Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobić z pracownikiem? Boję się, że się zwolni.

Polecane posty

Gość gość

Niestety mam pewne trudności finansowe. Zawsze miałem czterech dobrych pracowników w biurze, jedna osoba odeszła na urlop macierzyński, a jedna zachorowała. Zostało dwóch najlepszych projektantów, jeden bez uprawnień, ale pracuje już ponad 10 lat i nie chce ich zrobić. Drugi, pracuje około czterech lat. Niestety zrobił się problem, że młodszy zrobił uprawnienia i chce podwyżki. Zarabia całkiem dobrze jak na polskie warunki, około 2,5 tys. netto. Niestety pracownicy zgadali się i młodszy dowiedział się, starszy pracownik ma około 2 razy tyle, co pierwszy bez uprawnień. Nie dam rady, jeśli zwolni się młodszy, ponieważ pracy jest dużo. Jak opanować tą sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu nie chciałbym pracować u takiej c***y co se w firmie nie daje rady i na babskim forum zadaje pytania co ma zrobić:-D chociaz temat to oczywista prowokacja,żeby zwrócić uwagę na siebie w żałosny z resztą sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawić warunek żeby zrobił uprawnienia to dostanie podwyżkę. Da ci to trochę czasu, ale potem musisz się wywiązać. A poza tym jak ma lepszą propozycję to i tak się zwolni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2,5 tys dla projektanta czyli jakiegoś scislowca? Tyle to zarabiaja kretynki w korpo,które nie wiedzą co to link albo printcreen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej zapisz się na porno zabawę u noxelii durniu,to co lepiej zrobi niż konfabulację na forum :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciał matoł przykozaczyć,a wyszło jak zawsze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że zdał egzamin na uprawnienia i czeka na papiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra zamykam temat zwolniłem sam siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Powiedzieć szczerze, że masz trudności finansowe i dać podwyżkę później. 2. Zapożyczyć się / wziąć kredyt i dać podwyżkę. A na przyszłość dać do podpisania papiery, że wysokość pensji jest tajna. 2 500zł netto to marne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty na jakie papiery czekasz :-D bo żółte pewnie już masz:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oceniaj płacy "jak na polskie warunki" tylko adekwatnie do umiejętności. Jak zrobił uprawnienia, to logiczne, że chce podwyżki, bo udokumentował swoje kompetencje. Tym bardziej, że jest świadomy rozstrzału płac między sobą, a tamtym drugim. Kto inny zapłaci mu lepiej, więc albo wynagrodź go jak należy, albo szukaj kolejnego młodego bez uprawnień. Co to pracownika obchodzi, że Ciebie nie stać na prowadzenie biznesu? Rozumiem, że sytuacja jest trudna (50% załogi na zwolnieniu), ale kiedyś wrócą, a Ty możesz stracić dobrego specjalistę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 dziękuję za pierwszą konkretną odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płać zgodnie z kwalifikacjami albo zamknij firmę krzak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro uważasz, że zarabia nieźle ( te 2,5 tyś ) to nie powinieneś się martwić - nie zwolni się, a jak się zwolni to przyjdzie zaraz ktoś inny, skoro to taka dobra kwota. Z resztą nie bardzo rozumiem - skoro ten drugi pracuje 10 lat bez uprawnień znaczy się, że do wykonywania tej pracy nie są one niezbędne? więc w takim wypadku z jakiej racji masz komuś podwyższać pensję, bo sobie uprawnienia zrobił? jak zrobi sobie kurs stylizacji paznokci też mu podniesiesz wynagrodzenie, bo ma nowe kwalifikacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewentualnie temu dołóż do pensji, a tamtemu co nie chce robić uprawnień odejmij :-P wyjdziesz na czysto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sytuacja wygląda tak, że muszę dodatkowo płacić osobie z uprawnieniami, która zatwierdza nam projekty. Przy niektórych musi być także sprawdzający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka branża? Projektant z doświadczeniem i uprawnieniami 2.5 tysia? Ja bym sam się zwolnił od razu, bo szkoda za takie psie pieniądze pracować. On jak jest mądry myśli to samo. Ma już konkrety w CV i pora skończyć z frycowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co wyżej ktoś napisał - jeśli to rzeczywiście dobra pensja dla kogoś z takimi kwalifikacjami to nie odejdzie, ale jeśli sama piszesz że się tego boisz to chyba jednak wiesz że gdzie indziej może dostać więcej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Branża - konstrukcje stalowe, głównie hale. Niewielka miejscowość (50 tys. mieszkańców)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mieszkam w miejscowości nieco poniżej 50 tyś mieszkańców, mój mąż jest inżynierem budowlanym bez uprawnień i te 2,5 tyś. to on sobie lekką ręką do pensji dorabia własnie projektami, do tego oczywiscie ma stałą pensję pracując na etacie więc 2,5 dla kogoś z uprawnieniami jako główne źródło utrzymania to faktycznie marne pieniądze, ale zależy to od realiów w waszej okolicy. jednak fakt, że jeden zarabia prawie dwa razy tyle, co drugi jest mocno niesprawiedliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaw się na jego miejscu - każdy by pieprzył taką pracę skoro teraz ma kwalifikacje i doświadczenie to znajdzie sobie gdzieś lepiej płatną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko niestety wykorzystuje też sytuację. Nie podoba mi się, że próbuje zmusić mnie do podwyżki, ponieważ zostali tylko w dwóch. Wiem, że dużo potrafi, ale nie podoba mi się moment, który wybrał. Roboty jest naprawdę dużo, a jeden pracownik tego nie uciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mu to powiedz, że go rozumiesz i że oczywiście podniesiesz mu pensję ale że moment jest akurat zły i żeby troche poczekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jego perspektywy to wygląda pewnie inaczej, zostało ichtylko 2 więc pewnie mają więcej na głowie i jeszcze płacisz mu grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz się prześpij,a jak się obudzisz to się okaże że nie tylko nie masz żadnych problemów z pracownikami ale też sam nim nie jesteś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×