Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z mężem i dzieckiem na wykłady? Kto tak miał?

Polecane posty

Gość gość

Czy któraś z Was tak miała, że chodziła na wykłady i ćwiczenia na studiach z dzieckiem? Kolezanki z grupy dziwnie sie patrza na to, ze przychodzę na zajęcia z męzem i 3 miesięcznym synkiem. W czasie moich kilkugodzinnych zajęć mąż jest z synkiem na korytarzu, ja tylko wychodzę go karmić. Koleżanki głupio dogaduja, że im niesmacznie, gdy karmię przy nich piersią, że im przeszkadza, jak mąz jest ze synkiem na ławeczce za drzwiami sali i synek płacze. Czy któraś z was miała kiedyś tak, ze chodziłyście z dziećmi na uczelnię? Dodam, ze u mnie na uczelni często widzi się, ze np. dziewczyny na wykłady z 2 lub 3 latkami przychodza. Dlaczego niektórzy bywają złośliwi? Przeciez to studia zaoczne, więc wiele matek tak studiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele osób studiuje mając dzieci przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na uczelni czasem widuje się mamy z dziećmi. raz też widziałam jedna karmiącą na korytarzu. ja problemu nie widzę w tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Wątpię by jakikolwiek facet godził się na sterczenie z małym dzieckiem na korytarzu. Matka raczej też by nie pozwoliła by jej dziecko w takich warunkach było. Przecież mleko można odciągać, ale prowokator jak widać o tym nie wie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę odciągnąć, ponieważ moje dziecko za nic w świecie nie chce pić z butelki. A głodnego przecież nie zostawię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem napisz lepsze prowo, bo żadna kochająca matka nie pozwoli by jej 3 miesięczne dziecko siedziało PO KILKA GODZIN na korytarzu zamiast w ciepłym domku. To już lepiej dziekankę wziąć czy co. Daję 1/10. Były lepsze prowokacje w ten weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze a ja taką koleżankę miałam z tym że jej facet dowoził niemowlaka moim zdaniem to nienormalne zwłaszcza że zima była i w ogóle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×