Myślicie że faceci są generalnie upośledzeni uczuciowo?

Nie chodzi o niezdarność w życiu, ale to że mają zakres uczuć i czegoś co można nazwać "życiem" uczuciowym na poziomie czołgisty?

Tak są najchętniej by tylko dupczyli

tak,moj byly ciagle skomlal ze ja jestem z nim dla pieniedzy,szpiegowal mnie i ciagle sprawdzal czy go nie oklamuje.robil wywiad na moj temat wsrod znajomych i sasiadow.ja go kochalam i kocham nadal ale to zakonczylam .mialam zalamanie nerwowe.jak tak ma byc to ja juz nie chce.on wszystko zniszczyl

Czy mężczyźni są upośledzeni uczuciowo??? Tak, jak najbardziej. Jestem o tym przekonana.

Nie. Nie trafiłaś na właściwą osobę.

Jeśli są to nieliczni i przyciągają podobnie upośledzone

Co wy c**y wiecie o mężczyznach? Ziomek z gimbazy to jeszcze nie mężczyzna.

możliwe, ale wtedy kobiety są upośledzone emocjonalnie...

Jak tylko pokaze sie uczucia kobiecie to zrywa z facetem dla "uposledzonego uczuciowo" sukinsyna, wiec kobiety niejako same wymuszaja na facetach ukrywanie czulosci ;)

tu chodzi w ogóle o meskie geny vs uczucia etc

za obojetnymi nieczułymi otoczonymi innymi kobietami wzdychają jak idiotki a potem sie zastanawiają czy oni są "upośledzeni uczuciowo?" Ręce opadają

jak sie z takimi rozmnazacie to nic dziwnego ze mają takie geny

jasne, mylą namiętność z miłością, pocieszają się po stracie"ukochanej" w zawrotnym tempie , oszukują by osiągnąć wiadomy cel i strzelają focha gdy im się nie uda!

Widziały galy co brały. Nie rozumiem tego całego skomlenia.

nie ,generalnie nie są,są na tym samym poziomie co wy ,tylko wam się wydaje że wasze egoistyczne emocje to wielkie miłości

Problem polega na tym, że kobiety mówiąc / pisząc o facetach mają na myśli "atrakcyjni faceci", a Ci są właśnie jaskiniowcami. Kobiety są strasznie niezrozumiałe w tym co piszą, posługują się jakimś własnym językiem i mogą przez to innym w głowach.