Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robić kiedy drzwi w pociągu ie dadzą się otworzyć?

Polecane posty

Gość gość

Muszę niebawem jechać pociągiem a mam przykre wspomnienia z ostatniego razu kiedy to chciałam wysiąść na niedużej stacji i nie udało mi się otworzyć drzwi, które przymarzły albo się zacięły :o jakiś facet z pobliskiego przedziału mi pomagał ale też mu się nie udało. Teraz mam stres, że znowu będę musiała jechać o stację dalej a tym razem nie ma kto po mnie przyjechać jakby co. Może osoby dużo podróżujące koleją powiedzą mi co należy zrobić w takiej sytuacji? Dodam że nie zdążę raczej dobiec do drzwi w innym wagonie bo mam bagaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie pierdzialas i ktoś zakluczyl twój przedział,żebyś nie mogła wyjsc i smrodzic na korytarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie drzwi od przedziału tylko z pociągu na peron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U góry jest taka wajcha, która automatycznie otwiera drzwi "awaryjnie". Ja jezdze skm'ka- szybką koleją miejską w 3miescie i bardzo czesto drzwi się zacinają ;/, trzeba wajchę w dół i voila! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd mam wiedzieć który to przedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki :) zaraz po wejściu do pociągu rozejrzę się za tym hamulcem, czy czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo rozumiem, drzwi w zwykłych pociągach zazwyczaj otwierają się same, ewentualnie trzeba nadusić przycisk. Nawet w tych dalekobieżnych są co jakiś czas wyjścia właśnie na ten przycisk, a nawet jeśli nie będzie, to takie pociągi zatrzymują się przy większych stacjach, więc raczej nie ma ryzyka, że nikt inny nie będzie wysiadał na twojej stacji. Najlepiej rozejrzeć się, gdzie stoją inni ludzie i w stronę tego wyjścia się skierować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim pociągu była taka jakby klamka. To był taki stary klamot :o Na stacji nikt chyba nie wysiadał tylko może ktoś wsiadł. Konduktor tylko wyszedł bo widziałam go z daleka i zagwizdał na odjazd. Trwało to może z pół minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są pociagi starszej generacji, zapomnij w nich o jakichkolwiek przyciskach :D. Po prostu powinny otwierać się automatycznie, a nie zawsze tak się dzieje- u góry jest specjalna wajcha- nie hamulec awaryjny!, bo ten jest w innym miejscu- która powoduje, ze drzwi otwierają się "ręcznie". Zapewne o takich przedziałach/pociagach autorka mówi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektórych pociągach są drzwi na taką korbkę. Ale tak czy inaczej konduktor powinien wyjść na stację i sprawdzić sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konduktor wysiadł, ale mnie nie widział bo stał daleko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może złap konduktora za wajche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×