyjąś sytuację, pomóc komuś to trudno. Ja w swoim życiu miałem sytuację, że byłem z narzeczoną i nie miałem pracę, później zaczynałem od niskiej pensji. I jakie były komentarze koleżanek - rzuć go. Rozstaliśmy się, gdyż była niezgodność charakterów. Ale pamiętam tym pindom, że żadna nie zapytała - jak pomóc, tylko od razu oceniały. I wy to samo robicie. Od facetów oczekuje się, że będą silni. Mamy wam kobietą cały czas pomagać, troszczyć się. Ale to działa w obie strony - my też mamy doły, wątpliwości. Chłop może na swojej kobiecie wyładowywać kompleksy, stresy. Tak to nie jest ok i nie jest to fair. Ale uważam, że należy próbować temu facetowi pomóc, przemówić mu do rozsądku, dowiedzieć się gdzie tkwi problem, o ile tej kobiecie na nim zależy. Ale jeżeli sytuacja nie zmienia się to trudno, aby kobieta marnowała sobie życie będąc z tym facetem. I to radzę Ci zrobić wymusić na nim spokojnie rozmowę, szczerą rozmowę, rozmawiać spokojnie. Ale jeżeli takie docinki Ci przeszkadzają bardzo, nie jesteś szczęśliwa przez to, a facet nie zmieni się to oczywiście chroń siebie, swoją godność oraz prawo do szczęścia i odejdź. Ale wtedy będziesz wiedziała, że zrobiłaś wszystko co należało. Chyba, że ten facet nie jest wart tego.

A co do tych pind, to kilka lat później był okres, że zarabiałem więcej niż każda z nich ... Więc nie należy oceniać pochopnie.

byk jak go zdenerwujesz to przebodzie cię rogiem na wylot i zadepcze kopytem pajęczaka

Myśliciel1982 dziś Znam wielu takich facetów i ich się powinno utylizować, a nie pomagać.

Myślicielu;-) masz całkowitą rację i podpisałabym się pod tym postem rękami i nogami ale to co piszesz nie dotyczy faceta z topiku autorki. Pomagać można komuś kto chce tej pomocy i na nią zasługuje a nie jest 38 letnim Piotrusiem Panem bez widoków na jakąkolwiek zmianę. On ma zasługiwac na pomoc i zrozumienie bo wytyka kobiecie cellulit i ogląda w necie 18 latki? a czy ona zasługujena to aby byc traktowaną w taki sposób? Gdzie w tym miłość ,uczucie z jego strony? Można kobiecie dać do zrozumienia,że pragnie się jakiejś zmiany w jej wyglądzie ale nie w taki sposób. Ja doskonale jestem w stanie uwierzyć ,że ona coś do niego czuje ale doradzam jej rozstanie właśnie z tego powodu,że przezyłam coś podobnego i rozumiem już,że miłość powinna iść z obu stron i łączyć z szacunkiem, akceptacją a nie wprawianiem kogoś w kompleksy i oczekiwaniem,że będzie kimś innym.To chora,toksyczna miłość. Nie porównuj utraty pracy do jego niedojrzałości i bycia pustym,powierzchownym. Facet w wieku 38 lat,który nadal nie dojrzał nie rokuje dobrze. Jeśli nie dojrzał do tej pory to raczej nigdy się to nie stanie.

Tak samo jak kiedyś oglądał moje stare zdjęcia i stwierdził ze na nich wyglądała lepiej bo naturalniej... też to było niezbyt miłe z jego strony...

12:43 masz rację nie raz nie czuję miłości z jego strony przez takie właśnie zachowanie, zastanawiam się nad rozstanie też...dobrze ze chociaż tu w necie mogę się szczerze wygadać

Kopnij starego w dupę i weź normalnego max 30 latka.

Post autorki to jakiś żart albo prowokacja. W normalnym świecie brzuchate 40 letnie pasztety nie mają szans u 10 lat młodszych kobiet - no chyba, że pasztet jest obrzydliwie bogaty ale z twojego postu to nie wynika. A, że ma czelność wypowiadać się negatywnie na twój temat zamiast całować cię po stopach za to że z nim jesteś to już w ogóle abstrakcja!!! Nastolatki? Jakie nastolatki? Do teledysków może sobie z***********a( o ile jeszcze mu staje) i pomarzyć. Zacznij go tępić bo możesz mieć na pęczki młodszych i o stokroć przystojniejszych

13:20 samo to,że nie możesz szczerze porozmawiać i jesteś sama z tym złymi emocjami wiele o nim mówi ;-/ Czy on kiedykolwiek był w jakimś poważnym ,dłuższym związku? o dzieci nawet nie pytam bo na bank ich nie ma ;-(

U nas też jest różnica 10 lat, ja 38 - moja druga połówka 28 lat. Tylko ja jestem kobietą... On nigdy mi nie powiedział, że staro wyglądam, a ja tym bardziej nie mówię tego jemu, bo jest młodziutki. Wcześniej miałam facetów w moim wieku i starszych i powiem Wam, że wolni faceci po 30tce, w odróżnieniu od kobiet. w 95% nie nadają się do związku. Od siebie 0 wymagań. W stosunku do kobiet wymagania wielkie. Nie warto się z nimi wiązać.

W nastolatkach to on moze sobie gustować :D:D Natolatki gustowac w nim starym dziadzie z brzuchem już niekoniecznie :D